reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witajcie,

Love, masz śliczną córeczkę :-) Zosia rośnie jak na drożdżach :-)

Daga, trzymam kciuki za poniedziałek &&& Ola na pewno da radę :-)

Marta, lejesz miód na nasze serducha takimi wiadomościami....Ola sprawiaj mamusi więcej takiej przyjemności :-)

Ząbkującym ulgi życzę :-)

A u nas laba...tak leniwego weekendu już dawno nie miałam...jestem u mamy, H okupuje dziadka od rana, L piecze z babcią ciasto...a ja ? Ja sie po prostu byczę przed kompem i tv oglądam...aż mi dziwnie z tego powodu :-)

z nowości, to zabrałam dziś moją starszą księżniczkę do fryzjera i uciachałyśmy włosy...duzo ich poszło i trochę miałam stracha, że L będzie niezadowolona, ale to w końcu mała kobietka i zmiana jej przypadła do gustu, więc wyszła od fryzjera z uśmiechem na twarzy...

ciekawe co tatuś powie, bo jeszcze tej zmiany nie widział :-)
 
reklama
Jezdem :)

Love Zosieńka jak malowana, wcale nie widać po niej,że taka z niej chudzinka. Sąsiada współczuję.

Monia odpoczywaj i ładuj akumulatory :)

Salamandra Adaś rozbawił mnie do łez, zaradny z niego chłopak.

Kamisia sposób na zasypianie ze smokiem w oczku musisz uwiecznić na zdjęciu i koniecznie nam pokazać :)

Katik zdrówka dla Polinki!

Dorota robiłaś test?

Daga dzielną masz córcię, też bym się rozryczała jak bym Maję zobaczyła tańczącą w kółeczku :)

Aga u nas też ostatnio nocki przeplatane,ale to wina ząbali.

U nas dzień wykorzystany na maxa. Maja dziś spała raz ponad 2 godziny więc mogłyśmy poszaleć poza domem. Pojechałyśmy rowerkiem do galerii na zakupy, później byłyśmy na dożynkach. Super ciacha jadłyśmy i kiełbaskę z grilla. Przed snem jeszcze było hopa-hopa na trampolinie i bieganie po ogródku w poszukiwaniu ukrytych poziomek.

Teraz Maja śpi a ja czekam na małża z gośćmi. Szczerze mówiąc to najchętniej bym się z lampką winka zanurzyła pod kocykiem,ale mój T bardzo chciał się spotkać z tymi znajomymi. Wygrali mecz więc niech ma jak chce.
Dziś pogoda śliczna,ale wczoraj wieczorem było tak zimno,że pierwszy raz w kominku rozpaliliśmy. Jejku jak ja nie lubię zimna, brrr.

Miałam Wam napisać o moim pierwszym dniu zajęć w szkole. W piątek miałam zajęcia ze wszystkimi klasami, które mam uczyć. Pracy mnie czeka sporo,ale klasy trafiły mi się bardzo fajne. Mam dwie grupy maturalne, jedną pierwszą LO i dwie gimnazjalne.
Kilka wpadek mi się zdarzyło np prawie złamałam obcasa na śłiskich schodach, przez ozdoby na paznokciach załatwiłam dwie pary rajstop, pomyliłam klucze od sal i prawi ukradłam klucz od świetlicy bo zapomniałam go oddać i generalnie biegania miałam sporo bo zajęcia są w salach od piwnicy do drugiego piętra a schody mega śliskie. Modlę się tylko aby się na nich nie wywalić jakiegoś pięknego dnia.
Ludzie w pracy bardzo fajni, jest sporo nauczycieli, których pamiętam z moich licealnych lat, cały czas mnie zagadują i pytają jak sobie radzę.
Jedyne co mi się nie podoba to marna pensja i tony biurokracji.
 
Ostatnia edycja:
JOł

Marta gratki dla OLi .

czytam na bierząco ale jakoś z pisaniem gorzej :)
Dziś w wesołym misteczku byliśmy oczywiście SZymek nie miał zamiaru wyjść . we wtorek jest u nas cyrk i chyba SZymka do niego zabiorę .

Aniez , Daga fajnie że dzieciaki sobie radzą w żłobkach moja płakała codziennie jak ją zostawiałam ale krótko to trwało , bo jak już wychodziłam to słyszałam że nie płacze , a teraz to już mi papa robi jak wychodzę i sama leci do dzieci . także troszkę czasu i zawsze wszystko jest ok .
 
