filonka
Fanka BB :)
Hej
Dom ogarnęłam, obiad zjedzony, mały właśnie zasmął. uff mogę odpocząć nareszcie!
Ogólnie coś mi sie z Kacperkiem działo-dzieje od 2 dni, bo nie chciał nic jeść, tylko pił,chodził półprzytomny, skarżył sie ze żlę się czuje.Wczoraj zrobił luźną kupę, a dziś w nocy wymiotował raz. Chyba mu coś zaszkodziło...tylo nie wiem co?, bo dostawał wszystko świerze.
Dzis dopiero po tych wymiotach, zjadł troche obiadu, choc trwało to bardzo długo by cos mu wepchnąć.Az zaczęłam sie bać,ze mi dzieciak zemdleje z tego niedożywienia,choć wiem sama po sobie ,że cięzko jeś jak sie czymś przytruło.
Elvie- Ty to masz złote dzieci.Mój sie przestawił i musze byc w pokoju jak on zasypia.Teraz to mi nie przeszkadza bo chodzimy razem spać, ale co bedzie potem?
Kici- przykro mi ,ze tak ciezko Ci sie układa. Nie rozumiem Twojego faceta o tym prawku, to chyba skarb ze Kobieta ma prawko i nie musi wiecznie być zależna od partnera!
Życze miłego weekendu.
Dom ogarnęłam, obiad zjedzony, mały właśnie zasmął. uff mogę odpocząć nareszcie!
Ogólnie coś mi sie z Kacperkiem działo-dzieje od 2 dni, bo nie chciał nic jeść, tylko pił,chodził półprzytomny, skarżył sie ze żlę się czuje.Wczoraj zrobił luźną kupę, a dziś w nocy wymiotował raz. Chyba mu coś zaszkodziło...tylo nie wiem co?, bo dostawał wszystko świerze.
Dzis dopiero po tych wymiotach, zjadł troche obiadu, choc trwało to bardzo długo by cos mu wepchnąć.Az zaczęłam sie bać,ze mi dzieciak zemdleje z tego niedożywienia,choć wiem sama po sobie ,że cięzko jeś jak sie czymś przytruło.
Elvie- Ty to masz złote dzieci.Mój sie przestawił i musze byc w pokoju jak on zasypia.Teraz to mi nie przeszkadza bo chodzimy razem spać, ale co bedzie potem?
Kici- przykro mi ,ze tak ciezko Ci sie układa. Nie rozumiem Twojego faceta o tym prawku, to chyba skarb ze Kobieta ma prawko i nie musi wiecznie być zależna od partnera!
Życze miłego weekendu.