reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam:biggrin2:, mój przewidywany termin to 23 kwiecień:tak::tak:.

Witaj Aga :-) Masz termin dokładnie w moje urodziny!!! :-D:-D:-D

Justa24
-Rozumiem w pełni Twoje rozterki :sorry: Też jak chodze do gina to mówi mi że ok, no to mu ufam, a potem mijają dni, dalej boli i sie znów martwie, czy coś się nie dzieje... dlatego w sumie to chodzę już do 2 lekarzy :sorry::laugh2:

Ehh...podziwiam i zazdroszcze dziewczynom, które potrafią znosić ciąże bez bóli bez zmartwień i jeszcze pracując do 9 miesiąca:szok: ja jestem na zwolnieniu, odpoczywam ile sie da a i tak wczoraj mnie znów brzuszek bolał- tak kłóło mnie raz z jednej raz z drugiej strony cały dzień, jakby mi ktoś szpilkę wbijał,:eek: a potem mnie trochę bolało pod pępkiem i się tym wszystkim martwiłam jak cholera,:unsure: (a już było prawie tydzień dobrze i w ogóle bez żadnych bóli:oo:) ale dziś chyba już lepiej, coć coś tam dalej jednak pobolewa ale znów inaczej-teraz coś "gniecie"... zobaczymy... :sorry: Mam nadzieję że wszystko będzie ok i dotrwamy wszystkie spokojnie do kwietnia :-) chociaż wcześniej pewnie zwariuje!:-D

Milutkiego dnia Kochane Brzuszki :cool2:
 
reklama
hejo;-)

Witam nowa kwietnioweczkę;-), i życze wszystkim miłego dzionka, a teraz spadam szykowac sie bo do fryzjera lecę. może wpadne jeszcze wieczorkiem:-)
 
Też chciałam poczłapać do fryzjera- nawet się na wczoraj umówiłam, ale pies nam się pochorował i mąż musiał z nim do weta jechać, a Kuba sam w domu nie zostanie, tzn. może by i został, tylko co byśmy zastali po powrocie... :cool2::cool2::cool2:

Ewka- nie przeciągaj Jerzyka w dzień- niech śpi, a Ty sobie troszkę odpoczniesz. Dzieci zmęczone zazwyczaj gorzej zasypiają (zresztą ja też tak mam- czasem jestem masakrycznie padnięta a kręcę się w łóżku do nocy i zasnąć nie mogę). Konsekwentnie odnoś do łóżka- on się naprawdę nauczy. A w dzień gdzie śpi?
 
ella nie panikuj, nic nie mozemy zrobic jak tylko byc dobrej mysli, trzymaj sie, juz w pon zobaczysz dzidzie i bedziesz wiedziala ze wszystko oki:)

Ewka- nie przeciągaj Jerzyka w dzień- niech śpi, a Ty sobie troszkę odpoczniesz. Dzieci zmęczone zazwyczaj gorzej zasypiają (zresztą ja też tak mam- czasem jestem masakrycznie padnięta a kręcę się w łóżku do nocy i zasnąć nie mogę). Konsekwentnie odnoś do łóżka- on się naprawdę nauczy. A w dzień gdzie śpi?

kochana on mi pieknie zasnal, a caly dzien nie chcial spac, tak kolo 5 zaczal marudzic a wtedy kladzenie go nie ma sensu bo pospi mi do 7-8 a pozniej do polnocy bedzie brykal... w dzien tez spi na tym materacu, czekamy na barierke zabezpieczajaca i w lozku normalnym bedzie spal, spanie ma chyba po mnie, uwielbiam siedziec dlugo i spac do 10 lub dluzej:)
 
na spolecznosciowym mozecie zobaczyc jak przymierzam sie do roli podwójnej mamy :)

Elvie zazdroszczę pieknej figurki, to sie nazywa sexi mamuska :)
Sospetosa również pięknei, a zdjęcie słodkie

... a jeszcze mialam dodac - my to chyba w naturze mamy zamartwianie sie... Niby Mala czuje jak sie rusza, zadnych powaznych dolegliwosci poza naciaganiem sie macicy nie mam, a mimo to, jak poszlam wczoraj spac, tak zaczelam myslec, w nocy budzilam sie co chwile, obracalam z boku na bok i miejsca znalezc nie moglam, snily mi sie koszmary i w glowie tylko bylo to dzisiejsze usg.... Rety, jaki czlowiek glupi! Zamiast sie cieszyc , to wymysla niestworzone glupoty !!!!!!!

Katik na pewno p tych niusach o neiszczęślwiych rozwiązanaich ciąży, zaczelas sie martwic, aj tez sie odr azu przejelam tymi skurczami ktore mialam 3 tygodnei temu, bo byly bardzo bolesne przez 3 godziny a potem po nospie przeszly, na szczescie czuej ze dzidiza fika wiec to mnei poki co uspokaja, pojutrze usg a we wtorek wizyta u gina i mam andzieje ze z szyjka tez bedzie ok,
musimy mniej sie martwic bo to nei polepszy a moze pogorszyc samopoczucie i nasz stan zdrowia

Dziewczynki, wstawiłąm mojego brzucha na społecznościowym, bo się tak na Wasze napatrzałam że se fotkę zrobić też musiałam

cudooo
 
Ewka- nauczy się spać sam całą noc :-) Trochę czasu do kwietnia macie.

Ja z Kubą nie 'dyskutuję'. Po południu zupka i o 13:30 do łóżka. Ale tak jest od kiedy skończył 6 miesięcy. Nigdy zresztą nie spał mi w dzień 2-3 razy tylko raz :szok: nawet jak był malutki :szok: Trochę to było w dzień męczące, bo tylko jedna drzemka to mało wytchnienia dla rodziców, ale w nocy za to śpi murem i nic go z łóżka nie ruszy :-D

No ale teraz to jest miodzio. Sam się chłopak bawi, a mama z nudów gazetkę może sobie poczytać :-D Warunek jest jeden- mogę czytać, ale u niego w pokoju :-D:-D:-D Niedługo te czasy się skończą... w kwietniu konkretnie... ale damy radę :cool2::cool2::cool2:
 
kochana on mi pieknie zasnal, a caly dzien nie chcial spac, tak kolo 5 zaczal marudzic a wtedy kladzenie go nie ma sensu bo pospi mi do 7-8 a pozniej do polnocy bedzie brykal... w dzien tez spi na tym materacu, czekamy na barierke zabezpieczajaca i w lozku normalnym bedzie spal, spanie ma chyba po mnie, uwielbiam siedziec dlugo i spac do 10 lub dluzej:)

Nie boisz się że wstanie przewiesi się przez tą barierkę i zleci ? Bo ja dlatego nie kupiłam .

Maupa piękne masz widoki i pogoda jaka :-D

Miłego dnia laski
 
reklama
Dzień dobry kobitki
dopiero co wstałam....milam paskudną noc- bo strasznie bolała mnie głowa, do teraz ćmi jeszcze- a męczę się już z tym od niedzieli:shocked2: Paracetamol na mnie nie działa a nic innego nie wezmę ...wybiorę się dziś na spacer może to zadziała, bo pogoda dziś całkiem przyjemna
życzę Wam milusińskiego dzionka, bez dolegliwości i pełnego radości
 
Do góry