Trzeba jeszcze mieć Cointreu. Od dłuższego czasu zastanawiam się czy kupić grenadine. Jest pyszna do drinkówSauza jest niezla. to ta zlota wiec ona spakuje dobrze z pomaranczami. Mozesz ja zmieszac z Cointreau. Ja jednak jestem zwolenniczka saute
Wydmy są fantastyczne, zazdroszczę wypadu. Byliśmy zaraz po ślubie, czyli 4 lata temu. A zdjęcia boskieHejka!
Ja się tylko witam, wróciliśmy z Łeby, Maja śpi, małżon na trningu a ja się biorę za sprzątanie i pranie... buuu
Na wieczór zaplanowaliśmy kolacyjkę z okazji rocznicy ślubu,ale spróbuję jeszcze później troszkę nadrobić.
W Łebie było cuuuuuuuuudnie, najbardziej kocham to miasteczko za takie widoki:
Ella rozumiem Twoje dylematy. Schudnąć i na nowo przytyć. Ale pomyśl o drugiej takiej uroczej córuni, albo o chłopczyku. Raz udało Ci się schudnąć, to drugi raz to pestka ;-)
Ciekawie masz z nastolatką w domu. MTV może zrobić siano z mózgu u nastolatków. Powinno się zakazać takich programów
Oj pamiętam dobrze pegasusa i super mario :-), strzelanie do kaczek i inne gierki. Całe lato z kuzynem przegraliśmy na tym sprzęcieJa mam dużo już na zimę dla dzieciaków , SZymek do przedszkola ubrany ( kupiłam w tamtym roku na przecenie ) , tak samo jak Oli kurtkę , kombinezon szymek ma dobry . Ola ma pełno ubrań z tamtego roku z przecen , buty ma , bo kupiłam ecco od koleżanki które jej córa miała na nogach może z 10 razy . Spodnie jej kupiłam u siebie w sklepie . Ma też kombinezon po SZymku .
Jakby u mnie się trafiły jakieś fajne kombinezony rozmiarowo na nasze dzieciaki , to będę wam fociła i wstawiała na zakupowy. Może któraś będzie chciała , bo nie raz sie coś może trafić fajnego .
he he u mnie jak była przyjaciółka z dziewczynami ( 7 i 10 ) to na tapecie była hana montana , czy jak jej tam . całymi dniami leciało . No ale cóż zrobić .
Jak moi rodzice coś puszczali starego też tak mówiłam .
Ja narazie nie powielam jednej rzeczy która mnie wkurzała u moich rodziców i babci . a mianowicie w wakacje ( mieszkałam przecież w gdańsku ) bywało się czesto na plaży . No bo tramwajem parę minut i się było . I wieczne gadki : wyjdź juz z wody bo zimno , napij się , zjedz kanapkę ehhh jak ja tego nie cierpiałam . Obiecałam sobie kiedyś że nigdy tak nie będę robiła moim dzieciakom . I tak SZymon na wakacjach pierwsze parę dni po 3-4 h cały czas w wodzie . i co sam przylatywał : mamo kotleta chcę . albo się kładł i szedł spać . Moje dzieciaki mogą być w wodzie ile tylko chcą .
Ja lubiłam też grać na grach TV jak miałam tak koło 10 lat , dostałam takie cacko pegasus może pamiętacie he he . ( X box 360 ) ze sama bym chętnie nabyła i grała .. jak nic się uwsteczniam .
Zielona - mam nadzieję że wyjazd wypali bo ja tu czekam na piękne foty
Ella i Mamapaullinki powodzenia w starankach.
O garderobie na zimę było. Na dagsillegro umieściłam parę sweterków, ale rozmiar 104 i 110. Jeśli Wam się podobają to mogę załatwić małe rozmiary, dla chłopców też oczywiście.
Ostatnia edycja:
dzisiaj przyjeżdża teściówka to będzie lżej... muszę tylko chałupkę ogarnąć i wstawić pranie...
potem spaghetti z maluchami i już wiem, ze nici z rodzinnego interesu założenia przedszkola w domu
