reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

hejka,
coś Hania nie chce spać, a ja tak czekałam na wolny wieczór:wściekła/y:
Z Matim wszytko w porządku, dziękuję.
Ma teraz chłopak wieczne powody do zdenerwowania, chodzi i krzyczy: ale jestem wściekły!
Może dlatego, że wprowadziłam zakaz na bajki. Ogląda tylko dwie, przeze mnie wybrane:-)
O syropach było, u nas nie ma problemu, zawsze mu wcisnę jakiś kit, że musi, bo wtedy będzie zdrowy i piękny!
Zęby myje, bo chce mieć uśmiech jak milion dolarów:-D

Elvie, więc życzę powodzenia w pracy.
annaoj, cudny suwak.
zielona, powiem tak, dla własnego dobra trzymaj się od rodaków z daleka. Wiem co mówię, nie raz się przekonałam na własnej skórze.
Maonka, no to teraz musisz wybrać antybiotyk i dopiero rodzić, dużo wypoczywaj,oby się udało.
ella, biedulko, musisz się uzbroić w cierpliwość i leżeć. Ja Matiego urodziłam w 35 tyg. i 5 dniu ciąży. Także oby jak najdłużej....
monia, padłam z Laury...jak nie koń, to chomik:-D Ma dziewczyna poczucie humoru.
 
reklama
Witam wieczorkiem

Trole dzisiaj późno poszły spać bo nagadać się nie mogły.
Helenka super, temperatura się nie pojawiła, kaszel też tylko gile ale już malutko.Mateuszek do południa pospał potem siły mu wróciły, temperatury nie miał i generalnie dobrze już się czuje więc jestem spokojniejsza bo jak dzieci chore to człowiekowi psychika siada.

gosia jak to dzieciaki przeżywają zakup zabawki, my też pierwszą noc spaliśmy z gadającą lalką Helki i rano obudziło nas" kocham cię mamusiu" oczywiście z ust lalki :-D to ciotki czarownice muszą Hankę zaczarować coby mama miała wieczór dla siebie ;-)

Filonka oby remonty szybko się skończyły, daj znać po jutrzejszej wizycie u diabetologa.

Zielona fajnie że są tacy ludzie na świecie :tak: a o Polakach nie będę się wypowiadać :wściekła/y:

Maonka zdrówka kochana, trzymaj się musi być dobrze. To ci się córcia zakochała :-)

Elvie Helka na bank nie ma zapalenia płuc ;-) ale w piątek idę do kontroli i pewnie znowu się nasłucham że antybiotyku nie chciałam dawać a jednak zadziałał cuda i dziecko zdrowe;-)
Rzeczywiście plan macie ambitny, trzymam kciuki aby wszystko wam wypaliło :tak:

Ella ja Helence antybiotyku nie podałam ;-)
Trzymaj się kochana, jak musisz leżeć to musisz, dzidzia najważniejsza .

Monia niech żyje nasza poczta kochana, kartka wysłana 22 grudnia juuupi :-D
Co do konia to ja tam ciągle ci powtarzam że miejsce mam, wszystko dla mojej synowej ;-) i doskonale cię rozumiem, uwielbiam takie rozmowy ze starszakiem, człowiek się produkuje, tłumaczy i efekt zawsze ten sam :-D
Jak tam Hanka lepiej?

Aniam w sumie masz racje twoje dzieciaki rzadko chorują to i potem jak mogą to się na leki rzucają :-D
To J miał trochę gimnastyki jak przez to okno musiał wchodzić ;-)

Anna o suwaczek już masz:-), teraz poszperaj i może znajdziesz trzy główki latające, bo ja szukałam i nie mogłam znaleźć :zawstydzona/y: a tak mi się te główki latające u ciebie podobają.

Zaplanowałam sobie długą gorącą kąpiel, w piecu sobie napaliłam więc uciekam do wanny.
Spokojnej nocy kobietki:-)
 
Pałka zapałka, czyli ja, pomalowała sobie pazurki i teraz będę kwitła do 1:00 w nocy, coby wyschły na cacy, bo inaczej pościel mi się odbije... no... czekam na gratulacje, bo za głupotę mam dzisiaj złoto :p

Zielona- w olał rodaków :-) najlepiej się do nich nie przyznawaj!
Maonka- zdrówka! Może Ala ma przeziębiony pęcherz? W każdym razie, jak jej nie przejdzie, to idźcie do lekarza
Gosia- dobre z autkiem, dobre :-)
Monia- L. była na szkoleniu u Kuby??? :-p on taka męczy-buła jest :-D
Ella- zaciskaj nogi!
Aniam- moje też syropy kochają, ale w tym roku nie ma potrzeby i oby tak zostało :tak:
Gosieńka- super, że z Helenką lepiej :-)

Idę jakiś top na te pazury położyć... może szybciej wyschną... blondynka...
 
