reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Nata, mloda wazy w okolicach 15kg. Wiesz, jednegodnia troche ponizej, innego - ciut powyzej... Czasem nawet w rowniutkie 15 sie wstrzela.

Annaoj i jak tam po nocce z psiakiem? Hah, jak mialam takiego malusiego szceniaczka, to musialam wsadzic reke do pudla, zeby spal spokojnie. Pierwsze co zrobil, jak go polozylam na lozku, to sie zlal. HAhaha
 
reklama
hej ho :-)
Właśnie jem śniadanko i podczytuje co tam u was słychać :-)

Kittek działajcie z T. ;-) ilości roboty nie zazdroszcze...
Nata M. waży 13 kg...
annaoj zagapiłam sie i nie pogratulowałam psinki :-)
Elvie to już niedługo :tak: wiesz co mnie wkurza w remontach?? To jak trzeba mieszkać w tym samym miejscu i remontować. W sytuacji jak u ciebie to aż miło się idzie i remontuje, sprząta...pod warunkiem że ma się kto dzieciakami zająć :-D
My z A. zrobiliśmy biznesplan remontów... matko kochana chyba na najbliższe 10 lat :eek:

Ogarnęłam już wszystko, poodkurzałam, teraz jeszcze kurze zetre puki sie M. pięknie sam bawi ;-) a potem go angażuję do robienia ciasta i kompotu z jabłkami bo przyniosłam całą reklamówkę z niczyjej jablonki :-) także dzisiaj bedzie szarlotka z nowego przepisu...ciekawe jaka wyjdzie.
A wieczorem mykamy na siatkówkę :-D ehhh nareszcie sobie pogram :-)
 
Basia - to jak nasze dwa gnomy w sobotę będą razem to może być wesoło :-) hehehe już się nie mogę doczekać.

zielona - ja też sobie zwizualizowałam Ciebie na tej emeryturze w podeszłym wieku :-)

isabela - no to zdrówka dla was!

magda - ja wiem... i wszystkie macie racje... ale uwierzcie, jeśli mojej babci coś się stanie PO TYM JAK SIĘ DOWIE, ŻE JEJ NAJUKOCHAŃSZA WNUCZKA bierze rozwód... to cała rodzina wiecie kogo będzie obwiniać? no i plus jest taki, że póki co się z B dogadujemy. To generalnie dobry facet, wspaniały tata no tylko kiepski mąż... bywa... życie... trochę mi zajęło zanim się z tym tak pogodziłam.
a co do tego, że Twoja Zosia mało mówi, to powiem Ci że Q też malutko gadał... a jak zaczął to mu się dziub nie zamyka :p

elvie - super czytać o tych wszystkich waszych przygotowaniach i szykowaniu własnego domu :-) zazdroszczę i to bardzo i cieszę razem z Tobą.

nata - ja mojego nie ważyłam już jakiś czas, ale waży ponad 15kg(tyle ważył 2 m-ce temu) i nosi ubranka 98

mamusia - brawo dla Natalki :-)

Agnieszka - KOCHAM SZARLOTKĘ :-) mniam

no więc zawitałam w końcu do pracy, wypiłam kawę i mogę zacząć działać.

a pochwalę się wam że za tydzień 01/10 idę do sali kongresowej na Chippendalesów :-D tych prawdziwych z USA :-D normalnie cieszę się jak nastolatka.
 
witam mega niewyspana
Wronia trafiłaś w sedno taki pies to jak dziecko. Nie wpuszczamy jej na piętro i od 4:30 skamlała i tylko na dół lataliśmy. O 6 już spacer zaliczałam, no bo to w końcu ja chciałam psa. I jeszcze B zły jak osa rano, bo niewyspany.
Ale oczywiście i tak jestem szczęśliwa:-)
Aniez najważniejsze, że wady się kryją przy zaletach:-)
Magda przynajmniej nie pyskuję;-) Alicja po prostu we wszytskim ma swoje zdanie.
Kittek mam nadzieje, że maji sp0odoba się w klubiku.
Elvie pierwsza opcja przeprowadzki chyba lepsza. na miejscu powoli się rocgościsz.
Mamusia oby tak dalej.
miłego dnia
 
witam się porannie mały poszedł do przedszkola - gdzie uwielbia chodzić tylko poranna pobudka to już problem, trzeba się namęczyć aby dobudzić śpiocha:-D

nata mój Wiktor przy wzroście 96 cm waży 16kg
mamusiu super że Natalka przekonała się do ćwiczeń
magda super że mała tak już ładnie powtarza słówka mojemu do tego jeszcze daleko

kici powiadasz Chippendalesów:-płał niezły widok. Co do naszych pociech to może sie nie pozabijająale będzie wesoło to na pewno.
 
Ostatnia edycja:
witam się porannie mały poszedł do przedszkola - gdzie uwielbia chodzić tylko poranna pobudka to już problem, trzeba się namęczyć aby dobudzić śpiocha:-D

nata mój Wiktor przy wzroście 96 cm waży 16kg
mamusiu super że Natalka przekonała się do ćwiczeń
magda super że mała tak już ładnie powtarza słówka mojemu do tego jeszcze daleko

kici powiadasz Chippendalesów:-płał niezły widok. Co do naszych pociech to może sie nie pozabijająale będzie wesoło to na pewno.


Na Gruponie są chyba jeszcze chyba bilety w promocyjnej cenie :-D więc wiesz jakbyś reflektowała to zapraszam :-)
 
Kici, a jam mam przyjaciela - meksykanskiego czipendejlsa. No, fajny jest ;-) Wiekszosc znanych mi facetow ma na niego chec, a kobiety to juz w ogole mdleja na jego widok... A on grzeczny, kulturalny, wierny jak pies... :tak:
 
Kittek działajcie z T. ;-) ilości roboty nie zazdroszcze...

Buhahahahahahahahahaha... no nie wiem, Aga, nie wiem... faktycznie mogą być zmęczeni :laugh2: kontekst niezły Ci wyszedł.

witam mega niewyspana
Wronia trafiłaś w sedno taki pies to jak dziecko. Nie wpuszczamy jej na piętro i od 4:30 skamlała i tylko na dół lataliśmy. O 6 już spacer zaliczałam, no bo to w końcu ja chciałam psa. I jeszcze B zły jak osa rano, bo niewyspany.

To mija :-) moja psina 2 dni tak "płakała", ale potem było dobrze i na szczęście nie nauczyła się nigdy spać z nami, tzn. śpi z nami w pokoju, ale u siebie w legowisku

Kici, a jam mam przyjaciela - meksykanskiego czipendejlsa. No, fajny jest ;-) Wiekszosc znanych mi facetow ma na niego chec, a kobiety to juz w ogole mdleja na jego widok... A on grzeczny, kulturalny, wierny jak pies... :tak:

Porażająca reklama :-)

Już na FB wrzucałam, ale się tu powtórzę:

"5:50... ciemna noc... z ramion Morfeusza wyrywa mnie pełen radości śpiew Młodszego "Ogóóóreeek, ogóóóreeek zielony ma garnitureeeeek..." po chwili repertuar przeszedł w "Paaaniiie Jaaaniiiieeee"... muzykalne dziecko mi rośnie, tylko czemu musi śpiewać ciemną nocą??? Starszy podziela mój brak entuzjazmu :-) kazał bratu "Iść spać!" tonem nieznoszącym sprzeciwu :p... zaległa cisza... o 7:00 wyciągaliśmy zaspanego Młodszego z łóżka za nogi :p
"

Tarta mężowi wyszła PYSZNA :-) całą zjedliśmy wczoraj :zawstydzona/y::laugh2: mieszkanie faktycznie "wybłyszczył". Śmiać mi się z niego chciało, bo całe popołudnie gonił za dzieciakami do łazienki, żeby nie zachlapały umywalki, a ze mnie się onegdaj natrząsał :laugh2::laugh2::laugh2:

Basia- ależ po co Ty byś chciała mężowi opowiadać dokad idziesz... czego oczy nie widzą, jak mówią... ewentualnie powiedz mu, że albo on odstawia występ, albo idziesz profesjonalny pooglądać :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam,
ja też na moment, bo maciek wzywa;-)

nata - Lenka waży 11,4 - waga lekka a potrafi zjeść na obiad więcej niż ja.

kici - idź, korzystaj, baw się najlepiej jak umiesz! Mnie kompletnie nie kręcą:-D

annaoj kce - nocki nie zazdroszczę, ale wiem, że takie poranne spacerki dobrze robią i jak już się zwleczesz z łóżka i wyjdziesz to jesteś szczęśliwa:)

Dziewczyny, zauważyłam, że Maciek końcówkę siusiaka ma zaczerwienioną delikatnie. Octeniseptem wypsikałam mu póki co i nie wiem co dalej. POMOCY! Do lekarza iść, wyniki robić, czymś smarować..?
 
Do góry