reklama
aniez - Bartuś czadowy chociaż Wam zapewne nie było do śmiechu;-)
I jeszcze jedno: co najlepsze na katar? Kropię nosek solą fiz., czyszczę fridą i psikam nasivin. Smaruję klatę, plecki i stópki pulmex baby ale efektów powalających nie ma i Mać marudny przez ten nosek.
I jeszcze jedno: co najlepsze na katar? Kropię nosek solą fiz., czyszczę fridą i psikam nasivin. Smaruję klatę, plecki i stópki pulmex baby ale efektów powalających nie ma i Mać marudny przez ten nosek.
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Elvie, wiesz jak to mowia: katar leczony trwa 7 dni, a nieleczony tydzien... Ja bym czochem mlodego natarla.
Aniez, ja tam mam przed oczami stereotypowego polskiego tatuska i po takim wystepie MUSIALABYM isc zobaczyc profesjonalistow, choc nie sadze aby cokolwiek moglo zmyc ten widok z moich oczu. Oczywiscie nie twierdze, ze Basiowy malzon nie jest boski. Ile ludzi, tyle gustow i chwala za to. ;-);-)Basia- ależ po co Ty byś chciała mężowi opowiadać dokad idziesz... czego oczy nie widzą, jak mówią... ewentualnie powiedz mu, że albo on odstawia występ, albo idziesz profesjonalny pooglądać
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Zielona- wiesz... człek może się czasem zdziwić
Elvie- takiemu maluchowi niewiele możesz podać, ma wirusa i tyle, B. miał permanentny katar przez brata...i też się męczył. Jak najczęściej nawilżaj śluzówki i otoczenie. Póki to tylko katarek, nie jest źle, oby gorączki nie było i nic się nie wykluło. Zbadaj ten mocz, dla spokoju, bo przy infekcjach pęcherz też może mieć stan zapalny :-( a to jest niebezpieczne.
Nam w sumie chciało się o poranku śmiać, bo repertuar sobie niezły wybrał.
Elvie- takiemu maluchowi niewiele możesz podać, ma wirusa i tyle, B. miał permanentny katar przez brata...i też się męczył. Jak najczęściej nawilżaj śluzówki i otoczenie. Póki to tylko katarek, nie jest źle, oby gorączki nie było i nic się nie wykluło. Zbadaj ten mocz, dla spokoju, bo przy infekcjach pęcherz też może mieć stan zapalny :-( a to jest niebezpieczne.
Nam w sumie chciało się o poranku śmiać, bo repertuar sobie niezły wybrał.
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Oczywiscie, ze moze sie zdziwic. Ja, dla przykladu, ostatnimi czasy chodze permanentnie zadziwiona hahaha
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Aniez Bartula mnie powalił no i rzeczywiście niezły kontekst mi wyszedł ale poprawiać nie będę ;-) niech się inni pośmieją a tutaj napiszę jeszcze raz a poprawnie
Kittek to się z T. starajcie :-) a roboty ze szkoła nie zazdroszczę
Elvie ewentualnie możesz jeszcze przemyć rivanolem najlepiej kupić taki w tabletkach i rozpuszczać wg wskazówek na ulotce ale mocz i tak zbadajcie
Kittek to się z T. starajcie :-) a roboty ze szkoła nie zazdroszczę
Elvie ewentualnie możesz jeszcze przemyć rivanolem najlepiej kupić taki w tabletkach i rozpuszczać wg wskazówek na ulotce ale mocz i tak zbadajcie
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
wtedy pewnie bym się wyspała, ale mam nadzieje, że kilka dni się przemęcze, a potem będzie już ok, taj jak Aniez piszę.Nata, mloda wazy w okolicach 15kg. Wiesz, jednegodnia troche ponizej, innego - ciut powyzej... Czasem nawet w rowniutkie 15 sie wstrzela.
Annaoj i jak tam po nocce z psiakiem? Hah, jak mialam takiego malusiego szceniaczka, to musialam wsadzic reke do pudla, zeby spal spokojnie. Pierwsze co zrobil, jak go polozylam na lozku, to sie zlal. HAhaha
Pies oczywiście próbuje do góry wchodzić, więc dzisiaj daliśmy kosz taki na bieliznę na schody (miałam w środku rzeczy do parsowania). Jak się o 6 zwlekłam co by na spacer iść schodze na dół, światła nie świećąc. Scylam się by kosz podnieść, a on mega ciężki i dopiero w tym momencie się jorgłam, że pies w środku. Karen próbowała chyba przeleźć i do kosza wpadła.
