reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Filonka, jak Ty masz takie akcje biorac lek, to moze skonsultuj to z lekarzem prowadzacym, a nie z sasiadka... Kazdy lek ma swoje dzialanie uboczne, ale moze jest inny, ktorym moglabys go zastapic bez uszczerbku na samopoczuciu. No i cos mi sie zdaje, ze odstawianie leku bez konsultacji z lekarzem nie jest madre. No ale ostatecznie to Twoje zdrowie, Twoja ciaza, zrobisz jak uwazasz.
 
reklama
mój nie jada parówek bo nie lubi uwielbia natomiast serdelki wiedeńskie:-)
Dziecie w przedszkolu a ja standardowo w pracy - 7 grudnia dzieci wystawiają jasełka już to widzę - każda grupa osobno:-D

iza
zdrówka dla Tosi mam nadzieję że już lepiej się czuje

gosieńka ?????

gosia gratki dla małego trzymam kciuki aby tak zostało na stałe

kamisia witamy co u was słychać

elvi współczuję M, narobiłaś mi apetytu na ciasto a Lenka słodka jak zawsze

sonia zdrówka dla dzieci

filonka zielona ma rację powinnaś iść do lekarza a nie sie tak męczyć
 
Dzieńdoberek

Jestem i ja :-)

Rosół już ugotowany jakby któraś była chętna to zapraszam :tak:
Wczoraj mieliśmy totalny dzień leniwca, obiadu nie gotowałam , pojechaliśmy do Jeleniej Góry do Pizza Hut i było pysznie, potem małżon zakupił ciacho truskawkowe i wróciliśmy do domu:-) Obżarliśmy się jak smoki i zalegliśmy na wyrku, nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam :zawstydzona/y:Tego mi było trzeba:tak:

Basiu dzięki wiesz za co :-) dadzą radę dzieciaczki i zobaczysz jak ty będziesz przeżywać :tak:

Elvie jak tam M się czuje, noga lepiej? Ty to masz z tymi pracownikami :no: mam nadzieję że szafę jednak poskładają:tak:

Filonka Zielona ma rację nie odstawiaj sama tego leku:no:, on wpływa na to aby skurczy nie było i wszystkie objawy które opisałaś są objawami ubocznymi przy jego stosowaniu.Zadzwoń do gina i spytaj się co i jak.Pamiętaj mały jest najważniejszy jeszcze musi w brzuchu posiedzieć.

Anna zdrówka dla rodzinki.

Aniam no jak kluczyki zostawił to mała jazda próbna by się przydała :-D

Sonia zdrówka dla dzieciaków. Trochę mi zajęło aby przed kawą zjeść choć pół skibki chleba, ale dałam radę ty też dasz :tak:

Miłego dnia kobietki :-)
 
Witajcie kochane Baby;-)

Wiem, że mało pisze, ale kompletnie nie mam co...siedzę w domu, doleczam tamto przeziębienie które męczyło mnie ponad 3 tyg, a poza tym zaczęłąy mi się bóle brzucha (więzadeł, macicy, cholera wie) niemla identyczne jak w ciąży z Julisią, które uniemożliwiają mi wychodzenie z domu bo po przejście 100-200m wszystko w brzuchu ciągnie i boli :dry: tak, że ogólnie u mnie ciązowa kicha. Za to córa w brzuchu fika jak szalona i pokazuje matce że łatwo z nią nie będzie;-) A Julisia...no kochana i gada co raz więcej. Trochę się uspokoiła psyhicznie i z nocnikiem też jest lepiej ale jeszcze zdarzają się niespodzianki:sorry2: I to mniej więcej tyle, także nie ma o czym pisać. Leci dzień za dniem i czekamy na święta a potem już na kwiecień;-)

elvie- Lenka robi wam ladne akcje szamopnowe- jestem fanem :-D No i zdrowia dla M- niech mu się kopytko szybko goi.

Aniam- aukcja z wózkiem ubawiłam mnie przednio, podobn ie jak wspomniana przyczepa kiedyś;-)

Basia- gratulacje za odsmoczowanie

Gosienkag- fajnie ze wyzazd sie udał. Super, że tak sie spotykacie i odwiedzacie i dzieciaczki się razem bawią:tak:

Zielona- no to miałaś ciekawe "spotkanie po latach" z panem ex;-)

Sonia i Annaoj- zdrowia dla dzieciaczków!

