Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
to na pewno ma tez wplyw...Katik a może to powrót do pracy tak na ciebie działa po błogim lenistwie znowu praca cały dzień a ty dodatkowo masz kilka kilo więcej i zmienne nastoje więc co chcieć ponadto ;-)
na urlopie nie dosc, ze sie rozleniwilam, to jeszcze mam wrazenie, ze brzuch i samopoczucie "wypadlo" z rytmu.. do wyjazdu czulam sie znakomicie, w pracy moglam biegac 9 godzin i zadnych dolegliwosci nie bylo, a po tym wytrzesieniu brzucha w aucie stale mi twardnieje, boli, krzyz daje o sobie znac....
Od tego tygodnia mialam juz wrocic normalnie na full time d pracy, ale po 9 godzinach w poniedzialek, we wtorek ledwie wstalam, i skrocilam sobie godziny do 7miu... Tak na razie. Do swiat chyba dociagne, a od nowego roku moze tak na 6 godzin sie przeniose... Wiesz, chcialabym jak najdluzej popracowac, by jak najpozniej przejsc na maternity leave, ale jak to wyjdzie w praktyce to zobaczymy...