AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Witam...
no i na dzień dobry szoku doznałam po przeczytaniu postu Kamisi .... %&*$*&*(^& bo nic innego nei napisze . Cholera! A takie zdrowe to jedzenie miało być! To już wole dawać dziecku tylko "moje" jedzenie przeblednerowane niż takie świństwo.
wyprawa do przedszkola z przygodami znowu. J. nie chce ostatnio mi zostawać w przedszkolu ale jak już mu przejdzie i się czymś zainteresuje to jest ok.
Dzisiaj dylam z M. do pediatry bo jeszcze kaszle i ma katar. Już mniejszy ale ciągle. J. juz zdrowy ... hura!
Zdrowia dla chorowitków!
Kamisia życzenia spóźnione ale z głębi serca!
no i na dzień dobry szoku doznałam po przeczytaniu postu Kamisi .... %&*$*&*(^& bo nic innego nei napisze . Cholera! A takie zdrowe to jedzenie miało być! To już wole dawać dziecku tylko "moje" jedzenie przeblednerowane niż takie świństwo.
wyprawa do przedszkola z przygodami znowu. J. nie chce ostatnio mi zostawać w przedszkolu ale jak już mu przejdzie i się czymś zainteresuje to jest ok.
Dzisiaj dylam z M. do pediatry bo jeszcze kaszle i ma katar. Już mniejszy ale ciągle. J. juz zdrowy ... hura!
Zdrowia dla chorowitków!
Kamisia życzenia spóźnione ale z głębi serca!