rochę mi dłużej nadrabianie zajęło bo Maja niedawno mi się obudziła z płaczem, trzęsła się bidulka, ciężko oddychała, nie dała się uspokoić przez jakieś 15 minut. Nie wiedziałam co robić bo tak się wyginała na rękach... nie wiem czy to przez zęby czy coś się jej przyśniło... aż się boję nocy bo same jesteśmy.
Ja dziś w pracy byłam wpisy studentom dać i jeszcze jutro na godzinkę muszę na konsultacje pojechać.
U nas mocno popadało po południu, pół godziny czekaliśmy aż trochę słabiej będzie padać bo wybieraliśmy się na imieniny,ale nie odpuściło.
Maja dziś po raz pierwszy miała jedną drzemkę w ciągu dnia, wstała po nocy o 9:30, usnęła o 13tej i spała do 15:30. O 20tej po kąpieli od razu zasnął śpioszek mók kochany.
Maonka pod namioty jedziecie? Pełen podziw, a pakowania to rzeczywiście musicie mieć sporo. Ja bym się chyba nie odważyła. Super,że aparat się jednak 'uratował'
Co do Bednarka to uwielbiam jak ten chłopak śpiewa
Marta pewnie,że wyjedziemy po ciebie na dworzec. My wracamy 27-28 więc od 29 możecie spokojnie do nas przyjechać. Bez różnicy czy w weekend czy w tygodniu bo ja mam od teraz wolne
Może któraś jeszcze do nas dołączy???
MamoPaulinki ręce opadają jeśli chodzi o tą kwotę pielęgnacyjnego... Paulinka jest silną dziewczynką i dacie sobie radę ze wszelkimi problemami. Na filmiku widać,że śmieszek z niej kochany!
Ella bidulko z tym gipsem się męczysz,ale oby do poniedziałku. 3maj się dzielnie
Aniez, Wronia, Katik imprezujcie, szalejcie na zakupach i opowiedzcie nam koniecznie jak było. Kurcze super się zorganizowałyście, super taki weekendowy wypad.
Katik dziewczyny się pewnie będą zachwycać po powrocie to się od kwietniówek nie opędzisz, hehe.
Pozostałe mamuśki pozdrawiam
Idę gazetkę poczytać