Kittku kochany, najwczesniej za tydzień robię bo wtedy powinna przyjść @... W styczniu tak miałam, wszystkie objawy jak przy Paulince ale 3 dni po terminie @ najpierw skurcze a potem wiadomo co :-( Nie chcę sobie robić nadziei, tak się przez 11 lat starań nauczyłam... Jak ma być to będzie.

Marta jeszcze raz gratki, nie odpisałam już później na sms-a bo zablokowali mi telefon :-( Ale wiesz, ze cieszę się z Tobą i walczcie dalej, zresztą wczoraj już Ci powiedziałam, jakie mam zdanie ;-)

Współczuję ząbkującym, u nas chyba też się zaczyna po 3 miesiącach przerwy. Mała pcha palce tak głęboko i do tyłu, że prawie wymiotuje :no: Byliśmy dziś parę godz nad wodą, mój małego węgorza złapał ale ucałował i puścił bo niewymiarowy :-D
zaraz idę lulać, tylko jeszcze poczytam o ile nie zasnę nad kompem :zawstydzona/y:
 
Witam wieczorkiem:-):-):-)

Jakiegoś świra dostałam i zrobiłam dzisiaj generalne porządki, ciasto upieczone teraz sobie winka nalałam i czytam co u was i jak zawsze mega produkcja:-D

Daga super że Olka już lepiej czuje się w grupie, cały wczorajszy dzień o niej myślałam i trzymam kciuki za poniedziałek aby było dobrze:tak:

Kittekmiłego spotkania ze znajomymi:-) Kochana uważaj na tych schodach ;-)

Love sąsiada nie zazdroszczę :no:

Martabrawo dla Oleńki , zuch dziewczynka, niech je na zdrowie:tak:

Monia tobie to dobrze:-p ale ci się należy po tygodniu pracy:tak: Proszę o fotki nowej fryzury Laury niech Emil oceni:-D

Salamandra nie ma to jak pomysłowy synek , zawsze da sobie radę:tak:

Kamisiaciekawy sposób zasypiania ma twój synek, prosimy o foty:-)

Katik zdrówka dla Poli

Dorotka kochana mam nadzieję że czujesz się już lepiej

Aga współczuję nieprzespanych nocy, mam nadzieję że dzisiejsza będzie spokojniejsza

Aniez mam nadzieję że wypad nad wodę się udał :tak:

Miłego wieczorku:-):-):-)
 
Dzieki gosienka trochę lepiej, tylko zmęczona jestem i w głowie się kręci, może być że i nerwy z tesciową dają się we znaki, wtedy ogólnie siada mi wszystko...
 
Hej dziewczynki!
Pozdrawiam Was z cudownego hotelu OSSA w Rawie Mazowieckiej!
Jest tu pięknie jak w bajce!! Dosłownie!! Przygód miałam wczoraj masę, ale o tym opowiem już z Wrocławia;-)
Teraz wpadłam tylko na chwilkę buty przebrać na jakieś z niższym obcasem i zmykam dalej tańczyć, bo po uroczystej kolacji firma nam zafundowała imprezę:-)
Cudownie tu, info od mamy mam, że Lenka nie płacze, pięknie je, super śpi i grzeczniusia, więc korzystamy i balujemy, bo za rok z wiadomych względów będziemy musieli tą konferencję sobie odpuścić.
Do poczytania w poniedziałek!!
Ściskam Was mocno:-*
 
Witam
biggrin.gif


Niestety net coś mi przestaje działać od poniedziałku i zanika... a tyle miałam do ściągnięcia i przestudiowania dokumentów z pracy i nowych ustaw, że wściekła siedziałam jak osa...
realmad2.gif
a dzisiaj jestem wreszcie na BB i mam nadzieję, że net mnie nie wywali
yes2.gif



Elvie, nasza pierwsza powtórna mamusiu... gratki wielkie na kolejne miesiące... co za niespodzianka
yes2.gif
widzę, że miedzy Twoimi dzieciaczkami będzie taka sama różnica jak u mnie...
Filonka czas na Ciebie
biggrin.gif

Aniez, widać, ze Twoje chłopaki nie maja problemów z rozstaniem w przedszkolu... gratki dla Bartka
yes2.gif

Daga, fajnie, że Ola coraz lepiej sobie radzi
yes2.gif
teraz będzie juz tylko coraz lepiej
Zielona, oj ta Kostka... pewnie do rytmu muzyki klika
laugh.gif
yes2.gif

