reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

kittek - mnie ciąża bardzo motywuje, chcę dużo rzeczy na zapas zrobić, bo wiem, że pierwsze 3 miesiące z Lenką i małym Maćkiem łatwe nie będą. Dobrze, że się na wakacje załapię, a wakacje w Oriflame generalnie leniwe są, więc za wiele nie stracę. Póki co kalendarz zapisałam już do połowy lutego:-) Uśmiałam się z Waszego niedogadania, dobrze że w jednym mieście mieszkacie:-D Majce pogratuluj odsmoczkowania, my czekamy aż zęby wyjdą i przestaną małej dokuczać, teraz jakoś serca nie mam jej smoka zabierać jak go tak potrzebuje i w nocy szuka.


Wracam do pracy, bo jutro rano pobudka, wyjazd do Trzebnicy i o 10:00 podglądamy Maciejkę:happy2:
 
reklama
kittek - ja kiedyś też się pokusiłam u rzeczy u tego sprzedawcy i dno totalne, więc nie polecam. materiały i szycie bardzo kiepskiej jakości. Moje dwie bluzki za 9,90zł i 14,90zł nadawały się wyłącznie do wyrzucenia, rzeczy kupione dla mamy podarowaliśmy babci i ma do noszenia, ale tylko po domu, bo to były letnie niby komplety, ale w życiu byś w tym się na miasto nie wypuściła:-D Generalnie odradzam, bo się nacięłam. Aaaa i jedną fajną bluzkę wylicytowałam to mi napisali, że zaginęła w magazynie, więc nie wiem na ile fajna, bo ostatecznie mi jej nie przysłali a o zwrot pieniędzy się musiałam dwa razy upominać.


Zatrudniłam mamę do pomocy przy wysyłce, przynajmniej mi koperty poadresowała i wpisała do książki nadawczej;-)
Jeszcze tylko wydrukuję kilka rzeczy i spadam spać. Dobranoc.
 
Hejka

Helenka tylko dwa razy się dzisiaj w nocy budziła a że małża w domu niet to ja musiałam do niej wstawać, przytuliłam, dałam lalę i zasnęła.Około 6 sama przywędrowała do mojego łóżka i się do mnie przytuliła i tak pospałyśmy do 8 :tak:
Teraz szukam na allegro zabezpieczenia do łóżeczka bo łóżeczko nie ma boków a Helenka wierci się w nocy niemiłosiernie i boję się że spadnie, fakt łóżeczko jest niskie i poduszki mam rozłożone ale tak będę spokojniejsza.

Nata nie jesteś sama , my też w domku spędzamy sylwestra i też małż ma dyżur w razie gdyby coś się działo( mam tylko nadzieję że w tym roku będzie spokój bo zawsze coś się dzieje:no:)
Zdrówka dla twoich dzieci ;-)

Elvie czekam na wieści jak tam się Maciejka rozwija:-)

Kittek jak tam zmywarka? To się chłopaki dogadały :-D Brawo dla Majki za odsmoczkowanie, więcej chyba ciebie nerwów to kosztowało.

Mamusia kciuki zaciskam najmocniej jak potrafię, będzie dobrze musi być.

Kamisia ty normalnie jak detektyw Rutkowski jesteś ;-) Dobrze że gościa znalazłaś, mam nadzieję że dojdziecie do porozumienia.

Pozostałe kobietki pozdrawiam.
Kurcze moje dzieciaki dostają małpiego rozumu :sorry2:i jak zawsze po świętach odliczam dni kiedy pójdą znowu do szkoły :-D
 
Kurcze posta mi wcięło...
to jeszcze raz

Witam się!
Nadrobiłam ale nie wszystko.
Elvie ja cie proszę tylko nie mów o Maciusiu Maciejka bo mnie się to z klaczą koleżanki kojarzy :-D ;-)
Monia aż wróciłam do twojego postu i bardzo mocno trzymam kciuki za maluszka i jego mamusię&&&
Kitek ha ha ha toście się dogadali... ale tak to jest jak karzesz coś chłopom załatwić :-p
Nata nie jesteś sama my też sylwka w domu spędzamy :tak:
kamisia jak dobrze że teściowa ma ciebie... na rękach cie za to powinna nosić!!

