reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

wpadlam tylko poczytac bo ledwo zyje od wczoraj:( plecy dalej mnie bola ale to byl chyba poczate bo doszedl megamocny bol gardla i katar, troche kaszle i wogole taka jakas polamana sie czuje, nie mam sily kompletnie...
i jak na zlosc nie moge zasnac...
oby tylko nie przeszlo na Ole..

a- i ja tez zazdroszcze Wam spotkan w wiekszym gronie...z moich okolic, poza Nata, nie ma tu raczej nikogo:)

uciekam dac malej jesc i moze uda mi sie wreszcie zasnac...

no to musimy się chociaż my spotkać
 
reklama
witam

to super, że 5 marca uzgodniony. ja chyba sama, no chyba, że auto mi dalej będzie strajkować, to wtedy będę musiała B uprosić, bo ja jego autem nienawidzę jeździć, ale mam nadziej, że moim 4kółkom się odwidzi i przestaną mi numery robić.

spdam bom w pracy
 
Kici, no to sytuacja z malzem sie rozwiazuje, jesli zdecydujecie sie jechac az so Radomska. Izabela tez z chlopem jedzie, wiec albo panow do robienia kawy zapedzimy, albo na mroz i poniewierke wypedzimy - we dwojke bedzie razniej :-)

Ta może śnieg jeszcze będzie to mogą poodśnieżać :)
Ja tam małża nie biore , bo jak małż to i SZymek to wole chłopów w domu zostawić .

To ja widzę wcale nie mam daleko jak wy po 400km jechac będziecie .

Anna troszkę mniej ma no i trasę dobrą bo tylko katowicką .

Isabela - a Ty gdzie mieszkasz bo nie masz nic koło avatarka .

Ja to w sumie nie mam daleko jakaś godzinka jazdy . Bo ja przy samej katowickiej mieszkam zresztą sama trasę też dobrze znam

Hahah świetny plan Zielona także kici zapraszamy z małżem ;-)
 
Witam Walentynkowo:-)

Widzę, że kolejne spotkania się szykują - super!!

U nas M. dziś dostał najpiękniejszy prezent walentynkowy - Lenka powiedziała swoje pierwsze słowo "tata":tak: Wyobraźcie sobie tą radość:-D jak ją usypiałam to znów się rozgadała, a M. nianię na maxa włączył i na kolejnego tatę czekał:-D

Ja też narzekać nie mogę, bo zaserwowano mi śniadanie do łóżka z grzankami w serduszka, świeżo wyciśniętym sokiem pomarańczowym i kawą z imbirem:happy:

Życzę Wam równie udanego Dnia Zakochanych i aby Walentynki trwały przez cały rok:tak:

Mykamy nacieszyć się sobą póki córcia śpi:-p
 
reklama
Również witam walentynkowo

Elvie gratulacje dla małżonka. Lenka zrobiła walentynkowy prezent.

aniam ja w Bełchatowie i chyba ja mam najbliżej bo ja to mam zaledwie 40 km ;)

Jak będę u mamy to też równe 40 km :-) Ale tak naprawdę to 100 km.

Zapowiada się niezła ekipa u Zielonej. Jak tak dalej pójdzie to będzie połowa BB :-)

Dzwoniłam na pkp, nie wiedziałam czy za wózek się płaci. Jeśli mały wózek, który można złożyć to nie. Ale już za gondolę jak najbardziej.
Dobrze, że zamówiłam parasolkę. Może jutro już będzie w domu. Oczywiście ciągłe zmiany w pkp :-) I od 1 marca zmiana rozkładu jazdy.

Wiem, że godzina spotkania jeszcze nie ustalona. Tak na wszelki wypadek sprawdziłam połączenia z cz-wa do radomska i mam o 11:21 lub o 12:45. Jedzie się ok. 40 minut.

A jeszcze chciałam Wam się pochwalić, że odkryłam kolejnego ząbka. Przy obiadku coś mi białego zaświeciło. Okazało się, że to dolna dwójka. :-) Wyszedł bez żadnego marudzenia. Aż sama jestem w szoku, bo górne jedynki dały nam nieźle popalić przez ponad miesiąc.
 
Do góry