cześć dziewczyny - ja tez się witam w to pochmurne i deszczowe popołudnie
dzidzia mi się pochorowała bardzo, w niedzielę juz ją miałam, pakować i do szpitala wieźć - mówię wam okropne uczucie jak sie jest samemu w domu i nie wiadomo co robić. Najgorsze to to że nie wiesz czy już panikujesz czy trzeźwo myślisz
no nic pozdrawaim was dziewczynki mocno i brzuszki też
paskudna pogoda to i dzieciaki teraz lapia wszystko.... moj maluch tez zakatarzony z kaszelkiem .... biedactwa...