reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Witam poświątecznie
Aniam wy 8h nad morze jedziecie?? Przecież my z Rybnika jedziemy ok. 9h! No ale jak wskoczymy na autostradę w świerklanach to dopiero w Legnicy z niej zjeżdżamy. Ale że wyjeżdżamy ok. 2 w nocy to jeszcze przez Wrocław i Poznań można śmignąć bez problemów :tak:
Aniez normalnie uśmiałam się bo my mamy taki sam plan jeśli chodzi o wakacje! Też uwielbiam nasze polskie morze i też szukamy czegoś wylotowego :tak:

Wszyskim urodzninującym się spóźnione życzenia dużo miłości, pieniędzy i zdrówka!

Wigilia udała nam sie wyśmienicie. Jedzenie przepyszne nam wyszło :tak:
Święta były u nas wyjazdowe bo w pierwsze święto byliśmy u babci A. a wczoraj u mojej mamy.
Ja dostałam książkę i kaskę od męża a od teściów sweterek i rękawiczki.
A. ucieszony z kosmetyków a do tego mu płytę Nightwisha dołączylam... ale był ubaw bo w piątek jeszcze chciał kupic dla mnie tą płyte!!Ale jak zobaczył cenę to skojażył że taki wydatek był w mediamarkt i nie kupil w końcu... ale by były jaja :-D
J. się zarzekł że chce iść na pasterkę. Skubany wytrzymał do 24 ale w kościele padł...ale i tak jestem z niego dumna.
Żeby wesoło nie bylo to lapek firmowy nam padł w piątek :-( Może uda się go reanimować no ale to potrwa trochę bo to już starszy lap jest... i facet z serwisu zasugerował kupono nowego... poza tym A. musi program pisac bo po nowym roku ma uruchomienie... tak więc czekamy na nowy lapek...dobrze że to nie z naszych prywatnych pieniędzy idzie...
Wieczorem jedziemy do chrześnicy A. z prezentem...

Tak więc na razie!
 
Święta, święta i po swiętach:)
Przejedzona jestem i lenistwo mnie takie dopadło że aż boli, nie mogłam się zwlec rano do pracy ale jakoś dałam rade i nawet byłam jedyna, któa dzisiaj się nie spóźniła:)Na drodze pustki, tylko wiatr chula po ulicy i jakieś niedobitki, które musza pracowac zamiast odpoczywać:)
Święta minęly nam szybko- wiigilia u moich rodziców, I dzień świąt u teściów a wczoraj wylegiwaliśmy się w domku...
Elvie- jak niespodzianka dla M-udało się z kampionami
Kittek- współczuje Ci kochana, ja takich imprez unikam jak ognia- ale identyczną sytuacje miałam jak mój P świętował 30 tyle że on poszedł spać duużo wczesniej niż Twój T bo się chłopak zmęczył. A ja nie dośc że sprzątałam pół nocy to jeszcze gości zabawiałam bo solenizant poszedł spać...jak to mówi samo się zasnęło :)
 
Wesołych poŚwiąt dla waszystkich! :)

Dzień Dobry.
U nas Święta udane, rodzinak zadowolona, tylko przeziębienia nie chcą odpuścić ani małej ani M.
Moje przypuszczenia nadal nie potwierdzone, choć ciało pokazuje tj ostatnio, że coś jest "nie halo";-) zobaczymy z końcem tygodnia- wtedy niby mam dostać @.
Poza tym do przodu. Lece dom ogarnąć po towarzystwie, a do tej pory karmilam mego niejadka ktory postanowil znow zwrocić wczesniejsze sniadanie...czasem mnie to dziecko moje na prawde osłabia :dry: no ilez mozna :sorry:

Miłego dzionka:-)
 
Witam:-)
Wczoraj z M. oglądaliśmy polski film "Kret" - bardzo dobry film, polecam szczególnie fankom Szyca;-) Padłam po północy nawet nie wiem kiedy, bo mi M. masaż zrobił, a masaż zawsze na mnie działa usypiająco:-D
Niusia wstawała w nocy dwa razy, ale M. mecze oglądał (specjalnie budzik nastawiał), więc się nią zajął, a ja pospałam do 9:00 bez pobudki:happy2:
Polazłam wreszcie na badania, krew mi dziś do dwóch próbówek pobierali, brrr.. ale pani bardzo sympatyczna, zagadała mnie i dałam radę;-)
Teraz jesteśmy po śniadanku, lenka Peppę ogląda, a my się za robotę bierzemy.

kittek - współczuję problemów ze zmywarą, jak masz na gwarancji to nie kombinuj tylko zgłaszaj do serwisu. Nam jedzenia też zostało, chociaż cioci wielką torbę spakowałam na wyjście.

zielona - są takie spraye do czyszczenia butów, może nim spróbuj..

Agnieszka - zawzięty J. skoro aż do północy wytrwał, brawo!

ella - zdrówka!!

kamisia - lampiony dostał i bardzo się ucieszył, ale nie puszczaliśmy jeszcze. Mój M, wspominał, że jako nastolatek z bibuły wraz z przyjacielem taki wielki lampion sklejał, który ostatecznie w chwili uruchamiania im się spalił.

Mykam, bo dzisiaj pierwszy dzień katalogu to roboty masę mam.
 
Dzien dobry po swietach... ciezsza o pare kilo.
W przyszym roku to chyba wigilie zrobimy juz od rana i bedziemy po kolei jesc... Bo tak potem na hura to czlowiek zje odrobinke i peka...
Kiszony wlasnorecznie barszcz mi wyszedl przepyszny, i najesc sie go nie moglismy. Super!

Niestety Polinka nam sie pochorowala, w niedziele w nocy bylismy na pogotowiu, bo goraczkowala az pod 40 stopni... Tyle dobrze, ze to w niedziele a nie w sobote, bo w sobote opijalismy urodziny Ł, i nie bylo by komu za kierownica usiasc.

Lece maz buleczki przywiozl ze sklepu. Idziemy jesc sniadanko.
 
reklama
Katik- to sie ciesze, ze barszcz sie udal :-) proste, prawda? A jaka ma czlowiek satysfakcje... no i na obczyznie mieliscie polskie swieta :-D

Tez jestem jak mala bombka... objedzona i... polamana, bo mi sie stara kontuzja odnowila i teraz mnie koszmarnie bola plecy... matko... ledwo chodze, jak masci nie pomoga to smigam do lekarza.
 
Do góry