Wpadłam na chwilkę, puuuuuuuuuuusto tu weekendują pewnie wszystkie
My dziś wybyliśmy na cały dzień. Maja jak padła o 20tej tak tylko o 5:30 wypiła mleczko i spała dalej do 9:15. Później pojechaliśmy na basen i na grilla do mojej siostry. Szwagier robił kociołek myśliwski na grillu i objedliśmy się na maxa.
Teraz piję sobie winko... ale właśnie dzwoniła uczennica, kumpela i prosiła abym jej coś wytłumaczyła więc mam wieroczorne zajęcia... no nic idę ją pomęczyć.
Miłego wieczorku!
My dziś wybyliśmy na cały dzień. Maja jak padła o 20tej tak tylko o 5:30 wypiła mleczko i spała dalej do 9:15. Później pojechaliśmy na basen i na grilla do mojej siostry. Szwagier robił kociołek myśliwski na grillu i objedliśmy się na maxa.
Teraz piję sobie winko... ale właśnie dzwoniła uczennica, kumpela i prosiła abym jej coś wytłumaczyła więc mam wieroczorne zajęcia... no nic idę ją pomęczyć.
Miłego wieczorku!