reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Znowu jestem zaskoczona dobrym sercem zupełnie nieznanych mi ludzi.
Zaglada na nasze forum pewna mama czerwcowa -Agnieszka. Przyniosła dziś Zosi uzdrawiające winko z Sanktuarium w Gidlach. Kurcze, nigdy z nia nawet nie rozmawiałam, a ona po prostu natkneła się tu na historię Zosi i przywiozła to cudowne winko dla Zosi z wiarą że jej pomoże. Znowu się poryczałam. Agnieszko- jesteśmy z męzem bardzo wdzięczni, wiem że to przeczytasz:-)
 
Wiem, bede okrutna, ale:

u nas piene slonce na blekitnym niebie, i 21 stopni w cieniu...... Uwieeeeeelbiam :-D
 
Cześc mamuśki

jak dobrze, że już piątek. Jakaś taka zmęczona ostatnio jestem, przesilenie wiosenne czy jak.
Dzisiaj mamy gości, mój kuzyn z żoną wpadnie tak, że na miły wieczór liczę.
Jutro znowu moja przyjaciółka z chłopakiem, a rano szybo stół na taras wybrać (co by śniadanko wielkanocne móc spałaszować, jak aura dopisze) i do fryzjera.

Moja Alicja też jak coś nie po jej mysli to spazmów dostaje, nie zapowietrza się na szczęście, ale wygląda jakby była krok od...
Charakterek to ona ma, chyba po mamusi;-)


Kici gratuluję, mam nadzieje, że kwota będzie zadowalająca.

Fajne takie urodzinki w żłobku, miała frajda Julka i inne dzieciaki też.

Filonka zdrówka dl Kacperka

Ulanka to dobrze, że apetycik jest, nadrobić co nieco się uda.
Więcej juz nie pamiętam, sorki


Wiem, bede okrutna, ale:

u nas piene slonce na blekitnym niebie, i 21 stopni w cieniu...... Uwieeeeeelbiam :-D

bardzo okrutna, ależ Ci zazdraszczam.

spadam do pracy
 
Znowu jestem zaskoczona dobrym sercem zupełnie nieznanych mi ludzi.
Zaglada na nasze forum pewna mama czerwcowa -Agnieszka. Przyniosła dziś Zosi uzdrawiające winko z Sanktuarium w Gidlach. Kurcze, nigdy z nia nawet nie rozmawiałam, a ona po prostu natkneła się tu na historię Zosi i przywiozła to cudowne winko dla Zosi z wiarą że jej pomoże. Znowu się poryczałam. Agnieszko- jesteśmy z męzem bardzo wdzięczni, wiem że to przeczytasz:-)

Niech się koleżanka ujawni :) MImo że nie z kwietnia :)
TYle osób nieustannie myśli o Zosi musi być dobrze

Katik - eehh nie wkurzaj :(
mam nadzieję że się choć troszkę ociepli bo pod koniec kwietnia jadę nad morze .

Kaci - nie wysłałam dziś paczki , polazłam na pocztę w ten cholerny wiatr a tu zonk od 11stej więcej w tą pogodę dziś nie wylezę bo mało mi głowy nie urwało także nadam w pon rano .
 
