reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam

w pracy dzisiaj młyn straszny miałam, więc nie dałam rady nadrobić.
Ale dzieci poszły ładnie spać, B jeszczew racy, więc spokojnie sobie poczytałam.



wygląda super, kiedy jedziesz?? Ciekawa jestem jak będzie. Jeszcze w Bułgarii nie byłam, a słyszałam, że fajnie. Przyznaje, że trochę mnie przeraża jazda przez tyle godzin. Moje starsze dziecko na trasie Mikołów-Żywiec potrafi 15 razy zapytać "daleko jeszcze??" Chociaż może w nocy nie było by najgorzej.

Aniez Oby Kubulkowi szybko się polepszyło

święta racja :-D
Aga super, że tak optymistycznie u Ciebie :-) Niech chłopcy wracają do formy jak najszybciej! I gratuluję wygranej. Mi też udało się wygrać w tym tygodniu bajkę na dvd w jakimś konkursie na śmieszka miesiąca
marta takie sytuacje z rykliwym dzieciątkiem każda z nas będzie musiała przejść
kinguunia nie żałuj tylko korzystaj na maxa. nie wiadomo kiedy będziesz miała znów taką okazję na wyjazd. A tymczasem nacieszcie się sobą. Trochę intymności Wam dobrze zrobi ;-)
Daga, elvie superaśnie, że się spotkałyście!! też zaraz śmigam oglądać relację
Aniam a u mnie odwrotnie. Moi rodzice to górale i głównie na południu mam rodzinę ,¾ w okolicach Suchej Beskidzkiej, Tychy, Rybnik i garstkę tutaj. I ogromnie się cieszę, że ich mam :-)

spokojnego weekendu kochane!

to jak kiedyś w odwiedzinach będziesz to zapraszam

Kittek, Ella zdrówka życzę

Ty się nie martw na zapas, jeśli uważacie, że chcecie mieć kolejne dziecko, to rozmyślanie co będzie i tak niewiele da, bo kolejne jest zazwyczaj inne od pierwszego, co bywa mocno zaskakujące.

zgadzam się w 100%. ja przeżyłam szok, bo nastawiłam się, że Alicja będzie kobiecym wydaniem Igora, a ona różniła się prawie we wszystkim
Lepiej za wiele nie myśleć i nie analizować.

j MUSIAŁAM przelew na WOSP zrobić bo dziś tylko na basenie byliśmy a tam nikogo z puszką nie było .. no ale nie ważne jak ważne że wpłacone .
Pokazywali dziś sprzęt ( laser ) do retinopatii leczenia jaki kupili . Koleżanki córka miała takim operowane oczka , jak zobaczyłam to od razu mi się ta malutka przypomniała . SZkoda tylko że płacąc tyle składek i wszystkiego , to ludzie muszą się składać na sprzęt który w szpitalach być powinien . Brak słów . Bo co by było gdyby nie WOSP ? wcześniaki by były slepe , rodzice by nie wiedzieli że ich dzieci mają coś z słuchem , pomp do insuliny by nie było dla dzieci . strach mysleć ..
BYłam w CZD jak przyjaciółki córa leżała , na prawie wszystkim serduszko .

Służba zdrowia w naszym kraju to jakieś nieporozumienie. Tyle pieniędzy mi ściągają z wypłaty, a wszędzie muszę prywatnie chodzić i płacić, bo państwowo albo olewka albo takie terminy, że:szok:
A jak ktoś poważniej chory to na dobroć serca ludzi musi liczyć...

Dużo to śpią moje dzieci:
Barteq od 19 do 8:00, potem od 9:00 do 11:00 i od 14:00 do 16:00 co daje 17 h snu na dobę... :szok:
Kuba od 20:00 do 7:00, potem od 14:00 do 16:00 co daje 13 h snu na dobę... jak na 3 i pół latka to sporo :-)

A spróbujcie ich nie położyć, matko ale są afery!

ale Ci zazdroszczę. Igor tak sypiał, ale Alicja dwie krótkie drzemki. Jak prześpi około 1,5h to szok i oczywiście cisza musi być, bo ona lekki sen ma.
Z tym, że jej chyba tyle snu nie potrzeba, bo zmierzłą nie jest.


Co do kolejki to u nas też był szał, nie wiem kto miał większą radochę B czy Igor, ale chyba z 3 miesiące nonstop tylko torami się bawił.

Poodpisywawałam, nie mam weny na pisanie więc idę czytać i spać.

spokojnej nocy życzę, przespanej
 
reklama
mnie tez cos rozklada...gardlo boli, kaszel, katar,ciagle mi zimno, glos zdarty, w sumie to wszystko mnie boli...Ola dalej marudzi, chociaz teraz odpukac ladnie spi...
a ja dzis sie dowiedzialam ze w olsztynie w szpitalu dzieciecym zmarla 2,5letnia dziewczynka na grype AH1N1 czy jak to sie tam pisze...lezala w szpitalu od 3stycznia...my z ola bylysmy tam 5stycznia i dobrze ze nie poszlam odwiedzic kolezanki ktora lezy z mala na oddziale...
jeszcze chorobska mi brakuje, za spokojne zycie mam...ehh.....
 
hej
ja tylko sie witam bo padam na twarz.
do południa zakupy z małym draniem.
potem wyscig za nim przez pół dnia , miedzyczasie zgrywanie filmu i zdjec z kamerki (jutro cos okaże), i montaż filmiku.
wiec oczy mam jak zoombi.i głowa pęka.

