reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Wymęczyłam się na ćwiczeniach i od razu humorek dobry .
A pomyśleć , że jakiś czas temu się brzydziłam sportem
laugh.gif
laugh.gif
hehee to samo ze mna... ja uzaleznilam sie chyba juz od body combat i gdybym mogla, to chodzilabym codziennie... No ale ze z body combat spala sie w trakcie 50 minutowych zajec do 800 kcl., wiec nie zaleca sie czesciej niz 3 razy w tygodniu... No i ja mam taki moment - gdzies w polowie cwiczen - ze nie mam sily reka machnac, ale po cwiczeniach tryskam energia :tak:
 
reklama
Witam :-)
Ja już po porannej herbatce na balkonie :-) Cenna godzinka ciszy od dzieci kiedy jeszcze nie jestem wszystkim zmęczona. Do tego piękne słonko, cieplutko i śpiew ptaków :tak: Jedyny minus to szum samochodów ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;-)
Plan na dzisiaj mam chyba ekstremalny bo:
1. ogarnąć dom z myciem podłóg ;-) bo są już fatalne (ja nie wiem chyba kot mi tu brudzi bo my przecież ciągle na dworze :-D)
2. zaimpregnować kafle na balkonie
3. uzupełnić ziemię w palisadzie (a będzie co robić mimo wszytko)
4. wysypać palisady korą
5. w międzyczasie wizyta u lekarza z J.
6. obiad ;-) :-D na który jeszcze nie mam pomysłu
7. poobcinać róże i wyczyścić truskawki z suchych liści...
podejrzewam że części nie zrobię dzisiaj na pewno ale plan musi być ;-)

Ja mam sport w ogródku i nie mam siły na nic więcej wieczorami. Wczoraj faktycznie przeleżałam cały wieczór aż zasnęłam :tak: Dzisiaj jestem pełna werwy choć czuję jeszcze wczorajsze zmęczenie. Na szczęście to jest takie fajne zmęczenie :-)

Życzę wam udanego dnia!
 
Hello! ależ mam kaca mordercę! wczoraj wypiłam cztery no może pięć kieliszków cin cin i dzisiaj umieram, jednak ja się nie nadaję do takich specyfików. Prosta kobieta jestem i czysta wódka mi nie szkodzi a po całej reszcie tzn. wina , nalewki , piwo męczę się okrutnie.:baffled::baffled::baffled:

Agnieszka
kiedy ty to wszystko zrobisz ? SZOK ja to jednak jestem straszny leń i sprzątać nienawidzę całe szczęście mój K. porządnicki i w brud nie porastamy ;-)

miłego piątku wszystkim życzę!
 
A ja plan na dzisiaj mam prosty... zorganizować kilka spraw do 16.00, oczywiście niecierpiących zwłoki, o których ktoś sobie przypomniał, jak się dowiedział, że mam urlop :baffled:, a potem zgarnąć stonkę na plac zabaw. Słońce mamy cudne, rano było 17 stopni, to po południu jak nic będzie 28... a jutro pogoda ma paść... oczywiście... przecież weekend będzie.

Aniam- nie kuś, mówię Ci :-p trampolina to jest argument :-D kumpela z Wesołej mnie miętoli, żeby przyjechać... eh... kto wie... kto wie... tylko ja jednak chyba bym chciała zrealizować plan A czyli WYSPAĆ SIĘ.
Mamusia- bo CinCin to nie alkohol ;-) mnie po takim czymś też by głowa bolała :cool2:

Agnieszka
- wbrew pozorom syropu z cebuli też nie należy podawać bez umiaru, poza tym jak się coś dzieje, to najlepiej do lekarza, więc super, że idziecie, tym bardziej, że weekend przed nami, do tego długi. Mam nadzieję, że nic mu nie jest i samo przejdzie.

Uciekam, bo takie dni są w pracy baaardzooo krótkie :-)
 
Witamy i my

Już prawie weekend za pasem, a ja znów na uczelnie. :-/


Cały dzień gdzieś biegamy, pogoda nas rozpieszcza. Dzisiaj z Toskiem oby dwie idziemy do fryzjera, więc mamy milion rzeczy jeszcze do zrobienia.


A no i jeszcze chciałyśmy się pochwalić choć już pewnie nie ma czym ale Tosia od poniedziałku siusia do nocnika. Z dnia na dzień na niego usiadła i nie miałyśmy jeszcze żadnej wpadki, w nocy również bez pampersa. Jestem z niej dumna :-) :-) :-)


Przepraszam, że wszystkim nie odpiszę ale na nic nie mamy czasu ostatnio :-) Tyle jest rzeczy w ogrodzie do zrobienia :-)


Miłego weekendu i dnia kobiety :-)
 
Witam:)
U mnie od wczoraj prace ogrodowe trwają, zmieniamy ziemię, bo tu glina a nie ziemia jest i później trawę z rolki położymy, żeby było szybko ładnie na majówkę.
Poza tym sama z dziećmi jestem i już trzeci raz posta piszę.

Agnieszka - a więc dobrze, że do lekarza się wybraliście. Zdrówka dla starszaka! A Ciebie za plan dnia podziwiam!

Do mnie jutro siostra przyjeżdża, ale tylko na 1 dzień, bo w niedzielę już do Czech musi wracać.
Poza tym całe dnie spędzamy na powietrzu, dzieciaki przeszczęśliwe, młody naśladuje Lenkę, Lenka zakumplowała się z 2-letnią Julką i są nierozłączne, a ja z mamą Julki wysiaduję pod domem i ploty uskuteczniamy:-D
 
heloł
Na badaniu chłopak potwierdzony, więc na 90% Wiktor będzie, wszystko w normie, serduszko, organy, paluszki, całe 415g szczęścia:-)
Impreza też udana, dzieciaki się wybawiły, wyszalały, Igor miał potem problem zasnąć, za dużo wrażeń.
Powinnam się właśnie pakować, ale taaaak mi się nie chce:baffled:

Iza gratki dla Tosi.
Aniez to taka norma, wszystko na ostatnią chwilę.
Aniam B coś tam w aptece kupił, hypoalergiczne jakieś, ze względu na problemy ze skórą Alicji.
Elvie no to żyć nie umierać.
Mamusia oby kac poszedł precz, w taką pogodę to dopiero udręka.

dobra uciekam, będę jakoś zaglądać pewnie, bo B lapka bierze, ale nie wiem jak będzie z netem.
 
reklama
Witam i od razu się chwalę Mamy roczny urlop macierzyński!!!! Udało się, więc jestem mega szczęsliwa, że mogę być z synkiem dłużej w domku!!! Ale tak naprawdę to wielka zasługa matek I kwartału

Isabela gratulacje dla Tosi, jak to nie ma czym się chwalić, to przecież wielkie wydarzenie w życiu dziecka
Annaoj gratuluje drugiego siurka :-D

Weekend spędzamy u mamy, bo urodziny ma. Alicja padła w samochodzie i już chyba ze 2 godziny śpi, więc dzisiaj trochę z nami posiedzi. Pogoda cudna, buźki mamy opalone. Właśnie smarujecie już czymś buziaki?
Buty ortopedyczne na lato zakupione! A jakie ładne:
http://zdrowe-buciki.com.pl/pl/p/Sandalki-profilaktyczne-BIEDRONKA-/142Jeszcze tylko drugą pełną parę może uda nam się jutro zakupić. Jedne były świetne ale nie było rozmiaru.
Dobra uciekam i życzę słonecznego weekendu
 
Do góry