Aniez smaka mi na tartę zrobiłaś Musisz teraz chłopa do mnie podesłać;-)
Dzięki Dziewczyny! Mocz zbadamy, bo i tak miałam posiew powtórzyć, ale nasza lekarka na posiew wysyła tylko w poniedziałki i wtorki. Mam nadzieję, że jak do poniedziałku poczekam to nic się małemu nie stanie. W sumie wesoły jest, płacze wieczorami od 17:00 do 19:00 (kolka) i jak mu zęby dokuczają. Teraz słodko śpi
kittek - starajcie się, starajcie
A ja się czuję jak matka Polka, co mnie wkurza niesamowicie. Z pracy musiałam sobie iść na urlop, bo nie wyrabiam. Rano z Maćkiem na rękach prowadziłam Lenkę do klubu i niosłam jej wielką torbę i jeszcze Lenę za rączkę aby ze schodów nie spadła, bo co 2-3 lubi schodzić
Moja siostra dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej i ma mi po niej dać znać, czy jutro do nas przyjedzie. Modlę się o to, bo bez niej będzie kicha, a mama chora, babcia nie da rady.. Zróbcie czary-mary i niech już będzie sobota
Plusy są takie, że kurier baterię do umywalki przywiózł, jutro ją zamontują i odpalą piec. Dzisiaj schody się robią, panowie wstawiają nam drzwi a ja jak na szpilkach czekam na telefon w sprawie mebli kuchennych, które miały być gotowe na początek września a wciąż ich nie ma Szafka narożna przyszła uszkodzona, więc wróciła do wymiany. Szafki górne miały być ecru a przyszły grafitowe, więc też do zwrotu. Najlepsze jest to, że jakiś idiota je tak w magazynie spakował, bo pudełka miały z napisem ecru Strzeli gafę i później tyle problemów, bo my wściekli, że nie mamy mebli, firma wściekła, bo nie może dotrzymać terminu i jest w plecy za montaż (wynegocjowałam montaż gratis za to opóźnienie).
Do castoramy od pół godziny dzwonię w sprawie drzwi wewnętrznych i nikt łaskawie nie odbiera telefonu.
No i właśnie wiercic zaczął sąsiad z dołu, Maćka mi obudził, wrrrrr.. Oszaleję chyba dziś.
kittek - starajcie się, starajcie
A ja się czuję jak matka Polka, co mnie wkurza niesamowicie. Z pracy musiałam sobie iść na urlop, bo nie wyrabiam. Rano z Maćkiem na rękach prowadziłam Lenkę do klubu i niosłam jej wielką torbę i jeszcze Lenę za rączkę aby ze schodów nie spadła, bo co 2-3 lubi schodzić
Moja siostra dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej i ma mi po niej dać znać, czy jutro do nas przyjedzie. Modlę się o to, bo bez niej będzie kicha, a mama chora, babcia nie da rady.. Zróbcie czary-mary i niech już będzie sobota
Plusy są takie, że kurier baterię do umywalki przywiózł, jutro ją zamontują i odpalą piec. Dzisiaj schody się robią, panowie wstawiają nam drzwi a ja jak na szpilkach czekam na telefon w sprawie mebli kuchennych, które miały być gotowe na początek września a wciąż ich nie ma Szafka narożna przyszła uszkodzona, więc wróciła do wymiany. Szafki górne miały być ecru a przyszły grafitowe, więc też do zwrotu. Najlepsze jest to, że jakiś idiota je tak w magazynie spakował, bo pudełka miały z napisem ecru Strzeli gafę i później tyle problemów, bo my wściekli, że nie mamy mebli, firma wściekła, bo nie może dotrzymać terminu i jest w plecy za montaż (wynegocjowałam montaż gratis za to opóźnienie).
Do castoramy od pół godziny dzwonię w sprawie drzwi wewnętrznych i nikt łaskawie nie odbiera telefonu.
No i właśnie wiercic zaczął sąsiad z dołu, Maćka mi obudził, wrrrrr.. Oszaleję chyba dziś.
Super wieści, oby szybko zakończył się ten proces i w końcu będziecie razemDostalam maila od malzona, wyglada na to, ze zamykaja juz po woli proces emigracyjny. I niby jeszcze tylko miesiac... No i staremu tez dadza w Meksyku zalegla wyplate: przez pol roku mu nie placili...
Jesteśmy :-) wprawdzie już jakiś czas temu wróciliśmy ale teraz na spokojnie do was zaglądam.
Powiem tak...ja jakoś szczególnie zachwycona nie jestem tym parkiem... niewiele jest tych dinozaurów do tego poprzeplatane z bajkami (np. o Dziadku i rzepce, Pinokio, o Popielu itd.) ale dzieciaki szczęśliwe i zadowolone więc się nie czepiam... mimo wszystko cena 20 zl za wstęp dla doroslego i 16 (sic!!) za dziecko powyżej 3 rż. jest wg mnie nieadekwatną kwotą do ilości darmowych atrakcji...