tak wiec do jutra
 
aniez - oj racja że drugie dziecko potrafi zaskoczyć , nie dośc że sam wyglad zaskoczył ( szymek czarny kupa kudłów , wielki ) Ola mała chuda i łysa ( nawet brwi nie miała . Szymek spał super zawsze od 4 miecha całe noce . Ola się budzi , miała kolki . Szymek biegał ganiał , wspinał się , szybko raczkowała , ta siedzi i się spokpjnie czymś tam bawi . No i SZymek od zawsze był dzieckiem które możba było z kazdym zostawić Ola wisi mi na kiecy . I takich przeciwieństw moje dzieci mają miliony . każde inne , kazde wyjątkowe:-D i zobacz tak różne dzieci a oboje się tak mocno kocha:-D

anna - to samo można zamówić z samolotem bez problemów . U nas z jazda jest dobrze , mały ma DVD więc nie marudzi , a że sa dwa monitory to Ola pewnie już też bedzie miała zamontowane i sobie połypie na bajki , pojedziemy na dwie tury . jedziemy bo nie płacimy za paliwo mamy bardzo dobre służbowe męza auto . A że teraz z jednej pensji żyjemy to liczymy się z wydatkami bardziej niż kiedy,ś .
Bułgaria jest podobo super a jedno mi pan powiedział w neckermanie - takich luksusowych hoteli za taka kasę się w europie nie znajdzie, jedziemy 20czerwca - 4 lipca
 
Ostatnia edycja:
Witam się wieczorową porą. Przeczytałam co naskrobałyście w ciągu dnia! ależ ja jestem zmęczona, tak mi mały dzisiaj dal wycisk, że padam na twarz. Człapie za mna krok w krok..i zamiast mama, baba na mnie woła!
Kittek życzę zdrówka, dobrze, że mąż ma możliwość zaopiekowania się dzieckiem!!. Ty sie kuruj!!!
Aniam zazdraszczam Ci tych wczasów, ja na tą chwilę mogę sobie pomarzyć!!
marta właśnie słyszałam, że 2,5 latka walczy z grypą Ah1N1, biedulka zmarla, niestety tak się czasami zdarza. Współczuję rodzicom!
Pozdrawiam wszystkie mamuśki.
Judysia jak tam nasza dzielna Zosieńka. Trzymamy za Was kciuki!!
 
Witam i lulać zmykam..
Zrobiłam 30minut na orbitreku, a myślałam, że 15 nie wytrzmam, bo słabo się czuję.

kittek, marta - zdrówka życzę!

aniam - daj znać jak Wam podróż minie, bo my się kurcze boimy ryzykować tyle godzin jazdy.. Poza tym teście mówią, żeby małej za granicę nie brać, żebyśmy sami jechali, a oni się Leną zaopiekują, ale my bez niej tyle nie wytrzymamy i nie wypoczniemy. Rozważamy Bałtyk, bo dawno nie byliśmy nad polskim morzem..

Dobrej nocy!
 
hej dziewczynki pozdrawiam was wszystkie gorąco życzę dużo zdrówka chorowitkom i relaxu tym wyczerpanym fizycznie i psychicznie

wczoraj miałam dzień pełen wrażeń najpierw myślałam że sąsiad mi zmarł bo od nowego roku ani widu ani słychu ale okazało się że wszystko ok żyje zdrowy więc spoko
potem pojechaliśmy z Natalką na chirurgię prześwietlić główkę bo w niedzielę nabiłą sobie okropnego guza byliśmy u rodzinki na wsi i ciocia woziła N na motorku takim dla dzieci i chyba zapomniała że takie dziecko trzeba cały czas pilnować i przytrzymywać no ale całe szczęście wszystko ok ani USG ani rentgen nic nie wykazał
całuję was mocno i uciekam robić PITy 4R :baffled: dla 200 firm
w pracy sajgon brak mi czasu na podstawowe sprawy nie wyrabiam się i tak będzie do lutego
a do tego w ten weekend mam 2 egzaminy nie wiem jak ja to wszystko ogarnę
 
Witam i lulać zmykam..
Zrobiłam 30minut na orbitreku, a myślałam, że 15 nie wytrzmam, bo słabo się czuję.

kittek, marta - zdrówka życzę!

aniam - daj znać jak Wam podróż minie, bo my się kurcze boimy ryzykować tyle godzin jazdy.. Poza tym teście mówią, żeby małej za granicę nie brać, żebyśmy sami jechali, a oni się Leną zaopiekują, ale my bez niej tyle nie wytrzymamy i nie wypoczniemy. Rozważamy Bałtyk, bo dawno nie byliśmy nad polskim morzem..

Dobrej nocy!

ale nie brać bo co ? Kupujesz z dobrego biura , wykupujesz wyższe ubezpeiczenie i jaki problem ?
Ja tam bym bez deici nie pojechała , w nosie mam nasze morze , drogo jak cholera , brudno wszędzie tłum i jeszcze do tego albo będze pogoda albo nie . Co rok jeździmy na tydzień ale w tym roku nie jedziemy . Na szczęście zawsze mam pogodę .
Tesciowie chyba tak jak moja żyją jeszcze starymi czasami ( przejścia graniczne ) i inne atrakcje a do tego brak jakiejkolwiek pomocy w razie czego . My w tamtym roku we włoszech byliśmy Ola miała 5 miechów i jakoś nic jej się nie stało he he
 
reklama
Do góry