reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam i ja poniedziłkowo :)

Pierwszy poranek małża w domu po weekendzi ena urlopie i już spina kto ma się małą zająć- wiedzialam ze tak bedzie- juz się ciesze na te 3 wspolne tygodnie :///// yhhh...
Z dobrych rzeczy to juz brzuch mnie przestal bolec wiec ok :)
Pogoda dalej do bani wiec dziś spacer sobie urzadze samotny a dziecię zostawie z panem marudą skoro on wychodzi po poludniu na jakieś cwiczenia...Na szczescie jutro juz ma byc lepiej i nie padaać wiec zabiore malą w diably nad wisle i bedzie spokoj :)
miłego dnia i tygodnia :)

Kwiatuś- wspólczuję tak wczesnych pobudek. Choc to i tak nic z tym co przechodziłaś jak tymus był malutki i musialas wstawac co godz go karmic- to dopiero musialo byc wykanczające...jak tez tak mialam tylko nie z powodu karmienia :/

mamusia- tyo fajnie ze tak sie super wybawiłaś :)

Kici- ubawił mnie Twoj post :D
 
reklama
Witam i zmykam smoczycę usypiac, bo mega marudna, a mnie głowa napierdziela. W nocy miałam jakieś okropne sny, 3 razy. Jak się obudziłam za pierwszym razem to mała tez się w tym samym momencie bardzo rozpłakała, do tego stopnia, że postanowiła już wstawać. Kombinowałam jak mogłam, bo było przed 4.00 a zasnęłam ok.2.00, więc nieprzytomna byłam kompletnie. Trzy razy zabierałam ją do nas i do niej, ganiałam za nią, bo się bawiła w najlepsze i ostatecznie nawet nie wiem o której obie padłyśmy. Mimo nocnych zabaw Lenka wstała o 7.30 i gania do teraz. Przed chwilą mi za koszulkę nawrzucała słodkiej gryki z melasą i migdałami, więc cała się lepię, fuj, nie znoszę tego. Niech już ten mały potworek idzie lulkać..
 
Kici wyobraziłam sobię minę tego faceta hehehe to jest mina mojego męża po zakupach jak musi te wszystkie pakunki wnieść na 4piętro :-D:-D:-D ależ jestem okropna

elvie dzisiaj miałam podobną nockę moja wredota budziła się kilka razy począwszy od 23 o 2 zrezygnowałam i zabrałam ją do nas do łóżka. Widocznie coś było w powietrzu że nasze maluchy tak niespokojnie spały. A propos dziecko w łóżku to najleprzy środek antykoncepcyjny hehehe :-D:-D:-D
 
Moje dziś dzieciaki na szczęście ładnie spały .

Ola dziś była dwie godziny w szymkowym przedszkolu bo musiałam sprawy załatwić . Wogóle nie płakała chyba już zacznie chodzić .
 
Witam:-)

Gratki i wielki szacunek dla Szymona...:tak:
Gratki kolejnego zębola u Bartka:tak:
Monia, rozwaliłaś mnie tym chomikowaniem smaków:-D:-D:-D urlop Ci służy:tak:
Już sobie wyobraziłam wzrok Polci odpowiednio dotlenionej:-)
Agnieszka, widać, że takie atrakcje pasują do każdej imprezy... aż bym się skusiła spróbować;-)
Love, tydzień bez dziecka... najpierw chyba bym poszalała;-) a potem wariowała:-D
Kamisia, też masz zacięcie na robienie zapasów:-D
Annaoj, słodki weekend mieliście:-)
Elvie, jak na pierwsze poszukiwania to nie jest źle... może następnym razem znajdziecie coś w sam raz dla Was:tak: mam nadzieję, ze już sobie pospałyście i humorek dopisuje;-)
Ella, współczuję... jeszcze tylko 2 tygodnie:tak:
Kittek, udanego wyjazdu i dużo słońca:-)
Kwiatuszku, na szczęście to tylko miesiąc... ale wiem jak się czujesz:tak:
Mamusia, to tylko korzystać i wybywać częściej na noc z mężem:tak:
Kici, no właśnie sobie ją wyobraziłam:-D:-D:-D teraz masz więcej miejsca:tak:

A ja skorzystałam z przykładu Elli i wybyłam z dziewczynami o sklepu oddalonego o 3 km... zajęło nam to 2 h
powrót był najgorszy, bo obie panienki zmęczone na spacerówce, a Justka dodatkowo śpiąca i chciała na rękach... ledwie co dotarłam do domu i jeszcze te komary... nic tylko mieszkać przy lesie;-) no, ale obiadek się gotuje, Justka już wstała i się kręci:-)



 
ooo matko spacccc.... co za dzień:baffled:
troszke se przysnełam , mały bawił sie klockami.ale potem wlazł na mnie i zaczał skakac :)

teraz wcina kopytka i się cieszy bo chyba wpadła mu za kołnierz :-) i za kazda kluską mówi mniammm, mniammm

odważnemu SZymonkowi nalezy sie odznaka.
Agnieszka- ciesze ze sie impreza udała.
kittek- słonecznego wypoczynku.
beti- o matko kawał drogi przebyłyscie, podziwiam.
elve- no cena wybitna, to powodzenia na przyszłosc.
mamusia- to super ze weselicho udane, a z ta anty to mnie rozwaliłas.:)))
 
witam
dzień do doooooopy ja jasna cho**ra
miałam wypadek,auto nie wiadomo czy sie opłaci naprawiać... mam doła.... Nikomu nic sie nie stało i tle dobrego na dzisiaj...
 
reklama
Do góry