Agnieszka - Zdrówka dla Mareczka! Bidulek:-(
Katik - też ostatnio się zastanawiałam, czy Lenie chomika nie kupić, przekonałaś mnie;-)
Lenka wróciła z kina i poszła spać, śpi do teraz. Założyłam jej do kina pampersa, żeby M. dodatkowego stresa nie miał, ale wróciła z suchym. Mówi, że była oczarowana, ale następnym razem pójdą później, jak już przelecą te wszystkie reklamy. Dzisiaj przez ostatnie pół godziny musiał Lenkę trzymać na kolanach, bo wyrywała się i krzyczała, że ona chce do dzieci Wykombinowałam sobie, że za miesiąc to już nawet ja będę mogła z Nią iść, bo jak Maciek skończy 4 miechy to mu włączymy do diety marchewkę i jabłko, więc jeśli przed kinem go nakarmię to później jakby zgłodniał to mu M. słoiczek zapoda i tym sposobem jakoś dadzą radę;-)
Katik - też ostatnio się zastanawiałam, czy Lenie chomika nie kupić, przekonałaś mnie;-)
Lenka wróciła z kina i poszła spać, śpi do teraz. Założyłam jej do kina pampersa, żeby M. dodatkowego stresa nie miał, ale wróciła z suchym. Mówi, że była oczarowana, ale następnym razem pójdą później, jak już przelecą te wszystkie reklamy. Dzisiaj przez ostatnie pół godziny musiał Lenkę trzymać na kolanach, bo wyrywała się i krzyczała, że ona chce do dzieci Wykombinowałam sobie, że za miesiąc to już nawet ja będę mogła z Nią iść, bo jak Maciek skończy 4 miechy to mu włączymy do diety marchewkę i jabłko, więc jeśli przed kinem go nakarmię to później jakby zgłodniał to mu M. słoiczek zapoda i tym sposobem jakoś dadzą radę;-)