reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Aniez zdrówka dla Kubulka!

Katik nie kuś ta pogodą, u nas mało głowy nie urwie!

Idę lulu bo mi się oczy same zamykają.


ps. dziś stwierdziliśmy,że Maję chyba normalnie do księgi rekordów guinessa zgłosimy, hehe. Nasza wielbicielka odkręcania odkręciła w mig 2 tusze, 1 klej, pastę do zębów i butelkę. Ona po prostu bierze i wie co jest do odkręcania i gdzie, a jaka dumna jest jak odkręci. Muszę na nią uważać bo chyba ma radar w oczach!
 
reklama
Aniez - no fajnie że mu się w szpitalu podoba . lepsze to niż by miał marudzić że chce do domu . Mam nadzieję że szybko z niego wyjdziecie .. jak ja nie trawie szpitali wwrr
 
Antonina, zdrowka!

Zielona, Ty sie tez kuruj!

Hihi Kittek, usmialam sie z Majuni. Fajna aparatka z niej.

Aniez, wracajcie do domku szybko, no i z pomyslna diagnoza.


Moja Polinka pieknie zasnela o swojej porze, Ł nalozyl mi farbe na wlosy, a ja jemu, bo mi tylek trul, i koncowka go wysmarowalam :)baffled::cool2:) po czym po 15 minutach wybuchnelam ogromnym smiechem na widok rudosci na glowie Ł, ze az sie corcia obudzila. Teraz ze spania nici, siedzi u tatusia na kolanach, i muzy sluchaja. Taaaa, a mial byc romantyczny wieczor przy winku z mezulem :sorry2:
 
Znowu jestem zaskoczona dobrym sercem zupełnie nieznanych mi ludzi.
Zaglada na nasze forum pewna mama czerwcowa -Agnieszka. Przyniosła dziś Zosi uzdrawiające winko z Sanktuarium w Gidlach. Kurcze, nigdy z nia nawet nie rozmawiałam, a ona po prostu natkneła się tu na historię Zosi i przywiozła to cudowne winko dla Zosi z wiarą że jej pomoże. Znowu się poryczałam. Agnieszko- jesteśmy z męzem bardzo wdzięczni, wiem że to przeczytasz:-)

Agnieszko, napisz czasem coś u nas :). Chętnie Cię poznamy :)


A odnośnie tematu ogrodniczego, to ja tu trochę prywaty uskutecznię :)

http://ogrodnictwoaz.blogspot.com/

blog mojego Grzegorza. Założył w zeszłym miesiącu...nie moje klimaty więc nie czytam, ale polecam :p
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry śpiochy:-)
Aniez matko kochana czemuż szpital? Zdróweczka, szybkiej diagnozy i szybkiego powrotu do domciu życzymy.

Wronia udanej imprezki

Zosiulek już buszuje, reszta śpi. Po śniadanku Zosia zostaje z dziadkami a my z Oluchą lecimy na zakupy bo mi z fotelika wyrosła, musimy jeszcze Zosi prezent i kreację na urodziny kupić, no i Ola pewnie sklepów z butami nie odpuści bo nowe pantofelki jej się marzą na obcasie:szok:.
Co do butów to wczoraj się wkurzyłam, 2 tygodnie temu upatrzyłam sobie cudne balerinki, nigdzie indziej żadne mi się nie podobały, wtedy nie miałam kasy i 2 tygodnie się po nie wybierałam, zawsze coś stawało na przeszkodzie, no wczoraj poszłam i porażka - 37 za małe, 38 za duże:baffled:.

Miłej soboty, słoneczka i małego wiaterku
 
Agnieszka - jak znasz się na kwiatach to poleć mi proszę coś na balkon, ale takie cudo co by pięknie wyglądało a nie wymagało specjalnej opieki;-)
Ja sie na kwiatkach nie znam :-D to co mam w ogrodzie to od rodziny "pozbierałam" i jak chce kwiatka to mówie żeby był małowymagający i nie trzeba było z nim nic robić ;-) no i na ogrodzie mam same stałe kwiaty :-p a na balkonie na razie mam bratki. A potem to pójde do sąsiada co ma hurtownię sadzonek i mu powiem żeby mi coś takiego dał co sie nie narobie :-D

Z Maji niezła aparatka...
Aniez zdrówka dla Kuby... a co sie mu działo?

U nas coś znowu w nocy chlopcy marudzili. M. wstał o 7 więc niby lepiej niż w tygoniu...ale i tak jakaś zmęczona jestem. To pewnie przez tą (nie)pogodę... nawet mysleć się nie chce.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Padam na cyce, jak to mówi Kamisia... U B. jelitówka rozwinęła się na całego, w nocy wymioty, razno biegunka i wymioty... Wpompowałam w niego na siłę smectę i enterol i teraz nieco lepiej. Jeść nie chce, ale to nieważne, dziamnął pół suchej bułeczki i finito.

Zaraz mama będzie i zdylam do Kuby :-) Miłej soboty!
 
Do góry