Też mam kasę do wydania ale się troche wstrzymam. Wprawdzie wczoraj w tesco praktycznie ruchu jakiegoś wielkiego nie było, ale jakoś nastroju do wydawania kasy nie miałam. I tak już ponad polowa tej kasy poszła na fryzjera i pazurki :-p teraz jeszcze książke chce sobie kupić i reszta na ciuchy pójdzie...
no nic ide odkurzyć i umyć podłogi a potem zabieram się za robienie laleczki Unesco... chcę 2 takie machnąć... zobaczymy...
to na razie!
 
Dolączam do grona spedzajacych sylwka w domu. Ja najzwyczajniej chce tak spedzic sylwka w tym roku. Szampanik , jakies przekaski, do tego fajna muza, napewno w zetce, lub jakas relacja w tv i bedzie super. Chcialabym tylko malemu fajerwerki pokazac. moze uda sie cos odpalic ok 20 :-) A gdyby cos to mozemy imprezke na BB sobie urzadzic ;-P



Aga co to za lale, bo nie kojarze?>?????
 
o Matko tera patrze że pisze o UNESCO a mialo być UNICEF.
akcja "wszystkie kolory świata" polega na tym że robi sie laleczki wg podanego wzoru a potem się te laleczki spienięża (licytacje itp.) a kaska idzie do Unicefu a ten przeznacza je na dzieciaczki...

Wszystkie Kolory Świata
 
Hej!
Jak już pisałam ,ja również spędzam sylwestra w domu. Nie jest to może szczyt moich marzeń, ale się do faktu przyzwyczaiłam, przynajmniej Mateusz będzie miał towarzystwo.
Ja sobie dziś z synusiem pospałam, chyba pierwszy raz w jego życiu tak długo. Najpierw obudził go kaszel o 5 rano!, popłakał się, bo tatuś do pracy szedł, ale mamusia ululała i obudziliśmy się o 9.30!
Elvie trzymam kciuki, żebyś pozapinała sobie wszystko na ostatni guzik przed narodzeniem Macieja!
Gosienka jak byłam dzieckiem ( a nas była czwórka w domu) to mama zawsze nam mówiła,że na szczęście wakacje się skończyły, bo ona by zwariowała! Dopiero niedawno zrozumiałam sens tych słów! Trzymam kciuki, żebyś dotrwała do poniedziałku!:-)
Aga rób lale, rób!
Kittek to się chłopaki dogadali! sytuacja musiała wyglądać komicznie! Super, że udało się Maję odsmoczkować! U nas zostały tylko pampersy! niby woła, ale nie zawsze, albo woła za często. Nie zawsze więc go sadzam, bo siedziałby cały czas na nocniku! bądź tu mądra...
Ok, uciekam na świetlicę środowiskową, nie powiem, żeby mi się chciało!
wieczorem przyjeżdża chrzestny do Matiego, bo jeszcze się na święta nie widzieliśmy z racji choroby Mateusza, więc muszę coś przygotować...
miłego dnia wszystkim
 
reklama
Witam:-)

Maciuś zdrowy, rozwija się prawidłowo, wyniki mam ok, więc zostałam pochwalona i w ramach relaksu zaproszona przez M. do kina na dzisiejszy wieczór. Idziemy nie wiem na co, ale przecież ważniejsze jest to z kim;-)

Lenka kwadrans temu dopiero zasnęła, bo ja nas nie było to babcia ją próbowała usypiać od 12:30 z marnym skutkiem, bo babcia mało konsekwentna i na każde kwęknięcie do niej latała a młoda miała z tego ubaw i wykorzystywała to z premedytację:-D

Biorę się za jakiś obiad, zajrzę do Was później.


gosienka - dasz radę, poniedziałek tuż, tuż..:-)
Agnieszka - muszę o tych lalach poczytać, bo nie słyszałam..
gosia23s - wyspania się zazdroszczę, ja poszłam spać o 2:00 a mała od 4:00 do 5:30 nie spała. Później M. tak chrapał, że wylądowałam w pokoju u Leny i zasnęłam w jej nowym łóżeczku, bo ona spała w starym szczebelkowym. To łóżeczko 160x80 więc za wygodnie mi nie było, a jak już się fajnie ułożyłam to mnie M. obudził o 8:20 bo o 10:00 wizyta u gin. Zaraz szybko zupę nastawię i idę w kimę, bo padam..
 
Do góry