reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Gosienko, nie widzialas, bo w podeszlym wieku jestes, a okularow na nosie nie mialas ;-):-p;-)


Jak rano wybylam, to dopiero co wrocilam do domu. Podpisalam sie w posredniaku i mam ubezpieczenie zdrowotne zapewnione do konca stycznie - to sie doktorek ucieszy na wiesc, ze bedziem dalej rznac :tak:
A poza tym wkurzylam sie, bo u mojej kosmetyczki jakas praktykantka jest i pimpa jedna zamiast umowic mnie na dzis na depilacje, umowila na nastepny piatek:wściekła/y: Dobrze, ze mrozy ida, przynajmniej futro bedzie jak znalazl ;-) Szkoda tylko, ze przez taka *******e nabiegalam sie co niemiara.
 
reklama
Jestem wykończona. Zajob straszny w pracy, wszystko do zrobienia na już, bo przecież wyjeżdżam i tydzien mnie nie bedzie, a teraz jeszcze musze leciec do sklepu po gifty mikolajkowe dla moich baczków, bo wracam dopiero 7, więc chłop tego nie załatwi:-)

Może uda mi się jeszcze wpaśc wieczorkiem:-)

annaoj...i jak widzimy sie??? Jaby co daj znać i napisz czy w miescie czy tak jak się umawiałyśmy będziemy sie alkoholizować heheheh:-)

Agnieszka i jak tym razem....dolaczysz się do spotkania w Katowicach???
 
Cos sie mlodej stalo. Podbiega do mnie, krzyczy "mo mama", przytula bardzo mocno, obcalowywuje i ucieka. Juz powinna byc po kapieli i kolacje wcinac, a tej sie nie chce... Musze ja spacyfikowac, coby mi to nie szalala do 23ej.
 
A moja młoda śpi, od 16 i wczoraj też tak padła, a mimo to zasnęła o 22.00
Nie wiem co jej odbiło;-)

Młody tez przed chwilą padł, więc mam czas dla siebie.
 
Agnieszko jak nam się uda wszystko dopiąć to może już w weekend 15-16 grudnia pojedziemy. Rodzice się już cieszą bo małą 2 razy w roku widzą ;-)
Zaraz chyba położę młodą bo już sobie 2 razy wargę rozcięła, niezdara. Trzeciego takiego ataku nie wytrzyma moja głowa:sorry2:
 
Maonka bardzo jestem ciekawa jak byś we włosach krótszych wyglądała. Morozowska (chyba nie przekręciłam nazwiska) akurat lepiej mi się w półdługich podobała.

Też nigdy nie wiem jak ona ma na nazwisko, zawsze przekręcam, ale dobry google zawsze podpowiada :-)

super fryz , ja tam bym Cię w blondzie widziała .

Też zieloną małpę widziałabym w blondzie i byłaby wtedy blond małpa :-D

Maonka, a mnie podoba się twoja fryzurka, piękne masz włosy. Chociaż zmiany są potrzebne.
Dziękuję. Na tę zmianę kręci mnie od dawna, ale ciągle odwagi brak, może kiedyś się w końcu zdecyduję

zielona ja jestem od wczoraj na diecie niełączenia grup produktów. O 14h stwierdziłam, że nie mogę jej tak rygorystycznie stosować, bo karmię i zrobiłam jabłecznik:crazy: Także nie pomogę, nie mam silnej woli, a chyba najważniejsze, to na diecie wytrwać.
Gosia ty teraz nie zawracaj sobie głowy dietami, w końcu matka karmiąca jesteś. A może jedz 5 posiłków mniejszych dziennie a regularnie.

Hej
Dziś miałam koszmarna noc, dopadła mnie bezsenność i od 2 do 5 gapiłqam się leżąc w niebo.
Ajak juz usnęłam zaraz tzn o 8 mały wołał juz na kibelek.
Teraz bawi sie w pokoju z "niby tatą" bo gada sam do siebie,drugi bombluje w brzuchu.
Tak to już jest na tym etapie ciąży, mnie męczyły 4 noce pod rząd, tłukłam się i tłukłam, dzisiaj w końcu trochę pospałam. Ale i tak jestem dziś strasznie śpiąca

Hej , witam się po ciężkim tygodniu, następny będzie jeszcze lepszy:no:
Trochę poczytałam ale weny brak. Ponieważ musimy wcześniej wyjechać na święta to musimy też w ciągu 2 tyg załatwić wszystkie sprawy łącznie z wyjazdem do Katowic na badania i do Chorzowa na wizytę... A pomiędzy tym Paulinkowe atrakcje w przedszkolu, spotkanie z psychologiem, terapia, przedłużenie pobytu w ośrodku (co pół roku te same papierki do mopsu składamy) i jeszcze spotkanie w PPP z komisją orzekającą...
Muszę odsapnąć póki mała śpi.
Zdrówka dla wszystkich.
Miłego popołudnia
Powodzenia, aby wszystko udało się sprawnie załatwić i ze spokojną głową udało Wam się jechać na święta do rodziny

Cos sie mlodej stalo. Podbiega do mnie, krzyczy "mo mama", przytula bardzo mocno, obcalowywuje i ucieka. Juz powinna byc po kapieli i kolacje wcinac, a tej sie nie chce... Musze ja spacyfikowac, coby mi to nie szalala do 23ej.
I co udało się małą spacyfikować?
 
A moja dziś usnęła na nocniku!!! Przyszedł sąsiad przynieść mi faktury, zagadał się, mała w między czasie chciała kupkę, poszła na nocniczek, siedzi i siedzi. Przeprosiłam sąsiada, żeby zobaczyć co z nią, a ona śpi!!!
 
Aniam, ty chyba poukładana babka jesteś. Zawsze jak wchodzę po 21 na BB, liczę na posta od ciebie. Jeszcze się nie zawiodłam:-D

w dzień nie mam czasu , a jak tu nie wejść i nie przeczytać co u was . przecież się nie da .

Aniam też nie cierpię polityki w kościele i krew mnie zalewa. Dobrze że mymy fajnego proboszcza :tak:

U mnie właśnie nie jest za ciekawy , jak rąbnął kazanie na Olki chrzcinach to część ludzi wyszła a kościoła . prywatnie bardzo gościa lubię , bo sie znamy , ale na tematy polityczne z nim nie gadam .
Dwa ma babę i pół miasta o tym wie . choć akurat jak dla mnie nie powinno być celibatu w kościele .

Gosienko, ten sen to wrozba, nic innego. A w stroju gesi byla annaoj i pokazala sie w pelnej drobiowej krasie.

Cholera, mloda wrzeszczy. ide


Zla dzisiaj jestem, bo grubam. heh od poniedzialku ide na diete

mózg masz co najwyżej gruby , od wymyślania takich głupot

Aniam wszystko przed wami , u nas nie było problemu bo wiara jest w naszym życiu ważna, do kościoła chodzimy i pewne rzeczy naturalnie nasze dzieciaki przyjmują no i jakoś udaje nam się trafiać na księży z powołania ( chociaż ten który uczy Emila jest specyficzny delikatnie mówiąc;-)) Zresztą ja do kościoła nie chodzę dla księdza i jak gada głupoty to się wyłączam;-)

Gosieńko ja to postrzegam inaczej . dla mnie wiara i kościół to dwie oddzielne sprawy . To tylko budynek . instytucja jakich wiele mająca mało wspólnego z Bogiem . To raczej banda ludzi do kontrloli wiernych . lepsze kartoteki mają niż nie jeden wywiad :-D nie wiem jak u was , ale u nas łaził taki po kolędzie , notesik wyciągnął i pytania ile dzieci , ile mają lat , a czy pracujemy , a jak ja się nazywam :-D bo dopiero się wprowadziłam i tak dalej . Z takich i wielu innych powodów tej instytucji dziękuję za uwagę .
W wierze w Boga nie chodzenie do koścoiła jak dla mnie nie przeszkadza . :tak: ważne żeby być dobrym człowiekiem . Zreszta jak ze wszystkim jedni mają potrzebę chodzenia inni nie .
Wiele bym zresztą zmieniła w kościele , jak naprzykład wyżej wspomniany celibat . ale do tego kościół nie dopuści , bo to trwonienie majątku . Bo rodzina by dziedziczyła :tak:


Małżon przybył do domu :-D:-D piwko popijamy .


Agnieszka - fajnie że nowego furaka będziesz miała .
 
reklama
maonka - buahahahahaha trzeba jej było fotkę cyknąć:-D

Moja sobie zażyczyła paluszków i mandarynek na kolację. Maćkowi po raz pierwszy rano dałam trochę mleczno-ryżowej kaszki bananowej i teraz też dostał do snu już po cycowaniu, wypił 30ml, może dzięki temu dłużej pośpi.

Uciekam do kuchni ciacho robić;-)
 
Do góry