reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

kittek, ja chyba zle sie wyrazilam. Chata sie trzesla, bo jest beznadziejnie zbudowana. I jak robotnicy ugniatali asfalt w dziurach (ktory nawiasem mowiac wyplukal ostatniej nocy deszcz...) to spowodowalo to, ze caly dom az drzal. Nie zapomne jednak jak jakis rok temu byl wstrzas - chyba z 6 stopni w skali Richtera. Epicentrum bylo w stolicy - to okolo 200 km stad. Mnie obudzilo ruszajace sie lozko i dzwoniace w szafie wieszaki. Malzon nawet nie drgnal. Jak pytalismy jego dzieciakow (oni mieszkaja w stolicy) jak tam trzesienie, to stwierdzili, ze nawet nie poczuli - chyba tak sie przyzwyczaili :tak:

Nic to, byle do przyszlego roku...
 
reklama
u nas na wylocie juz dolna trojka
no ale i tak smiesznie, ze dziewczyny polecialy z wszystkimi czworkami niemajac zadnej trojki. Jak Pola sie usmiecha, to takie dziury miedzy tymi zabkami, zawsze mi sie smiac chce jak to widze :-D

Trójek jeszcze ni widu ni słychu. A uśmiech faktycznie uroczy z takim uzębieniem

Wczoraj byliśmy na wycieczce rowerowej i zalał nam się aparat wodą :crazy::crazy::crazy: Na dodatek w sobotę drugi aparat zapasowy też nam się zalał. Więc zostaliśmy bez aparatu. Na wyjazd pożyczymy od brata P.
QUOTE]

Ło matko... to co Wy tam pijecie, ze nawet aparaty zalane :-D
A tak poważnie, to współczuję, szczególnie awatrii auta!

Auto już naprawione, nie cierpię takich nieplanowanych wydatków, dodatkowo 500zł na koncie mniej na wakacje, bo wyciągaliśmy na komunię i jeszcze jedną imprezę, zapominając o tym :-(
Jedne z aparatów całe szczęście chodzi. Tylko popsuło mu się obracanie zdjęć.
Ważne jednak, że jakiś aparat mamy

Co się przejmujesz...heheheh jak Polinka bedzie mamusi fksowac to my się w tym czasie znieczulac bedziemy % hehehehehe

Witanko:-)

Mam dzisiaj jakiegos stresa....jak sobie mysle o pakowaniu to mi nie dobrze;-(, jakos nie wiem za co się zabrac najpierw. dzisiaj juz wybywam na dzialke, wiec dzieciaki musze spakowac, no a potem siebie. No i jutro z dzialeczki rano startuje do WRO, mam nadzieje,ze droga bedzie w miare:-). Takze aniezowa, czekaj na mnie hehehehe:-)

Katik...no to do zobaczenia w piatek, bo nie wiem czy dzisiaj jeszcze tu zajrze:-). w razie cus bedziemy na laczach telefonicznych.

Reszta pozdrawiam:-0

ps.m Przydałby mi sie power od Agnieszki Sz-r....Aga daj troche ......bo cos się zmobilizowac nie moge...
Wronka i Aniez wiem, że macie spotkanie, ale nie zakumałam skąd tam będzie Katik??? :eek:

filonka kombinujcie co zrobić z Kacprem i bierz tą pracę zawsze to jakiś kontakt z ludźmi i rozwój zawodowy :-) ja jestem za !

Agnieszka udanych urodzin i pochwal się później tortem jestem bardzo ciekawa jak ci wyjdzie :tak:

isabela jak tam kolano? ketonal pomógł?

jutro czekają mnie dwa egzaminy a w niedziele jeden więc pewnie do poniedziałku już się nie pojawię trzymajcie &&&&&&

&&& zaciśnięte

Filonka bierz tę pracę, ale pogadaj jeszcze z tym goście. Co to za charytatywne szkolenie :eek:

Mój złośnik jak się zdenerwuje, a najczęściej zdarza się to jak coś zabrniam, to usłucha, ale z tej złości mnie gryzie :eek:

Byłyśmy z Alicją na koncercie Bednarka. Gościu ma niesamowity głos, aż miałam ciary :-D Taki gówniarz, a jaki zdolny. Do tego było mnóstwo atrakcji, wesołe miasteczko, lot balonem (moje marzenie, ale go nie spełniłam), konie i inny staff. Alicja zachwycona, oczy latały jej na wszystkie strony. Padła mi biedaczka w drodze powrotnej, więc tylko butla i do łóżka.
Też się położę wcześniej, bo dziś była w nocy jazda od północy do 3, więc jestem wykończona. Nie wiem czy to zęby dały o sobie znać, czy coś innego.
 
Wpadam na chwilkę, żeby powiedzieć że żyję ale mam doła giganta :-( Oczywiście dotyczącego rehabilitacji Pauli. Nie bedę przynudzać i wywnętrzać się, bo pewnie zaraz mi przejdzie. Zawsze tak mam co jakiś czas, to chyba już zmęczenie tematem i nawarstwieniem problemów.

Tymczasem pozdrawiam wszystkie mamusie i kwietniowe maluchy.
Jak do jutra bedzie ze mną lepiej (mam taką nadzieję) to się odezwę.

Dobrej nocy
 
Anna to teraz mam tym większą motywację żeby męża nagabywac o Bielsko , tam się w sumie mało psuje bo chłopaki sobie dobrze radzą ale mamy takiego znajomego co spacjalnie coś rozwali byle byśmy tylko tam przyjechali ( kolega z wawki ale się tam wyprowadził ) No i może do samego mikołowa jak coś się postaram co będę jeździła he he .

Pranie na szczęście wyschło nie jest źle :)
 
A ja z pakowaniem w czarnej ... A nie pisałam Wam, że jedziemy pod namiot!!! :rolleyes: Więc będzie co pakować. Pół domu ze sobą muszę zabrać.
mamopaulinki głowa do góry, jutro będzie nowy dzień
 
Katik, Aniez i Wronia bawcie sie dobrze! Nie ma to jak kilka butelek wina w doboorowym towarzystwie.


Mloda padla o 17:30, bo w ciagu dnia nie raczyla sie zdrzemnac. Czarno widze dzisiejsza noc. Niestety dluzej nie dalo sie jej przetrzymac...
 
reklama
Katik, Aniez, Wronka jak tam dziś nastrój? Obyło się bez kaca? Co dziś w planach?
Myślałam, że to spotkanie u Aniez.
 
Ostatnia edycja:
Do góry