reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej
My dopiero po późnym obiadku więc m,am ju chwilę bo od rana w trasie byłam z małym.
Kacper od kilku dni wogóle nie idzie spać w dzień wiec mam dodatkowe z nim 3 godz dziennie dłuzej do zabawy hmmm.Ale za to ładnie od razu po bajce o 19.30 zqasypia , już nie musze nawet być przy nim tylko on do siebie a ja za ścnianę. i nawet ładnie śpi w nocy bez złych snów i płakania.Dziś tp nawet nie mruknął wiec jestem mega wyspana.
Zielona- (*) dla Z. co do rodziców współczuję, juz niedługo.
Gosieńka- zdrówka dla Helenki.
Monia =równiez dla małej.
Maonka ja to patrze ,ze będziemy sie teraz z czasem mierzyć, która pierwsza. tymbardziej ze ja juz za tydz moze wiecej odstawiam tabsy juz na całego, i zobaczymy co sie będzie dziac, zreszto jak wspominałam mimo mego lekowania mój organizm sam sie juz przygotowuje, i co dzień juz myśle ze to ju za chwile, bo nie dość ze biegam co 10 min do łazienki na siku, teraz doszły tez czeste wypróżnienia, a dziś to nawet wymioty jak na początku i oczywiście zdarza mi sie co 2 dzień mało niezemdleć.....więc nie wiem czy to oznaki czy wielki stres.Ja i maluśki spakowani już od kilku dni a K na każde me jęknięcie w nocy podskakuje na łóżku i pyta co sie dzieje heheheh jest mega juz tez tym zestresowany.

A i tekst Kacpra="Alanek nie może sie teraz urodzić bo nie ma śniegu i dużego mrozu" bo wczesniej tłumaczyłam mu ze po świetach jak bedzie tak jeszcze zimno to wtedu juz niedługo wyjdzie jego braciszek.A on sam juz ie nie moze doczekać, i ciagle zachodzi do jego pokoiku i przekłada jego rzeczy, udaje ,ze wozi go w wózku i lula.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Filonka no ciekawe, która pierwsza. Z Alą w ciąży znajomi mieli o 3 tyg wcześniej urodzić, w 37 ty zadzwoniłam do nich czy u nich nic się nie dzieje i zażartowałam, że może ja pierwsza urodzę. I tak było, a ona jeszcze przenosiła 2 tyg. Więc między naszymi dzieciakami jest 12 dni różnicy i Ala jest starsza.
Ta końcówka jest naprawdę dobijająca. Ale już niedługo będziemy po. O lataniu do wc to mi nawet nie mów.
 
Moje ciężarówki- żebym ja Was nie przegoniła z tym porodem;-):eek::eek::eek: Dziś mi tak brzuch twardnieje że masakra jak tylko z łóżka wstane choćby na siku.:szok: Od rana chcę Wam napisać to jak leżę na boku przed kompem to nawet źle.. jade na no-spie od wczoraj i mam nadzieję że się uspokoi. Jutro mam wizyte u gina akurat to sprawdzi czy podwozie trzyma:confused::sorry2:

Poza tym pamięta ktoś poza Katik taką cudowną przypadłość jak PUPPP?? ...miało to nie wracać w kolejnych ciążach...to ja od kilku dni i co noc bardziej drapie się jakby mnie pchły oblazły:no::wściekła/y: więc się okazuje że moja szczególna jakże ciąża sponsoruje mi kolejną szczególną ciążową przyjemność:angry: sama radość. Rano pomaga prysznic z emoliantami ale wieczorem jest średnio, o nocy nie wspomnę:no:
No to się monologowo pożaliłam i spadam leżeć plackiem bo już brzuch się stawia:baffled:

3majcie się baby kochane i jakby co to oczywiście dam znać:sorry2:
 
Witam.
Juz znam powod wscieklosci mojego dziecka.To nie zadne flamenco tylko zeby.W sobote odkrylam jedna piatke jeszcze nie cala ale jest i druga odrobinke juz widac.W nocy akcje robi budzi sie i krzyczy normalnie masakra.
isabela szkoda ze z pracy nici. powodzenia w poszukiwaniu dalej.
sonia a gdzie tesciowa poleciala na tak dlugo?
kittek u nas juz Amelia ma ladna skore.Od wakacji wszystko sie uspokoilo,ale dziekuje za ten krem.Moze sie jeszcze przydac.
maonka powodzenia na jutrzejszej wizycie.Oby bylo tak jak chcesz i jak najbezpieczniej dla dzidzi.
filonka jak ja tesknie za tymi drzemkami Amelii.Wczesniej jak spala to moglam sobie spokojnie usiasc na bb i poczytac.Teraz to tak kombinuje chwilke poczytam teraz pozniej znow troszke.
Dobrze za Kacperek ladnie spi.U nas tez juz bylo fajnie do teraz ale to chyba te zeby ja mecza.
Zdrowka dla wszystkich pociagajacych i kaszlacych a dla Helenki i Hanii oby goraczki poszly precz.
Tak czytam o tych grypach w Polsce i az sie boje jechac.Moj juz mi mowi ze Amelia tu zdrowa a pojedziemy do Pl to zaraz bedzie chorowac.Oby nie.
 
