Kwietniówki 2010!!!

[justa24]

czesc dziewczyny
13x13 - az mi ciarki przeszly po plecach... rzeczywiscie aniolek nad wami czuwa, tez mielismy podobna sytuacje tylko gorzej sie skonczyla i od tego czasu dlugo balam sie podrozowac, ale teraz jakos sie przelamalam.. ciesze sie kochana ze nic wam sie nie stalo a pewnie wystraszylas sie niezle...

a u mnie dzis jakos do d... zaprzeproszeniem, boli mnie bardzo w boku po lewej stronie takie jakby klucia i puls, pulsuje nawet na bok biodra i na tyl, nie wiem co to jest cholera, ktoras slyszala? albo miala cos takiego? niby to brzuch boli ale tak po stronie, nie wiem czy jutro jechac do lekarza... nie chce znowu wyjsc na jakas panikare...:-( kurde

 

[aga2010]

czesc Dziewczyny, nie bylo mnie przez weekend, bo wybralismy sie na wycieczke. Troche sie przez to przeziebilam, ale to nic - warto bylo.
co do wczesniejszego tematu plci - ja mam przeczucie ze bedzie synek, ale nie wiem dlaczego. zachcianek raczej nie mam, ani na slodkie, ani na kwasne
Dowiemy sie zapnie za miesiac czy jakos tak, jak pojde na USG:-)

 

[elvie3]

A ja właśnie wróciłam z jeleniogórskiej premiery "Goło i wesoło"
Striptiz Pazury, Królikowskiego i in. chyba się Maluszkowi spodobał, bo nawet mdłości ustąpiły:-) Może jednak to będzie laska a nie chłop
Jak będziecie miały okazję to POLECAM serdecznie, do tej pory się śmieję

Link:
Teatr BAJKA

 

[Ella1]

13x13 -Bogu dzięki, że wyszliście z tego bez szwanku!

Poczytałam sobie wypowiedzi i miluchne to takie, że moje stwierdzenie na jakim etapie ciąży jestem wywołało taką dyskusję.
Ja sama widzę, że tygodnie ciąży tak naprawdę liczy się różnie na różnych portalach i książkach. ;-) Mój lekarz zawsze określa tydzień ciąży w którym jestem jako ten który się jeszcze nie skończył- czyli teraz usłyszałabym od niej "jesteś w 17 TC", co dla mnie oznacza tyle, że szczęśliwie zakończyłam 16 tygodni a teraz jestem w trakcie 17'tego :-) więc każda z Was ma tak naprawdę rację :-)

Pozdrawiam ciepło wszystkie kwietnióweczki
Trzymajcie jutro proszę kciuki za naszą szczęśliwą drogę do domu bo czeka nas z M 12 h podróży samochodem przez całą Polskę prawie

 

[aniam141]

tez mi tak kiedys zrobil- zdjelam mu pieluche na chwile bo byl odparzony, puscilam po pokoju bez, wracam po chwili a kupa byla wszedzie... nie wiedzialam czy mam sie smiacz czy plakac

Niezła przygoda oby mojemu się tak nigdy nie zachciało choc on często kupe robi na nocnik bo robi o podobnych porach więc go sadzam i czesto nie musze wycierać tyłka z kupy ( sory za dosłowność ) ale nie trawie tego robić a teraz tym bardziej

Aniam141 hahaha nie będę wdawała sie w dalsze dyskusje -bo pisze co wiem na podstwaie tego egzemplarza ale bardzo mi się podobał zwrot "dawałam innym" hahaha przepraszam ze tak go wyrwałam z kontekstu -widac głodnemu chleb na myśli a ja już musze być bardzo głodna....


Kiedy wracaliśmy z zakupu samochodu w sobotę gościu wyskoczył nam na czołówkę -droga wąska, S ostro skręcił w prawo i wpadliśmy w poślizg -skończyło się kilkoma bączkami na drodze (a nie w rowie)... jakie to szczęście że nie jechał żaden tir albo nie wpadliśmy na kogoś... gościu zwiał -nawet się nie zatrzymał -goniliśmy go bo chciałam mu wjebać... słowo -może był pijany a może to gówniarz...
I tak mówię do S -jedziesz spokojnie, rozmawiasz o tym co kupić na śniadanie -serek, chlebek, szyneczkę... i tego śniadanka może nie być...
Nie wiem jakim cudem udało się nam wyjść z tego bez szwanku -nie wiem jakim cudem nikt akurat nie jechał (pomimo dość dużego ruchu) -powiedziałam do S że mamy swojego Aniołka który nad nami czuwa... i się poryczałam...

