No dobra mamuśki -nie odpiszę każdej -choć bardzo bym chciała -ale jestem na bieżąco Nastawiam się psychicznie na spacer choć szaro i buro
dzidziuch już mnie skopał -coraz częściej się uaktywnia -tydzień temu tylko wieczorem szalał a teraz już od rana się przekręca -to jest piękne:-)
Brzuch zelżał po tym jak mi S skórę ponaciągał -od razu mi ulżyło i miękki się zrobił, nie taki napięty... może więcej luzu się zrobiło w brzuchu? to kłucie o którym piszecie też mam -ale część to jelita a część więzadła...
Zajrzę do Was po spacerku:-) papa babeczki
dzidziuch już mnie skopał -coraz częściej się uaktywnia -tydzień temu tylko wieczorem szalał a teraz już od rana się przekręca -to jest piękne:-)
Brzuch zelżał po tym jak mi S skórę ponaciągał -od razu mi ulżyło i miękki się zrobił, nie taki napięty... może więcej luzu się zrobiło w brzuchu? to kłucie o którym piszecie też mam -ale część to jelita a część więzadła...
Zajrzę do Was po spacerku:-) papa babeczki