Berek

Zasypiam. Wstałam wyspana i radosna ale od godziny mnie muli i tylko bym spała :no: masakra

Zielona
[*] dla Z.

Dziewczyny jak chcecie Szarego to maile mi ślijcie na pw bo nie wszytkie adresy mam a jakoś nie mam ostatnio weny do szperania w namiarach ;-)

Ide do mojego wyjca...
a właśnie nie chce któraś kupić VW Polo III 1.6 75kM z 1994 r. Przebieg ok 164 tys. Do tego opony letnie (1 sezon jeżdżone) i zimówki... Cena 3500zł do negocjacji ;-) jakby co to pw :-)

miłego dnia

Ja chętnie swoje sprzedam , rocznik 1997 , 104 tyś przebiegu , Punto SX ( chyba ) bordowe .
Opony wielosezonowe , nówka sztuka akumulator żelowy , pełen serwis pół roku temu , garażowane :-D
Za jedyne 3 koła .

Wlazłam i tak myślę , czy ja fora pomyliłam :-D:-D to czasem nie forum " w oczekiwaniu na dziecko " :-D
Ale żarty żartami , trzymajcie się dziewczyny :tak:

Chyba znowu mrozik cholerka idzie :no:

Gosieńka zdrówka dla Helenki .


Olce już kaszel przechodzi , kupiłam jej ceruvit , syrop rubital i prawoślazowy wieczorem jej dałam .
Oczywiście SZymon musi choć łyżkę oblizać . w sumie się nie dziwię , bo akurat te syropy są bardzo dobre :-D
 
Witam i tu:)

Widzę, że ciężarówki planują się rozpakowywać. Ella Ty to nogi zaciskaj jeszcze!!

gosienko - zdrówka dla Helenki!
monia - dla Hani również!!

zielona -
[*] dla Z. i cierpliwości do rodziców, jeszcze za Nimi zatęsknisz!

Coś na poprawę nastroju Wam wrzucę. Myślałam, że padnę.
Lena nie chce spać(pospała 3h po południu) i wymyśla różne rzeczy by nie iść spać
..i wymyśliła, ze chce siku.
Siadła na nocnik, siedzi i siedzi i nic nie sika.
Mariusz się jej pyta: Lenka, wysikałaś się?
A ona na to: Nie. Cipka nie działa tato!
:szok::-D:szok::-D:szok::-D
 
Ostatnia edycja:
Witam kobietki

U nas normalnie szał wizyt lekarskich :no: Po wizycie u naszej pediatry z ośrodka okazało się że Helenka ma lewostronne zapalenie płuc :no: tylko pani doktor stwierdziła że dziecko wcale nie wygląda na tak poważnie chore ;-) zapisała antybiotyk i kazała się pokazać w piątek.Ale że ja matka niewierząca w jedną diagnozę( bo już raz niby Helenka miała zapalenie oskrzeli i bez antybiotyku to na bank się nie wyleczy a okazało się że antybiotyk był zbędny a dzieć osłuchowo był czysty) Pojechaliśmy więc do zaprzyjaźnionego pediatry do Jeleniej , pan doktor osłuchiwał Helkę bardzo długo i stwierdził że nic nie słyszy, według niego objawy to typowa grypa która wszędzie się teraz pałęta ale aby nas ostatecznie uspokoić zadzwonił do szpitala w którym pracuje i pojechaliśmy aby Helkę osłuchał jeszcze jeden lekarz , według niego też czysto.
Gorączkę mamy zbijać, syrop na kaszel podać i powinno być dobrze.
Helka nadal niewyraźna ale już tak wysoko nie gorączkuje, zobaczymy co będzie w nocy.

Elvie Lenka boska :-D ona by sobie mogła rękę podać z Hanką Moni z tymi tekstami ;-)

Aniam u nas problem z syropami bo nasze dzieciaki nauczone tylko granulek :zawstydzona/y:

Monia zdrówka dla Hanki, bidulka niech jej szybko choróbsko przejdzie.

gosiek pewnie masz rację bo u nas też były akcje nocne przy zębach.

Ella zaciskaj nogi najmocniej jak możesz i powiedz córci że jeszcze trochę musi w brzuchu posiedzieć:tak:

Filonka super że Kacper ma spokojne nocki zawsze to już coś.Widzę że mąż w pełnej gotowości :-D

Maonka trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u gina, mam nadzieję że coś zaradzi, jeszcze troszkę kochana musisz wytrzymać ale fakt końcówka ciąży jest najbardziej wkurzająca bo już by się chciało maleństwo mieć w domu.