Jak pomyslałas o tym samym co ja teraz czytając Twojego posta , to powiem Ci jedno JESTES ZBOCZONA
dobrze że nic wam sie nie stało , niestety idiotów pełno na drodze

Ja dzis cały dzień spędziłam u kolezanki a potem u lekarza byłam z małym .. Ma katarek ale to zwykłe przeziębienie ,odpornośc osłabiona bo zęby idą

 

[zielona maupa]

Widze, ze panuje plaga ¨dziwnych sytuacji drogowych¨... We czwartek moja przyjaciolka jechala dosc szybko i jej opone rozerwalo. Szczesliwie nic sie jej nie stalo. Innego dnia 13x13 i Jej sytuacja. A dzis ja skrecalam z jednej ulicy w druga i wpieptrzylam sie w kaluze oleju, ze jechalam dosc szybko, to mna niezle ¨zawirowalo¨. udalo mi sie jednak wyprowadzic auto, choc po minie obserwujacych zajscie, wnioskuje ze zapowiadalo sie przynajmniej na to, ze skasuje wszystkie zaparkowane w poblizu auta.


Nic to, grunt ze nic sie nie stalo.

 

[malena81]

Czesc dziewczyny!

pamiętacie mnie jeszcze? :-)

Nie piszę, bo czasu nie mam i źle się czuję.
Z maleństwem wszystko w porządku.
Rośnie ślicznie, przezierność 1,3, więc sama radość.
Izuchna coraz bardziej "kumata", boki można zrywać.

Pozdrawiam serdecznie kwietnióweczki!
29-go bronię mgr, więc trzymajcie kciukasy!

 

[isabela:)]

Witam dziewczynki a ja się do was juz zapisałam, ale sie nie odzywałam, a teraz siedze cały czas w domu i marudze ze mi sie nudzi i tak sobie pomyslalam ze jak sie zgodzicie to będe sobie tu z wami pisac .

Hmm my ogolnie czujemy sie dobrze, bylismy juz na USG genetycznym i wszystko jest w jak nalepszym porządku (odpukac w niemalowane), jedyne co mi teraz dolega to kompletny brak apetytu i chudniecie, ale lekarz powiedzial ze to normalne i jeszczde njie powinno sie nabierac na wadze. Nie mozemy sie juz doczekac z moim W kiedy poznamy płec dziecka i poczujemy pierwsze ruchy. Chociaz mój W juz lezy z uszkiem na brzuszku i rozmawia z dzidzia Mam czasami wrażenie ze czuje jakies delikatne ruchy ale to chyba za wczesnie. Noi co powiedzidzial lekarz badajac naszego dzidziusia, że straszny wiercioch z niego i żeczywiście na usg kręcił się baaardzo i nie dał się zbadac.

Postaram sie regularnie do was zaglądac.

 

[kwiatuszek.pregnet]

Hej, tak czytam i czytam zaległości i dawno nie widziałam posta od jestesaniolkiem.
Jeśli nie piszesz tylko nas czytasz, to się odezwij, bo się martwię.

mam ostatnio dużo upławów, ale takie jakieś dziwne, białe jak kurze jajko i takie gęste jak galaretka, ciekawe czy to normalne.... ?

 

[Mka10]

Czesc dziewczyny!

pamiętacie mnie jeszcze? :-)

29-go bronię mgr, więc trzymajcie kciukasy!

pewnie ze pamietamy juz kciuki trzymam, ja sie zabieram za pisanie pracy mgr, musze wykorzystac pazdziernikowy entuzjazm, nawet jakos mi idzie, czasem az mnie trafia, bo jak sie rozgrzeje to akurat malutki wstaje i musze urwac w pol zdania, ale walcze

isabela zapraszamy do dyskusji ciesze sie ze z dzidzą wszystko oki i ze tatus taki przejety...

kwiatuszku tez ostatnio o niej myslalam, moze ja telepatycznie sciagniemy

zielona maupo mam nadzieje ze Twoja przygoda z autkiem zakonczy nasza serie i juz bedziemy bezpiecznie jezdzic do konca

aniam wycieranie pupy wycieraniem, ale strasznie ciezko to zrobic czasem mam wrazenie ze nie dam rady, maly taki silny, tak sie wierci ze nie jestem w stanie go utrzymac, nie wiem co bedzie za chwile, bo ja slabne a on ma coraz wiecej energii

musze sie Wam pochwalić, Jerzyk dzis na wlasnych nozkach przeszedl do sklepu i bankomatu(a mamy spory kawalek), byl bardzo grzeczny i nawet udalo mi sie zrobic male zakupki. stwierdzilam ze musze go juz odzwyczajac od wozia zeby nie bylo na wiosne ze mu dzidzia zabrala, myslalam ze gorzej nam pojdzie, ale jest calkiem oki
uciekam do mojej pracy, bo za jakas godzinke pewnie bede miala przymusowa przerwe
milego dzionka zycze i nastroju lepszego niz pogoda