sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
W
Nocka fajna, Zosiek się nie budził, pospała do 7, flacha już czekała a ta fochy, wypiła całe 80ml i to na raty. Coś z jedzeniem mi się ostatnio dziecko popsuło, zjada połowę tego co zwykle. Mam nadzieję, że to przez zęby i za jakiś czas wszystko wróci do normy, bo zaczynają mi się przypominać najczarniejsze chwile przeżyte z Olą, na powtórkę z rozrywki nie mam ochoty
.
to i tak dobrze... moje dziecko mleka nie tknie... tylko butelke do ust wezmie i juz wyplowa mleko i odpyha butle... i to tk od 2 miechow jest... lekarka mowila zeby mu podawa kaszke, owsianke itp na mleku... tez tak robie...
MARTUSIA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
ja bylam rano u lekarza z malym bo powinien miec drugi zastrzyk na przeiwko zoltaczce bo w uk nikt nam nie zrobil... no ale ze zastrzyki mial bo chorowal to trzeba odczeka minimum 2 tyg... wie kazala nam za tydzien przyjecha... w ogole smiesznie bo bylam w przychodni a tam ta sama lekarka co bylam prywatnie u niej jak sean zachorowal... moje dziecko ja zobaczylo i w mega bek... przez te zastrzyki boi sie niesamowicie obcych-pewnie mysli ze zastrzyk zostanie... moze i dobrze ze nie dostal szzepionki dzisiaj-moze zapomnio zastrzykach do przyszlego piatku... biedak moj...
teraz przyjechalismy i maly zasnal od razu bo normalnie spi do 10-11 ale czasami nawet do 13 a tata przy nim tenis oglada... wie ja mam czas przy kompie posiedziec...
tz ma nerwa maga bo jak na razie dalej nie pali i go nosi
zycze milego dnia...