Witamy i my
Przepraszam, że nas tak mało, ale muszę ogarnąć nas, teściową i babcie a te ostatnie dwie są jak małe dzieci i nic do nich nie dociera racjonalnego grr....
A tak po za tym to u nas jak u wszystkich (prawie ) gotowanie... tylko na sprzątanie nie mam parcia, jakoś tak doszłam do wniosku, że gotowanie mi wystarcza . Bigos ugotowany, flaczki sa, jeszcze 3 sałatki, sernik, barszczyk, sos grzybowy i będzie wsio.... reszta do teściowej należy !
Choinka ubrana, żywa jak co roku, wujek wyręczył w tym roku tatę który grzeje dupsko na florydzie i pomógł mi przytargać do domu, bo W w pracy ciągle no i mamy piękną choinkę :-)
Zielona cieszę się, że już bliżej niż dalej
Wronka zdrówka dla Borysa, ja też gile i kaszel jak u gruźlika ....
Nie wiem czy jeszcze zajrzę więc na wszelki wypadek chciałam wam już życzyć : Zdrowych i wesołych świat Bożego Narodzenia, oby były przepełnione ciepłą rodzinną atmosferą która będzie trwała tak przez cały rok
Przepraszam, że nas tak mało, ale muszę ogarnąć nas, teściową i babcie a te ostatnie dwie są jak małe dzieci i nic do nich nie dociera racjonalnego grr....
A tak po za tym to u nas jak u wszystkich (prawie ) gotowanie... tylko na sprzątanie nie mam parcia, jakoś tak doszłam do wniosku, że gotowanie mi wystarcza . Bigos ugotowany, flaczki sa, jeszcze 3 sałatki, sernik, barszczyk, sos grzybowy i będzie wsio.... reszta do teściowej należy !
Choinka ubrana, żywa jak co roku, wujek wyręczył w tym roku tatę który grzeje dupsko na florydzie i pomógł mi przytargać do domu, bo W w pracy ciągle no i mamy piękną choinkę :-)
Zielona cieszę się, że już bliżej niż dalej
Wronka zdrówka dla Borysa, ja też gile i kaszel jak u gruźlika ....
Nie wiem czy jeszcze zajrzę więc na wszelki wypadek chciałam wam już życzyć : Zdrowych i wesołych świat Bożego Narodzenia, oby były przepełnione ciepłą rodzinną atmosferą która będzie trwała tak przez cały rok