Agnieszka, no widać, ze J. bez przedszkola nie może żyć
biggrin.gif

Kittek, no ja pensje dostałam mniejszą niż w wakacje, a ta już podwyżką...
shocked.gif
no niestety będzie ciężko, bo rozpoczęłam staż, a trzeba jeździć na kursy, a szkoła pieniędzy za bardzo na to nie ma
baffled5wh.gif
dla mnie też motywacje dają dzieciaki i ludzie, z którymi pracuję, bo gdyby nie oni to szukałabym czegoś innego
yes2.gif

mam nadzieję, że szybko Mai wyjdą te kiełki, cobyś mogła trochę odespać
yes2.gif
no i masz trochę latania i uważaj z obcasami
wink2.gif

Love, z Z to żadna chudzina... jak dla mnie w normie
yes2.gif
fajna blond modelka
biggrin.gif

ale mi smaka narobiła ta pizzą, chociaż dzisiaj były urodziny mojego rodziciela, więc grillowaliśmy, więc trochę pojadłam i piffkowałam
yes2.gif

Gosienka, widać, że teraz masz motywację, żeby do szkoły chodzić
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif

MamoPaulinki, mam nadzieje, ze wszystko ułoży sie po Waszej myśli... no i oby Paulinka coraz lepiej sobie radziła podczas rehabilitacji
yes2.gif

no i teściówki nie zazdraszczam
no.gif

Aga, masz dzielnego synka
yes2.gif

Onka, ach ta Natalka...
Salamandra, ale z Adasia McGaver
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif

Kamisia, oj mają te dzieciaczki swoje przyzwyczajenia... Justka tez nie zaśnie bez dwóch smoczków, jeden w buzi, a drugi w rączce
yes2.gif

Marta, gratki dla Oli... jestem z Was taka dumna
yes2.gif

Monia, a myślałam, że L zapuszcza włosy, bo miała bardzo długie... widocznie jej sie znudziła fryzura a tera będzie jej lżej
wink2.gif
oj ja Ci dobrze z tym leniuchowaniem
yes2.gif

Aniam,
u nasz we wtorek jest cyrk i chyba tam Szymka zabiorę
czyli młody będzie cyrkowcem
wink2.gif
tak mi się pomyślało jak przeczytam Twojego posta
laugh.gif




U nas w planach A miał odprowadzić Jolę w czwartek, ale, że ja miałam dopiero na 11 to ustaliliśmy, że weźmie piątek wolny...
Nie chciałam za wcześnie jej zawozić, więc pojechaliśmy na 9... jaściśnięte gardło i serce tez podchodziło wysoko, ale starałam się nie dać po sobie poznać swojego stresa... najpierw odwiozłyśmy Justkę do babci, a jak tam zajechaliśmy to Jola siedziała smutna... babcia do niej: No to dzisiaj sądny dzień, Jola nic... babcia dalej... Co nie chcesz iść do przedszkola?, : Nie... nie chcę zostać u babci... no i pojechałyśmy do przedszkola...
zajechałyśmy i słyszymy już po wyjściu z samochodu, płakanie (okno od sali grupy maluchów jest przy wejściu), a Jola na to: Żadnej muzyki, tylko jakieś dzieci płaczą?!
laugh.gif
laugh.gif

weszłyśmy na salę i akurat dzieci miały śniadanie, ja patrzę a Jola usiadła obok dziewczynki, która ma smoka na sznureczku i w raczkach trzyma pieluszkę
shocked.gif
na imię ma Justynka
wink2.gif
i teraz Jola się cieszy, ze już zna 2 Justynki
yes2.gif
przyjechała po nią przed 13 to chciała się jeszcze bawić... i podobnie było w piątek z tatą... dostała prezenty dla dzielnego przedszkolaka i jest bardzo zadowolona...
I w pracy tez miałam stresa, ale okazało się że dzieciaczki są bardzo fajne i wytrzymały te 3 godziny bez płaczu... gorzej z rodzicami, ale dam radę... no i muszę coś działać, bo rozpoczęłam staż (no jeszcze nie, bo mi dyrektor nie zatwierdził planu, ale powinno być dobrze...) poza tym czuję w sobie tyle energii i mam tyle pomysłów... oby nie skończyło się na słomianym zapale
yes2.gif
co w moim przypadku jest częste
baffled5wh.gif


pisanie tego posta zajęło mi bardzo dużo czasu
realmad2.gif
, poza tym z kilkanaście razy zanikał dostęp do netu
mad.gif
, więc wybaczcie, ale na razie będę tylko na głównym wątku
unhappy.gif


Buziaki :*


 
reklama
Do góry