reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jesetm. Ogarnęłam inne wątki i nie mam sił na więcej...

Gosieńko sama się zdziwiłam... bo w sobotę to pół Campari było moje ;-) i dopiero miałam dość
 
reklama
Dziewczyny poradźcie czym doczyścić zlew granitowy - zacieki od wody i zbierający się kamień doprowadzają mnie do furii - nie mogę za każdym razem gdy korzystam ze zlewu wycierać go do sucha

Najprostszy z mozliwych sposobow: soda oczyszczona :-) wszytsko doczysci, do tego jest ekologiczna, bo sie rozklada :-D doczyscisz nia i zlew, i kamien, i osad od kawy czy herbaty, i (uwaga, uwaga) dywan, czy (to jest najlepsze) siersc psa czy kota, bo swietnie pochlania zapachy, tylko do wiekszych powierzchni lepiej kupic mega pake :-p

Ale co ja Ci bede pisac tu masz to ladnie wyjasnione Dom bez chemii, cz.1 - soda oczyszczona » eko | ekologiczne rodzicielstwo

Gosienko
- no jak to jak... mama wie najlepiej... w domu siedzimy :-( rano poszlam do pediatry, stan przedzapalny, probujemy bez antybolu, bo to wiadomo nie ma, co ladowac, ale recepte mam, jakby dostal goraczki to od razy antybiotyk, Bartek przy okazji tez z mamunia :-D no i piskamy psikawkami, oczyszczamy nosek itd., zeby sie w koncu tego kataru pozbyc... ale jakis wirus we Wro jest, bo w przedszkolu i zlobku dzieci zdziesiatkowane, w mojej rodzince tez 'co drugi wystap', babcia mowic nie moze, tak jej w krtan wlazlo.
 
gosienka - jak ja żałuję, że w Rio nie mieszkam, bo już bym zrobiła nalot na Twój dom i placki wcinała:-D Placki uwielbiam, ale robić mi się nie chce, więc jemy sporadycznie.

Jeden punkt z moich postanowień to codzienny spacer z Lenką, ale bez wózka - na nóżkach mała popitala. Byłyśmy dziś w aptece po plastry dla taty, bo siedział przy uchylonym balkonie i go przewiało, a w drodze powrotnej wstąpiłyśmy do warzywniaka. W aptece Lenka weszła za ladę, a w warzywniaku z zaplecza przytargała pokrywkę od ogórków kiszonych - babki ubaw miały:-D No, ale jak ją wszędzie prowadzają to ich wina:-p

Teraz nakarmiona leży w łóżeczku i gada:-)
 
Aniezs czemu jak gorączka to oantybiotyk ? Bo nie bardzo kumam ? Przy wirusowym tez przecież może być gorączka a antybol nie potrzebny :no:

Kici dawaj do mnie to zobaczysz :-D
Oby z tych kart się nie sprawdziło :tak:
 
Zdrówka dla chorowitków...
Aniam może dlatego że to ucho? I jak sie gorączka pojawi to zabalenie blisko? Poza tym Kuba po wycięciu migdałka więc trzeba być uważnym... przynajmniej tak mi się wydaje :-p

Zmiana pogody chyba idzie bo M. jest tak nieznośny że mam ochotę go za okno wystawić żeby ochłonął :no:
 
kici to się odważyłaś... ja się boję takich rzeczy, bo mam wrażenie, ze to leży gdzieś obok czarnej mocy. I mam stracha przed tym co mogę usłyszeć o przyszłości. Wolę nie wiedzieć. Mimo wszystko sprawdzimy co u Was za pół roku ;-)

aniez bidula Ty jesteś ostatnio z tymi choróbskami

mamoPaulinki trzymam kciuki. A pomysł z kalendarzykami super.

gosienka mi jak się nie chce trzeć do wrzucam wszystko drobno pokrojone do miksera :-) Wygląd nie ten, ale na smaku placki nie tracą :-)

Adaś mi dziś zrobil kupę na srodku kuchni. makabra... Najgorsze, ze nie widzialam , a on zdążył posmakować :sorry2:
 
reklama
Ja zawsze (znaczy teściowa bo ja nie przepadam bo mi potem niedobrze) robi w malakserze :tak: wrzuca ziemniaki w całości lub pokrojone i na normalnych nożach ciacha... nic plackom nie brakuje :tak:
 
Do góry