Zielona Stary kupił drożdże jutro będzie pizza, bo dzisiaj nie mam siły robić... tylko zastanawiam się jakie sery do tego, ale to jutro pomyślę. Mam mozarellę, jakąś goudę i jakąś gorgonzolę... nie wiem co się nada... ;-) pewnie, co wpdanie w rękę...
Kupiłam też maliny i borówki...
Matko, Aniez już oczami wyobraźni widziałam pizzę z serami i owocami :-)...to by była mieszanka...
mówisz siostry w Św. Kaśce...hmmm...ja znalazłam dom samotnej matki na strzegomskiej i chyba tam uderzę....i do Św. Alberta...