reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

fotorelacje będą ale jak mówilam wcześniej dopiero po powrocie bo tu przelotki ani kabla nie mam i nie mogę zrzucić zdjęć :-p
a spotkanie z E.Salamandrą i Adaśkiem udane :tak: Jesu jaki Adaś wielki!! Większy od M.!!
zmykam nas pakować coby jutro rano nie latać
 
reklama
O, Zgralysmy sie w czasie :-)
Po spotkanku pojechalismy jeszcze na Westerplatte, ale to nie umywa sie do widoku jaki Agnieszkowa rodzinka miala z hotelowego okna.

Mimo, ze w takim malym gronie sie spotkalysmy, to naprawde bylo warto! Agnieszka masz fantastyczna rodzinke. Mareczek taki kochany, a Jasio podbil mi serce. Co za kontaktowy chlopiec :-) A maz przesympatyczny!
Ja tu dziewczyny nie slodze. Agnieszkowa rodzinka naprawde jak z obrazka.
No i oficjalnie moge potwierdzic, ze Adasko jest najwiekszym kwietniowym bablem :-) Do dzis bylam przekonana, ze z Mareczkiem ida leb w leb

Edti: Aga wlasnie..wkladki luzem mi w cyckonoszu lataja. jedna mi sie wymcknela. jak jest na focie to deletnij ;-)
 
Ostatnia edycja:
no to nieźle :-) robimy ranking olbrzymów ?
mój też myślałam, że jest duży... ale pewnie przy waszych to też pikuś :-) a ile Adaś i Marek ważą ?
 
haj :)jestem...ostatnio nie po drodze mi do neta bo mały wekend cały przemarudził- no poza spotkaniem z Aga i Mareczkiem- tam trzymał fason. Wczoraj jak wstał o 6 rano tak usnal o 19- caly dzien nie spał- tylko tyle co w drodze do loopys word - tj jakies 10 minut :/ marudzil przeokrutnie- jak wieczorem zjechaliśy do domu polozylam go od razu spac- nawet go nie umyłam tak strasznie plakal ze zmeczenia, dziś dwie drzemki po 40 minut i o 17 juz kapiel , zeby po 18 mógł już usnać. No i przez to nie spanie nie bylo wogole jedzenia...bo zeby mi dzecko cos zjadło to musi byc w dobrym humorze...Postaram sie nadrobic co naskrobałyście przez wekend, i z góry przepraszam ze nie komentuje niczyich wpisów-ale głowy nie mam do niczeg- tylko ten ślub mi w głowie- zostało tylko 5 dni....
 
hmm... ja bym przyjechała z Kubulkiem, ale musiałabym męża zabrać bo ja prawa jazdy nie mam :-(

Masz dwa wyjścia albo zabrać małża , albo niech Cię do mnie zawiezie i pojedziesz ze mną :) chociaz do mnie też kawał macie .

fajnie że nadmorskie spotkania udane .
Ja sie wybiore z małżem ale jak sie ciepło zrobi . Jakoś jak jest ciepło to zawsze dużo ludzi w delegacje do 3city śmiga he he . W zime raczej w drugą stronę .. i dziwnie hotele w wiśle zwykle .

Ja też dziś u koleżanki byłam Ola miała dwóch chłopaków do zabawy ale raczej się sama bawiła .
 
dzieci w tym wieku nie potrafia bawic sie z rowiesnikami :)
czasem przypadkiem moze to tak wygladac ale raczej awykonalne
moje dzieci bawia sie razem ale to jest cos na zasadzie ze Hania zabawia mlodego albo rozsmiesza ale dwojka dziesieciomiesieczniakow to raczej sie nie pobawi
troszke info z mojej podyplomówki:
·

[FONT=&quot]Z "z przyczyn rozwojowych dzieci do 4 lat są egocentryczne, wolą zabawę samotną, bawią się same, koncentrują uwagę na przedmiotach, lepiej rozumieją się z dorosłymi niż rówieśnikami.[/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT]
· [FONT=&quot]W 4 roku życia[/FONT][FONT=&quot] pojawiają się zabawy „obok siebie” (równoległe). Można zauważyć element współpracy. Zwiększa się ilość pozytywnych kontaktów interpersonalnych z rówieśnikiem, choć nie występuje jeszcze poczucie więzi grupowej. Na początku jest więź z matką, potem z innymi, na końcu z grupą.[/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT]
· [FONT=&quot]Do 5 roku życia[/FONT][FONT=&quot] proces rozwoju społecznego jest powolny.[/FONT]
[FONT=&quot]Dzieci zdolne często mają regres w rozwoju, reagują nieadekwatnie do sytuacji, często nie nawiązują relacji z rówieśnikami.[/FONT]
[FONT=&quot]Rozwój w obszarze emocjonalno-społecznym jest ważniejszy niż poznawczy.[/FONT]

[FONT=&quot][/FONT]
· [FONT=&quot]Po 5 r. ż.[/FONT][FONT=&quot] Interakcje z rówieśnikami stają się intensywne i coraz bardziej zróżnicowane, prowadzące do rozwoju umiejętności niezbędnych do radzenia sobie w różnorodnych sytuacjach społecznych, czerpanie przykładu z domu, obserwacja rodziców."[/FONT]
co prawda nie do konca sie z tym zgadzam
Hania dopiero co skonczyla 3 latka a tak od 2 i troche umiala sie bawic z kuzynami
no ale to tylko "naukowy" punkt widzenia :)
[FONT=&quot][/FONT]

[FONT=&quot][/FONT]
 
Kwiatek - wiem ze tak jest , choć SZymek już się dość ładnie z dziećmi zaczyna bawić . No ale nie każde dziecko w jego wieku chodzi do przedszkola . Ola ogólnie boi się dzieci chyba przez ostatnią wizytę u mojej koleżanki której córa 7 miesięczna krzyczy strasznie i Ola płakała jak tamta krzyczala , więc teraz jak widzi jakiegoś malucha najpierw zwiewa i obserwuje z bezpiecznej odległości :)
 
dziękuję dziewczynki za gratulacje dzisiaj miałam ostatni egzamin jeszcze nie ma wyników ale myślę że poszło mi dobrze więc czuję ulgę teraz mam 2 tyg przerwy ;-)

super że spotkanie udane z niecierpliwością czekam na zdjęcia

kici oby łokieć już się zrósł!

kwiatek
ostatnio Natalka miała spotkanie ze swoją 6 miesięczną ciocią i dziewczyny w ogóle nie zwracały na siebie uwagi tylko na pożegnanie dały sobie po buzi :-) i to była cała ich zabawa
 
reklama
wpadlam tylko poczytac bo ledwo zyje od wczoraj:( plecy dalej mnie bola ale to byl chyba poczate bo doszedl megamocny bol gardla i katar, troche kaszle i wogole taka jakas polamana sie czuje, nie mam sily kompletnie...
i jak na zlosc nie moge zasnac...
oby tylko nie przeszlo na Ole..

a- i ja tez zazdroszcze Wam spotkan w wiekszym gronie...z moich okolic, poza Nata, nie ma tu raczej nikogo:)

uciekam dac malej jesc i moze uda mi sie wreszcie zasnac...
 
Do góry