Nareszcie.... Mogę usiąść do Was (nie wiem na jak długo tylko ;-)).
Wczoraj mój piekny plan zburzył jeden telefon do przychodni, miałam wizyte u neurologa o 19.30, w domu byłam po 21 zjadłam i poszliśmy spać... A miałam zajrzeć na wątek :wściekła/y: oczywiście przed wyjściem mała zaczęła wymiotować :wściekła/y: i wszystko w biegu :no:
Dziekujemy przede wszystkim za życzenia :-) Paulinka chyba rozumie, że dziś jej dzień i wykorzystuje mnie na maxa, teraz na szczęście padła i śpi a robotnicy za oknem jej w ogóle nie ruszają:szok: Mój brat już chyba zbiera się na pociąg z Wa-wy i po południu będzie. Babcia torcik zamówiła, prezencik przyniosła, tatuś kupi winko i szampana i jutro świętujemy. ;-):-D
Gdy była 11.50, godzina urodzin Paulinki wyjaśniłam jej co się działo rok temu... Wiem, że niewiele rozumie ale dała mi buzi i to mnie rozczuliło. Nie łatwo od niej wydębić buziaka ;-) Taka niepokorna jest, ambitna śląska babka :-D
agnieszka, martaja też wam trochę zazdroszczę :zawstydzona/y: ja mam taką nadwagę po ciąży, że głośno się nie przyznaję, a ile trzeba się natrudzić aby to zrzucić... Ale najpierw muszę do lekarza iść się przebadać, bo parę rzeczy mnie niepokoi...
kici gratulacje podwyżki i tego, że zostaniesz ciocią ;-)
judysia cudne postępy u malutkiej a że w nocy... moja gadać zaczyna wieczorami i ciągnie ile się da, a że niedawno odblokowała sie z mową to ćwiczy, tak było na każdym etapie każdej nowej umiejętności, pamiętam jak pierwszy raz wstała, nie chciała spać tylko kombinowała... udało się o 23.40 w sobotę :-D A dla Zosiaczka buziak jak zawsze :-)

no i muszę uciekać bo teściowa mi dziecko obudziła :wściekła/y:
Może wieczorem mi się uda... nie obiecuję ;-)
 
Witamy i my tylko na krótko

Jestem padnieta jeszcze męczy mnie to ucho a tu ni z tąd ni z owąd Antoniona ma znow angine, mogło b y już to cholerstwo dać jej spokój bo znosi je coraz gorzej i coraz to z wyzsza temperatura. Bylismy woczoraj na pomocy doraźnej, a dzisiaj jedziemy do naszego pediatry, mam nerwy jak nie wiem co co miesiac co dwa co poltora angina cos jest nie tak, bede się jakiś skierowań dopominać

Do wieczora
Miłego popołudnia
 
Cześć Dziewczyny :)

Nadrabiam co U Was :)
Póki co - podwójne gratulacje dla Kici!!! :)

U nas bez zmian...karmienie znów do bani, poza tym matka sie zawziela i ćwiczy albo wywozi dziecko na spacery na pare godzin marszem...na kompa czasu brak kompletnie ale za to kolejny kg mniej...coz zachciało się chudnąć bez diety to trzeba fizycznie nadrabiać ;)
Dziś mam dzień luzu bo wczoraj miałam znów wieczór dla siebie i zabawę i siły brak ;)

Miłego popołudnia :)
 
reklama
pogięło mnie... pełny bagażnik kwiatków przywiozłam... a jeszcze na pewno jeden przywioze ;-) :-p na razie mam irysy w różnych kolorach (od bialego poprzez, niebieskie, żółte, po brązowy!!) trochę funkji i trochę ciekawostek m.in. kwiatek który kwitnie zimą od listopada do stycznia... wujek mówi na niego Christ Rosa ale nie wiem jak się faktycznie nazywa ani jak wygląda :-p musze sie dokładnie listkom przyjżeć bo może to ciemiernik ;-)
MamaPaulinki jak to kobiecie dogodzic nie można ;-) jedna ma za dużo druga za mało i każdej źle ;-) szkoda że nie można tych kilogramów oddać :-D ja bym tam chętnie przyjeła parę :-) teraz to juz nawet 6 kg...
Isabela ojoj zdrówka dla Antosi
Katik a u nas wieje jak ... nie powiem co malo głowy od wczoraj nie urwie co taki wiatr... a tak do 15 wczoraj bylo ślicznie... potem poszła sie pogoda...




Mam!! To ten kwiatek
Christrose2011.JPG

i faktycznie Christrosa sie nazywa :p
 
Ostatnia edycja:
Do góry