Oczywiście dzisiaj znowu śpiąca mega. Muszę koniecznie się dzisiaj wcześniej spać położyć, bo w weekend mam zajęcia i nie wiem jak wytrzymam.
W przedszkolu jutro jadą na wycieczkę do wytwórni filmów rysunkowych. Stwierdziłam, że Alicja jeszcze za mała na takie wycieczki, więc jutro w domu zostaję, tylko nie wiem jak to zniesie, czy nie będzie dramatów.
Zielona fajna ta akcja.
wczorajsza dyskusja o 23 ze starszą, pływającą wciąż od godziny w wannie:
- Mamo, kupisz mi konia ?
- Nie kupię, wychodź już
- Ale obiecałaś, że jak będę umiała galopować, to mi kupisz
- Nic nie obiecywałam, wychodź, bo chcę się kąpać
- Właśnie że obiecywałaś, pamiętam
- Laurko, nie kupię Ci konia, bo jesteś za mała, musisz się najpierw nauczyć opiekować swoim psem i kotem i musisz dorosnąć. Koń to odpowiedzialność, itd, bla, bla bla (5 min tłumaczenia)...wychodź z wanny, mówię...
- hmmmm, to może kupisz mi chomika ?
I tu już nie wytrzymałam..................... , ale musicie przyznać, że różnica pomiędzy koniem a chomikiem jakaś jest :-)
Monia czytam ksiązka o technikach wpływania na ludzi, i to co zrobiła Laura to był klasyk. Celem był chomik;-)
Ella trzymam ckiuki co by dzidzia nie wyskoczyła.
Maonka zdrówka życzę, mam nadzieje, że antybole szybko zadziałają. Do pracy chodzę, jeszcze się nie przyznałam.
Gosieńka dobrze, że Helenka już lepiej. Takiego z trzeba chyba nie ma, pewnie zakładają, że skoro przy dwójce tak to wygląda to nikt przy zdrowych zmysłach nie decyduje się na trzecie;-)
miłego dzionka.
 
Dzień dobry!
Do M nie mogę się dodzwonić, chyba tel mu padł, a mówiłam żeby wzioł mój:wściekła/y::angry: i jak ja mam się z nim skontaktować a sprawę mam ważną i pilną, wykończe się nerwowo:no:
W tamtym tygodniu babka wysłała mi II cześć szarego i jeszcze jej nie ma:angry:
Dzisiaj bez kija lepiej do mnie nie podchodzić:no:
Spaććććć, idę po drugą kawkę.
Zdrówka dla wszystkich chorowitków!
Aniez ja mam czesto takie pomysły żeby paznokcie malować w nocy, jak chwikę przeschną hartuje je zimną wodą minutke i idę w kimę, rano wyglądaja ok:tak:
 
A ja mam dzisiaj świetny nastrój... w sumie nie wiem skąd, ale dobrze, że jest :)

Sonia- ja mam chyba taką przypadłość, że na moich paznokciach lakier długo schnie... co ja mówię długo... ekstremalnie długo. Niewiele mu jest w stanie pomóc, zimna woda też nie :-( top trochę ratuje sytuacje, ale bywa i tak, że pomaluję paznokcie rano, a na następny dzień (sic!) i tak mam na lakierze uszkodzenia od pościeli. Nie nakładam dużo lakieru, odczekuję między warstwami itd. NIC nie pomaga, wużywam różnych marek lakierów, chociaż nie wszystkie mi służą, bo po niektórych paznokcie "lecą".
Do tego mam słabe paznokcie, teraz biorę tabsy na pazurki i traktuje je też odżywkami zewnętrznie, po 3 tygodniach zaczynam widzieć poprawę :-).
 
cześć dziewczyny a ja znowu siedzę z Wiktorem w domu na zwolnieniu tym razem ma zapalenie uszu :wściekła/y: i znowu ma antybiotyk. Na szczęście w niedzielę przyjedzie moja mama i się nim zajmie w przyszłym tygodniu.
Przez to musieliśmy odwołać wizytę u Logopedy

anna oj jak tam dom zdemolowany?:-) super że Ala tak ładnie się zaaklimatyzowała w przedszkolu.

gosieńko jak dobrze że z Helenką już lepiej

filonka zazdroszczę przespanych nocy u nas ciężko z tym próbuję dalej odzwyczajać od jedzenia ale jakoś nie idzie ale się nie poddaje. Kacperek słodki

maonka to czekamy która wygra zawody ty czy filonka

ella ty lepiej siedź na tyłku i nawet nie myśl na razie o porodzie musisz jeszcze trochę wytrzymać

gosiek tak to bywa z tymi ząbkami mój każdy prawie ząb okupił wysoką gorączką

monia o rany to się biedulka ucierpi ZDRÓWKA dla Hani

aniam ja zawsze muszę chować syropy bo mój mąż namiętnie je wypija śmieję się zawsze z niego że uzależniony:-D

gosia super że z małą wszystko w porządku , zdrówka dla Mattiego. Nasz jak dostał wóz strażacki to pierwsze nocy zasypiał z nim;-)

Agnieszka kurczę ale się narobiło oby szybko przeszło

maonka
kurczę ale się narobiła zdrowiej jak najszybciej

elvi widzę że ty jak zwykle w ciągłym ruchu, intensywnie

zielona brak słów na zachowanie poloni ale na pewno nie wszyscy tak się zachowują może uda ci się znaleźć jakąś bratnią duszyczkę

aniez ja mam tak samo zawsze jak pomaluję na noc to rano mam odbitą pościel
 
Ostatnia edycja:
Cześć.
Z rana byłam u diab. małego zawiozłam po drodze do Planety zabaw. Więc jest mega zadowolony.
Na wizycie ok. mam spoko wyniki więc po porodzie normalna dieta a po 3 mies mam zrobic badania.
Gorzej teraz ze mną bo juz na poczekalni mnie coś brało, brzuch zaczął mnie boleć, no i oczywiście nikt mi nawet miejsca nie ustąpil, więc rozłożyłam sie na podłodze i czekałam na kolejkę-dobrze ze było tylko 2 osoby przede mną. A teraz leżę i na zmianę chodze bo coś mi sie strasznie brzuch zaczął stawiać i to dość boleśnie, boje się!
K wpad na obiad musze spadać poem nadrobie jak pójdzie....
 
reklama
dziewczyny posiadające kota - pomocy - nasz rudzielec zaczął niszczyc nam meble - podrapał już meble i drzwi i Julki i sofe w salonie.
Pomocy może używacie preparatów odstraszających koty - coś skutecznego.
 
Do góry