reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

A ja siedzę dzisiaji jutro na opiekuńczym wczoraj musieliśmy zabrać małego z przedszkola jako że nic nie chciał jeść pił tylko wodę i niestety zwrócił ja dwukrotnie i miał gorączkę. Na szczęście całe popołudnie i noc nie wymiotował już ale miał wczoraj do wieczora gorączkę 39 stopni dzisiaj już ustąpiła i mały rozrabia ale chciałam go chwilę przetrzymać w domu
 
reklama
Witamy i my

Od wczoraj nastepna proba nocnikowania u Nas szlo mozolnie 3 godziny siedzenia i zaciskania zeby nie zrobic, udalo sie raz, dzisiaj znow 3 godziny po 3 godzinach 3 kropelki ubralam, ale za chwile slysze mamo siku noi bylo juz wiecej, oby wkoncu sie udalo.

Kwiatuszku zdrowka dla malych egzotykow :-)

Basiu dla Twojego smyka również :-)

Maonka ano :-)

Milego dnia znikam do akcji siusianie.
 

Agnieszka
- mi kazała zrobić badania ogólne krwi i moczu oraz serducha. Dla spokoju zrób, lepiej raz za dużo.

Ehhh u J. mam skierowanie na badania moczu ale cholera nie moge mu go pobrać bo mi nie sika rano :no: mam to skierowanie od lipca... z M. bedzie łatwiej...ale podjadę i poprosze pediatrę o skierowanie na krew i mocz a potem z tym na echo serca tak?

Jupi!! Mężowi wymienili samochód firmowy na nowy :-D od dzisiaj bedziemy mieli Hiundai i30 kombi :-) dokładnie taki
ogolnie_i30.png

nawet kolor się zgadza bo biały jest :-)
 
Agnieszka- nie wiem czy echo, bo i tak pediatra wypisuje skierowanie. No chyba, że z osłuchu wyjdzie czysto.
Co do moczu, jeśli to nie na posiew, to możesz Janka rano mocno wodą napoić i poczekać aż siurnie, lepiej tak niż wcale. Bierze się z porannego, bo ten jest "najintensywniejszy", ale z "drugiego" też zrobią. Wyjdzie Ci np. białko, bakterie, PH, krew, a to są bezcenne informacje. Nie czekaj, rób teraz jak masz skierowanie.

Wiecie co, ja się w ten artykuł wczytałam i oczywiście te baby bym ukarała podobnie jak Zielona, ale co mnie jeszcze bardziej przeraża to:
1. Rodzice PODEJRZEWALI, że tam jest coś nie halo i NIC Z TYM NIE ZROBILI, dopiero opiekunka to obfociła. Ja bym nie oddała dzieci w miejsce, w którym podejrzewałabym, że jest coś nie tak. Nie ma takiej opcji
2. Co to za tłumaczenie opiekunek, że one dowody zbierały. Przy jednym takim numerze dzwoniłabym na policje, a fociłabym od razu (to się dałoby 1 dnia załatwić i dzieci nie przechodziłyby koszmaru od czerwca).
3. Tego fragmentu o strachu przed utratą pracy w ogóle nie kumam... co to znaczy? Przecież te dzieci mają za sobą traumę, nie wiadomo, czy nie będą długo z tego wychodzić... eh... głupota ludzka nie zna granic... przecież jakby mi ktoś kazał dziecko przywiązać do łóżeczka to bym tego w życiu nie zrobiła, ani nie pozwoliłabym zrobić...