Zdjęcia mam na aparacie jak będę miala chwilkę to je przerzucę i wam pokaże :-)
Agnieszka czy to jest ten park co miałyśmy wtedy z Zieloną jechać?
witam się poniedziałkowo
MAMY PSA, MAMY PSA!!! Śiczna sunia (oczywiście najpiękniejsza na świecie:-)) Fotki wrzucić się dzisiaj postaram.
Igor wiedział dość wcześnie o ciąży. Generalnie bardzo pozytywnie reagował. W tym czasie oglądał „było sobie życie”, więc tam wszystko jest fajnie pokazane.
Kici tulam. Nie zazdroszczę, ale dobrze, że w miarę jesteście dogadani.
Zdrówka dla wszystkich chorowitków.
Uciekam do moich tabelek.
Gratulacje z okazji powiększenia rodziny :-) Ślicznie imię dla psiaka
Zatrudniłam babeczkę sprzątającą w przedszkolu do wysprzątania mi chaty. 3h walczyła z kafelkami i jednym oknem w kuchni, 36zł za pracę zawołała (myślałam, że takie usługi są droższe), po czym oznajmiła, że jutro nie przyjdzie, bo ma męża, syna i jej nie pasuje codziennie przychodzić. Szkoda, że sobie nią głowę zawracałam,bo jeszcze cały salon i piętra czekają. Jutro ma kolejna pani wystartować.
No i chciałam się pochwalić, że mamy wreszcie schody, póki co z piętra na drugie, ale są Do czwartku będzie komplet, jutro montują nam też drzwi wejściowe i zaczynają meble w kuchni. Wszystko super i zgodnie z planem, tylko mama się rozchorowała i do nas nie przyjedzie, a mnie wizja przeprowadzki z dzieciakami przeraża. Weźmiemy chyba gościa od przeprowadzek, on z synem pomoże dźwigać wszystko M. i ma specjalne kontenery. Wrzucę cały bajzel jak leci a potem się będę martwić;-) Druga opcja to wstawanie o 6:00 i segregowanie wszystkiego co za małe z szaf dzieciaków, sortowanie reszty i przewiezienie tylko rzeczy pięknych, potrzebnych i pamiątkowych wg zasady 3P:-)
Elvie to faktycznie mało wzieła, moja mama dorabia sprzątając u jednej babci i ta jej płaci 20zł za godzinę.
witam się szybciutko - bardzo Was przepraszam, ale brak mi ostatnio czasu na wszystko, na życie również.
Napiszcie mi proszę ile ważą wasze maleństwa
Moja waży ok 13kg, a czemu pytasz, niepokoi Cię waga Julki?
Kici z jednej strony to dobrze, że mieszkacie razem, bo Kuba mniej odczuje Wasze rozstanie, ale z drugiej strony podziwiam, że dajesz radę wytrzymać pod jednym dachem ze swoim byłym. Szkoda, że tak wyszło, ale lepiej teraz, niż męczyć się przed kolejne lata dla "dobra dziecka". Tulę
Witam
Jakoś nie miałam weny na pisanie ostatnio. Nocki u nas różne, dziś przebudziła się tylko raz o 2 i szybko usnęła. Innym razem obudzi się i nie śpi do 2 godzin, ale generalnie jest super.
Byłyśmy w przedszkolu, ale niestety nie było pani Ani, z którą rozmawiałyśmy ostatnio, więc nic nie załatwiłam. Chciałam zapłacić za ubezpieczenie. No nic, wybierzemy się jutro znowu. Alicja z ciekawością zaglądała do sali zabaw.
Na tablicy ogłoszeń wyczytałam, że 3.10. mają w przedszkolu teatrzyk, jakaś grupa z Krakowa przyjeżdża. Więc pierwszy tydzień w przedszkolu z atrakcjami.
Zaszalałam na allegro i kupiłam ciuszki dla "Łełonka", same typowo męskie zestawy :-) Najbardziej podobają mi się bluzki koszulowe dla takich smyków. A dziś byłam na krzywej cukrowej, z 50g glukozy, więc tylko 2 pobrania, dobrze, że bez kolejki, bo ludzi w brud, oczywiście starsze osoby strasznie niecierpliwe, stoją pod drzwiami, jakby to coś miało przyspieszyć. Oczywiście, żeby przepuścić matkę z maleńkim dzieckiem i chłopcem w wieku naszych szkrabów nie ma mowy.
reklama
Zielona super wieści - w końcu będziecie razem
Kici - tulę i podziwiam ja bym nie potrafiła pod jednym dachem z facetem, który znalazł sobie inną
nie wiem kiedy was nadrobie - chyba bede musia wziąć na tą okoliczność urlop
Kici - tulę i podziwiam ja bym nie potrafiła pod jednym dachem z facetem, który znalazł sobie inną
nie wiem kiedy was nadrobie - chyba bede musia wziąć na tą okoliczność urlop
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 580
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: