reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

witam i ja:-)
Pogoda dziś u nas cudna, nic tylko korzystać.
Moje starsze dziecko poszło do żłobka po wakacyjnej przerwie. Spłakał się biedaczek tak, że aż mnie głowa boli:-( Kiedy mu przejdzie ten ryk??
Aniam sto lat dla Szymka!
kittek Mati śpi z nami, więcej zabawek nie potrzebuje :-D
Elvie metoda Super Niani polega na przestawieniu dziecku snu bądź na nastawienie dziecka na samodzielne spanie. Początek jest drastyczny, bo dziecko się buntuje, ale efekty są. Tyle, że nie można się złamać, tylko konsekwentnie trwać przy swoim.
Marta brawa dla Oli!
M. ma rozmiar buta 25/26 zależnie od producenta. Na zimę to będę musiała chyba z 27 kupić:szok:
Katik, ale nadgodziny nie są obowiązkowe w przypadku matek z mały mi dziećmi? Mam nadzieję, że szefostwo weźmie to pod uwagę. Zwłaszcza, że nie macie babci pod ręką.
 
reklama
Hej, ho... taki ładny dzionek mamy, a chwilowo szans na spacerek ) :-( ale po poludniu sobie odbijemy :cool2:
Miałam też plan na jutro i wziął on w łeb, bo w przedszkolu zebranie... mogliby o nim poinformować wcześniej, bo teraz opcje są 2, albo idę z dziećmi (a one zrobią tam sajgon :-p), albo ktoś z nimi posiedzi... już widzę ten las rąk :-D babcię wykończyli podczas wakacji, teściowa się nie nada... przyjaciółki o 17:00 to albo same za dziećmi latają, albo w robocie siedzą...

Kuba jest z czerwca, więc zimę zaczynał "wcześniej" o 2 miechy niż B. i miał 26/27 teraz stópka w końcu przestała rosnąć :-) rośnie wolniej od kiedy skończył 3 lata (po raz pierwszy wtedy buty wiosenne były dobre na jesieni), z ciekawości muszę zmierzyć ile w cm ma B.
Z doświadczenia też wiem, że sklepowa rozmiarówka nijak ma się do realiów, co producent to inny rozmiar dobry... najlepiej trzymają rozmiarówkę Ecco i Geoxy (przynajmniej te modele, które my mamy), Bartki czy tenisówki Coccodrillowe to jakaś pomyłka, bo Kuba ma tam ze 3 rozmiary... wszystkie dobre :-D

Gosia- Katik w PLu nie siedzi a nie wiem, jakie u nich zwyczaje w temacie nadgodzin... zresztą, co tu dużo mowić, w PLu też nie lepiej, bo babki boją się utraty pracy i ryzają ponad normę :-(
 
Witam

Po pierwsze spóźnione życzenia urodzinowe do Szymonka! Sto lat kochany!!

my już po zabiegu. Wycięli J. co mieli wyciąć. Bidulek najbardziej ryczał jak mu lekarz zastrzyk ze znieczuleniem miejscowym dawał. Potem to już bardziej ze strachu niż z bólu. Ma 3 szwy. Do kontroli i zdjęcia szwów za tydzień...
Jeszcze się trzęse ze stresu bo wszystko ze mnie schodzi ;-)
 
Agnieszka - dobrze, że wszystko już za Wami. Dzielny J.!

A ja musiałam z Mackiem na rękach po Lenkę do klubu iść, bo M. na budowie sam z regipsów półkę w łazience robi i elektrykę podłącza, którą ja sobie zaprojektowałam:zawstydzona/y:. Aby Lenkę ubrać i spakować dałam Maćka na ręce cioci Nataszy, a Lena zrobiła strajk:szok: Zaczęła krzyczeć: Mój Maciuś, ciocia niu-niu i ją po udach bić, że ma Maćka oddać a na koniec się rozpłakała bidulka, bo ją ciocia zapytała, czy zostawi Maćka w klubie:-D Zazdrośnica mała, pilnuje brata:)
 
Aga najważniejsze, że macie to już za sobą. Dzielny ten twój synuś.
Aniez w Polsce niby prawo stoi po stronie kobiet, w praktyce jednak jest tak, że kobieta boi się utraty pracy i bierze nadgodziny. Szereg moich koleżanek tak robi.
Hanulka cały dzień śpi na podwórku, obudziła się tylko na cyca, trochę pokrzyczała i poszła dalej w kimę. Typowa kobietka!
M. wrócił ze żłobka, dał ponoć kobietom popalić, dwa miesiące i dziecko się odzwyczaiło totalnie. Musi na nowo w paść w rytm, choć nie wiem czy i wtedy nie będzie pisku co rano. Ten egzemplarz po prostu tak ma!
Elvie mój M. też nikomu nie pozwala dotknąć siostry. Przyzwolenie mam tylko ja, tatuś i on:-)
 
gosia - da radę chłopak:tak: 2 tygodnie i będzie ok.

A ja fisia z Maćkiem dostaję, nauczyła go moja mama na rękach i cyrki teraz robi. Sucho ma, nakarmiony, sabsimplex zapodany, w bujaku go zapięłam i bujam, bo ile można nosić..? Jak trochę powyje to nic mu się nie stanie. Już mi plecy od noszenia go siadają. Dobrze, że M. zaraz z budowy wraca to na spacer pójdziemy, w wózku płakał nie będzie. Poza tym sąsiad remont robi, wierci od kilku godzin a mi głowa pęka.
 
Hejka dziewczyny

Strasznie mi wstyd ale chyba nigdy was nie nadobię:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
W domu sajgon bo całą trójcę muszę jak zwykle sama ogarniać :no: dodatkowo Helka do przedszkola zaczęła chodzić i trochę rano popłakuje ale potem już jest dobrze ale wiadomo serce matki jak zawsze przeżywa.Rano wszystkich odwożę do szkoły a jak wracam to nie wiem za co mam się pierwsze zabrać, chłopcy wymyślili sobie dwa razy w tygodni treningi piłki nożnej i mama zawozi, potem tenis Emila i język i sama nie wiem kiedy tydzień minął:no: są dni że chodzę z dzieciakami o 9 spać:zawstydzona/y:

Małżon ma się dobrze noga ładnie się goi tylko z pracoholizmu wyleczyć się nie potrafi;-)

O moim braku zdrowia nie napiszę bo jak to bywa z naszą służbą zdrowia zaczynam rehabilitację 6 listopada:no: dwa dyski nadal wystawione i ani im się myśli wejść gdzie trzeba:wściekła/y:lekarze ręce rozkładają i przebąkują o operacji :no:

Kochane moje jak wejdę w rytm to wrócę na forum na razie wszystkie kwietnióweczki pozdrawiam, składam spóźnione życzenia urodzinowe, imieninowe i rocznicowe wszystkim którzy świętowali:-)
Gosia bardzo spóźnione gratulacje , dużo zdrówka dla Haneczki niech rośnie zdrowo słoneczko:-):tak:

Bardzo za wami tęsknię buziaki :-):-):-)
 
gosienka - fajnie, że się odezwałaś. Współczuję tego zamieszania, ja dzisiaj z dwójką nie wyrabiałam, nie wiem jak Ty trójkę ogarniasz:-D

Maciek ze mną pospał od 18 do 19.00 - uff.. Kolejna miła wiadomość dnia: przelali nam wreszcie drugą transzę kredytu - yupi!:happy2:
Zła wiadomość: moja siostra kretynka ma chore serce, poszła z nowym chłopakiem na wesele, chciała zabłysnąć i wypiła a jej nie wolno (i dobrze o tym wie), dzisiaj serce jej nawala, opcja szpitala się świeci:no: Idiotka odstawiła sobie leki nic nikomu nie mówiąc, aby na weselu wypić:wściekła/y: Sorry, ale taka wściekłą na nią jestem, że mi słów brak. Babcia z mamą mają teraz szpital w domu, bo się jej na 5 minut boją zostawić, mama do nas nie przyjedzie jak było planowane, mnie wizja zakupów z Maćkiem przeraża. Jutro też do notariusza z Maćkiem jedziemy akt notarialny podpisywać. Ehhh...
 
reklama
Agnieszka - dobrze, że wszystko już za Wami. Dzielny J.!

A ja musiałam z Mackiem na rękach po Lenkę do klubu iść, bo M. na budowie sam z regipsów półkę w łazience robi i elektrykę podłącza, którą ja sobie zaprojektowałam:zawstydzona/y:. Aby Lenkę ubrać i spakować dałam Maćka na ręce cioci Nataszy, a Lena zrobiła strajk:szok: Zaczęła krzyczeć: Mój Maciuś, ciocia niu-niu i ją po udach bić, że ma Maćka oddać a na koniec się rozpłakała bidulka, bo ją ciocia zapytała, czy zostawi Maćka w klubie:-D Zazdrośnica mała, pilnuje brata:)

Raczej bym stawiała na zazdrość o klub i panie . Panie i klub są jej a nie Maćka :-D:-D


Gosieńka jest taki cudotwórca od pleców
dr Paluch - terapia manualna
dość blisko mnie zresztą . Moja babcia całe lata tam jeździła się leczyć . też miała problemy z dyskami . :tak:
Poczytaj opinie na necie . Może warto poszukać kogoś takiego a nie dać się ciąć .
Mojego J nasz sąsiad wyprowadził na ludzi a też miał ogromne kłopoty i wizję operacji .


Piękna pogoda była , pewnie jeden z ostatnich już takich dni w tym roku . Buuuuuuuuu
 
Do góry