Sonia u nas jak tata jest w domu to ja nie istnieję :-(zresztą S też ma na jej punkcie bzika;-)

Agnieszka zdrówka dla chłopaków, taka aura że ciągle coś w powietrzu lata :no:

Spokojnej nocy kobietki
 
Witam wieczorkiem,
miałam dziś taki zabiegany dzień, że padam.
Najważniejsze, że załatwiłam wszystko. Haniowe bioderka w porządku! Miałam obawy, bo coś jej w prawym biodrze przeskakuje, słychać takie kliknięcie. Pan dr twierdzi, że jest ok, a z tego wyrośnie.
Mati mi dzisiaj podczas obiadu zwymiotował, później bolał go brzuch. Mam nadzieję, że nic się nie wykluwa, bo się wścieknę!
Za ciężaróweczki trzymam kciuki, wierzę, że macie już dość!
Ella, ty jeszcze nie możesz rodzić. Odpoczywaj jak najwięcej!
Helence i Hani życzę zdrówka!


Witam i tu:)

Widzę, że ciężarówki planują się rozpakowywać. Ella Ty to nogi zaciskaj jeszcze!!

gosienko - zdrówka dla Helenki!
monia - dla Hani również!!

zielona -
[*] dla Z. i cierpliwości do rodziców, jeszcze za Nimi zatęsknisz!

Coś na poprawę nastroju Wam wrzucę. Myślałam, że padnę.
Lena nie chce spać(pospała 3h po południu) i wymyśla różne rzeczy by nie iść spać
..i wymyśliła, ze chce siku.
Siadła na nocnik, siedzi i siedzi i nic nie sika.
Mariusz się jej pyta: Lenka, wysikałaś się?
A ona na to: Nie. Cipka nie działa tato!
:szok::-D:szok::-D:szok::-D

haha, Lena jest boska!
 
reklama
Witam kobietki

U nas normalnie szał wizyt lekarskich :no: Po wizycie u naszej pediatry z ośrodka okazało się że Helenka ma lewostronne zapalenie płuc :no: tylko pani doktor stwierdziła że dziecko wcale nie wygląda na tak poważnie chore ;-) zapisała antybiotyk i kazała się pokazać w piątek.Ale że ja matka niewierząca w jedną diagnozę( bo już raz niby Helenka miała zapalenie oskrzeli i bez antybiotyku to na bank się nie wyleczy a okazało się że antybiotyk był zbędny a dzieć osłuchowo był czysty) Pojechaliśmy więc do zaprzyjaźnionego pediatry do Jeleniej , pan doktor osłuchiwał Helkę bardzo długo i stwierdził że nic nie słyszy, według niego objawy to typowa grypa która wszędzie się teraz pałęta ale aby nas ostatecznie uspokoić zadzwonił do szpitala w którym pracuje i pojechaliśmy aby Helkę osłuchał jeszcze jeden lekarz , według niego też czysto.
Gorączkę mamy zbijać, syrop na kaszel podać i powinno być dobrze.
Helka nadal niewyraźna ale już tak wysoko nie gorączkuje, zobaczymy co będzie w nocy.



Elvie Lenka boska :-D ona by sobie mogła rękę podać z Hanką Moni z tymi tekstami ;-)




gosienko dobrze zrobiliście. Ja również jestem nieufna w stosunku do lekarzy. Zdróweczka dla Heli i spokojnej nocy życzę.

Aniam u nas problem z syropami bo nasze dzieciaki nauczone tylko granulek :zawstydzona/y:

Monia zdrówka dla Hanki, bidulka niech jej szybko choróbsko przejdzie.

gosiek pewnie masz rację bo u nas też były akcje nocne przy zębach.

Ella zaciskaj nogi najmocniej jak możesz i powiedz córci że jeszcze trochę musi w brzuchu posiedzieć:tak:

Filonka super że Kacper ma spokojne nocki zawsze to już coś.Widzę że mąż w pełnej gotowości :-D

Maonka trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę u gina, mam nadzieję że coś zaradzi, jeszcze troszkę kochana musisz wytrzymać ale fakt końcówka ciąży jest najbardziej wkurzająca bo już by się chciało maleństwo mieć w domu.

Sonia u nas jak tata jest w domu to ja nie istnieję :-(zresztą S też ma na jej punkcie bzika;-)

Agnieszka zdrówka dla chłopaków, taka aura że ciągle coś w powietrzu lata :no:

Spokojnej nocy kobietki

gosienko dobrze zrobiliście. Ja również jestem nieufna w stosunku do lekarzy. Zdróweczka dla Heli i spokojnej nocy życzę.
 
Do góry