Przyszedł mój nowy telefon :-) Wróciłam do korzeni (z czołobiciem po przygodzie z HTC) i teraz mam nową zabawkę :-D
 
Aniez problem z tym że to mam i ogólne i posiew... a on może wypić dużo i nie siurnie mi rano :-( jak idzie sikac to koło 10 a to laboratorium już zamknięte :-( bo do 10 jest otwate i nie dam rady tam dojechać szczególnie przy tych remontach na drogach jakie są teraz obok mnie
 
hejka
nie mam kompletnie czasu, kurcze jakaś niezorganiozwana się chyba zrobiłam, co to będzie jak podyplomówka się zacznie. To już w ten weekend i nie moge się doczekać, mimo braków czasowych.
Alicja ma straszny katar, ale dzisiaj, odpukać, mama mówi, że nie ma goraczki, więc jest jakaś poprawa. mam nadzieje, że dzisiajsza noc będzie lepsza, bo dzisiaj co godzinę się budziła. Nos przytkany i brzuszek chyba cooś też ją bolał.
Zielona zmotywowałaś mnie i umówiłam się do dernatologa. Zda lam sobie sprawę jaka dziecinna jestem z tym gadaniem, że nie mogłam moczyć miejsca i źle mi się głowę myło:eek:. I na początek listopada mam wizytę.
Filonka gratuluję chłopaka (to było marzeenie mojego B)
My po wizycie w Koperniku . Kolejka na jakieś 40 min :no: takie centrum a przez debili chyba zarządzane . Otwierają od 10tej , czy tak ciężko by było otworzyć np kasy o 9tej . ale po co , lepiej jak ludzie sobie stoją . Do tego dwie kasy , kolejne dwie dla ludzi z kartami , niepełnosprawnych itp . zwykle są puste , więc chyba jedna by wystarczyła . Stanie z dziećmi w takiej kolejce do przyjemnych nie należy :no:
Ale ogólnie fajnie , dzieciaki się wyszalały . Byłam drugi raz i mnóstwo nowych rzeczy odkryłam , których nie widziałam poprzednio . Potem na mc donalda pojechaliśmy , więc dzieciaki pełnia szczęścia . w sumie wieczorem dopiero do domu zawitaliśmy .
muszę się zmotywować i wybrać. Igor byłby zachwycony.

Macie jakis sposob na muszki owocowki? Jakas plaga jest. Pimpy jedne nawet do nosa wlatuja, a poza tym zra. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja nalewam odrobinę wina i się topią

Wiecie co? Jestem spolegliwym czlowiekiem, bardzo pokojowo nastawionym do swiata i innych ludzi (pomimo, ze wielu mnie brzydzi...), natomiast kiedy slysze o znecaniu sie nad dzieciakami to zycze sobie, aby takiego skurwiela ponacinac, rany sola posypywac i jeszcze dupe na koniec skopac. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
to dobrze, że nie jestem odosobniona, bo myślałam, że tylko ja mam takie sadystyczne zapędy względem takich zwyrodnialców.
Agnieszka super fura, bardzo mi się podoba.
Isabela &&&&&&&
Kwiatuszku zdrówka dla dzieciaków. Bratanica mojego B też to miała, ale nie widziałam, że to ma taką nazwę.
Maonka ja mam podobny, w prezencie dostałam. Fajne, tylko nie jest jakieś super dokładne.
więcej nie pamiętam:zawstydzona/y:
Chciałam się jeszcze pochwalić, że za kilka miesięcy ciocią zostanę, moja przyjaciółka jest w ciąży, cieszę się jakbym co najmniej sama się spodziewała:-)
miłego dzionka
 
to dobrze, że nie jestem odosobniona, bo myślałam, że tylko ja mam takie sadystyczne zapędy względem takich zwyrodnialców.
e tam sadystyczne.

Annaoj, ciesze sie, ze Cie zmotywowalam. Mam jednak nadzieje, ze znamiona nie beda mialy jakichs paskudnych komorek i wraz z ich usunieciem zniknie problem.


Za dwa tygodnie tez lece wycinac nastepne dziadostwa.
 
Ostatnia edycja:
Agnieszka- a teściu nie może Wam pomóc? Coś pisałaś, że on w szpitalu. służbie zdrowia pracuje... skoro trzeba zbadać mocz, może znalazłby się jakiś sposób.
 
reklama
Aniez niby tak ale to musiałby być mocz poranny to raz a w tygodniu J. jest po 15 w domu, dwa teść pracuje tylko popołudniami i w nocy ew. w week na 12 h...ale musze z nim pogadać jak to ugryźć bo już mnie to mierzi :tak:
 
Do góry