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!:-)
 
Ella, to byla rozmowa telefoniczna - dlatego bardzo sie zdziwilam, bo ja jakos nie nabylam wlasnego telefonu odkad tu jestem, hahaha. Na spotkanie raczej sie nie zanosi, bo kawal drogi nas dzieli.
Sluchaj, nie pamietam w jakim momencie ciazy, ale tez mialam dziwaczne bole. Nie moglam za duzo chodzic, bo brzuch mi strasznie ciazyl i sprawialo mi to wiele bolu. Pomogl mi taki pas, ktory zaklada sie pod brzuch aby go podtrzymywal, a tym samym odciazal wszystko. Moze sprobuj.

o chodzi mi o takie cos http://allegro.pl/pas-happy-mommy-ciazowy-wzmacniajacy-r-m-i2790411491.html
 
Witam
A u mnie gotuje się żurek z kiełbaską i z jajeczkiem na zakwasie, z przepisu Zielonej :-D Już któryś raz robię. Dzięki za przepis z wątku kulinarnego

Alicji coś ropieje oczko od wczoraj, wstała już z takim czerwony, zakrapiam więc sulfacetamidum i już jest lepiej.

Nie mogę spać w nocy, już druga nocka do bani, a wczoraj położyliśmy się o 21:30!!! Oczywiście mąż szybko zasnął, a ja tylko patrzałam jak lecą kolejne godziny. Przez to głowa boli i czuję się fatalnie.
Kuzynka Alicji pożyczyła jej hulajnogę (pod warunkiem wypożyczenia tablicy do malowania! ach te dzieciaki, coś za coś) i to jest hit, jeździ cały czas po domu, na okrągło. Śmiesznie wygląda, bo kask kazała sobie założyć i tak jeździ.
Po południu wizyta u ginekologa.

Filonka dzwoń do lekarza i powiedz mu co się dzieje, to nie żarty.
Gosieńko mam nadzieję, że już więcej rysunków na ścianach nie będzie. Tylko pod takim warunkiem kupiłam jej mazak, obiecała, że będzie tylko malować po tablicy.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny spokojnie, te objawy to norma, w szpitalu tez tak miałam, lekarze mnie uprzedzali, tak jak pisze Gosieka to sa skutki uboczne. Tylko nie wspominałam wcześniej Wam.Pominiecie jednej dawnki na 4 niczym mi nie zagroźi, tym bardziej ze dodatkowo jescze biore nospe forte i scopolan. zresztojest to meczace wstawac o 2 w nocyszpitalu zeszłam z 6 dawek na 4 do domu........4 gudnia mam wizyte wiec moze doczekam sie całkiem na jego odstawieniu a pozostaniu tylko na rozkurczowych...

Maonka- powiedz jak po wizycie później
 
Doberek :-)

U nas idą tylko parówki z szynki lub ew. berlinki lub coś co zawiera min. 73% mięsa ;-)

Filonka nie wiem czy cie pociesze ale w ciąży z J. jak zaczęłam od 4 dawek po 1,5 tabletki fenoterolu na dzień tak potem zjechalam na 0,5 x2 dziennie i tak zostało do końca ciąży... odstawiłam fenoterol dopiero na 2 tygodnie przed porodem... a zaczłęłam brać fentek na przełomie 3 i 4 miesiąca ciąży... gdyby nie fenek J. by nie było prawdopodobnie z nami...

Dobra tyle nadrobiłam... więcej mi się nie chce. Niby ładnie a ja jakaś taka nijaka się czuję...

Miłego dnia
 
Czytam na raty, bo szafa tworzy się, hałas przy tym, syf (co chwilę odkurzam trociny, ale niewiele to daje)..

Filonka w kwestii lekarstw popieram Zieloną.

gosienka - dziękuję, noga M. niby lepiej, ale jeszcze dobre 3 tygodnie będzie kulał:(

Zmykam naleśniki smażyć, nie mam czasu i weny na obiad. Do tego od 2 dni bolało mnie gardło z jednej strony, myślałam, że to gardło a dziś zmieniłam zdanie, że to jednak ósemka.
 
reklama
Witam
w końcu jestem po tygodniu na zwolnieniu, co prawda jeszcze nie do końca wydobrzałam ale jest już o wiele lepiej wirus została zażegnany ;-)
Czytałam was codziennie ale w domu laptop zepsuty a w telefonie strasznie ciężko się pisze.
elvie ale ci zazdroszczę tego urządzania mmmm ;-):tak: z niecierpliwością czekam na kurs branżowy jestem ciekawa co wymyślisz :tak:
filonka postaramy się was niedługo odwiedzić jak tylko do końca wyzdrowieję, żeby nie roznieść dalej tego dziadostwa. A ty kochana się oszczędzaj nie szalej za mocno!
maonka jak tam po wizycie? Mam nadzieję, że problemy z snem szybko zniknął!
Ella jak będzie miała na imię druga księżniczka?


edit:
Wczoraj zrobiłam sobie kawkę, piję ją a moje dziecko przyszło do mnie i mówi:
"Rano kawka wieczorem żubr!" aż się oplułam tą kawą ze śmiechu :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry