reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

ulanka- aha. bo my juz powoli rozmawiamy jak to bedzie i kiedy sie zabrac za prokreacje.
tylko co do pokoju u nas bedzie kiepsko, bo tak: narazie mały spi z nami w sypialni, wiosna robimy mu pokoik na poddaszu i obawiam sie ze bedziemy podzieleni z K , on na gorze a ja z przyszlym malenstwem na dole bo zapewne na cycku.. najbardziej sie boje tego ze ten nasz mały bedzie tak kiepsko spal do dlugiego czasu i nie bedzie sie go dalo zostawic samego w pokoju. hmmm ale ja juz mam zmartwienia a dziecia mlodszego jeszcze nie mam. :)

Ty się nie martw na zapas, jeśli uważacie, że chcecie mieć kolejne dziecko, to rozmyślanie co będzie i tak niewiele da, bo kolejne jest zazwyczaj inne od pierwszego, co bywa mocno zaskakujące.

Czytam Was z doskoku, bo moja mała żaba nadal nie śpi.. Bawi się w najlepsze:szok:

No to nieźle!!!

Ja też się witam. Wróciłyśmy ze starszymi córkami ze spaceru (do kościoła i spowrotem) ale pogoda paskudna i wszędzi brud. Dzieci uradowane, że pieniążki wrzuciły i serduszka dostały. Tak więc wspomogliśmy WOŚP pamiętając szczególnie o Judysi i małej Zosi choć w tym roku inny cel niż onkologiczny ale liczy się, że dla dobra dzieci.
No to se popisałam - mała się obudziła a i obiad trzeba jakiś ugotować. Zajrzę więc później, pewnie wieczorem.

My nie poszliśmy 9tzn. mąż został oddelegowany, coby z serduszkiem wrócić), Kuba chory :-( 39 dzisiaj cały dzień (na szczęście zbijany ibumem i paracetamolem, jutro lekarz. Młody zdrowy (odpukać)!
 
reklama
u nas tez dzis jakos niespecjalnie, mala marudzi, pogoda okropna, ja niewyspana, zmeczona, dziecko mi dopiero usnelo, a ja dzis tylko dwoch parowkach wiec uciekam zjesc kolacje i spac...mam nadzieje ze jutro troche odsapne od malej, bo mama ma wolne i moze ja wezmie na chwilke do siebie...

tak ze dobranoc kochane, przespanej nocki wam zycze i zdrowka dla wszystkich!
 
A ja znów z doskoku, bo mi mała fiksuje. Kolejny wieczór nie chce zasnąć. Po kąpieli nakarmiona, włożona do łóżeczka, zasypia na 5minut i się rozbudza, płacze i wstaje, spać nie chce. Zrobiła już qpę, ponosiłam ją, pobawiła się sama :szok:w kojcu przez 15minut, teraz teściowa z nią walczy, bo mnie i M. już wykończyła. Trzykrotnie ją dokarmiałam i ładowałam do łóżeczka, ale nie zdążyłam baldachimu zasłonić a ona już na czworaka i płacze:-( Juz mi ręce opadają i kompletnie nie wiem, co z Nią robić..?
 
j MUSIAŁAM przelew na WOSP zrobić bo dziś tylko na basenie byliśmy a tam nikogo z puszką nie było .. no ale nie ważne jak ważne że wpłacone .
Pokazywali dziś sprzęt ( laser ) do retinopatii leczenia jaki kupili . Koleżanki córka miała takim operowane oczka , jak zobaczyłam to od razu mi się ta malutka przypomniała . SZkoda tylko że płacąc tyle składek i wszystkiego , to ludzie muszą się składać na sprzęt który w szpitalach być powinien . Brak słów . Bo co by było gdyby nie WOSP ? wcześniaki by były slepe , rodzice by nie wiedzieli że ich dzieci mają coś z słuchem , pomp do insuliny by nie było dla dzieci . strach mysleć ..
BYłam w CZD jak przyjaciółki córa leżała , na prawie wszystkim serduszko .
 
A ja znów z doskoku, bo mi mała fiksuje. Kolejny wieczór nie chce zasnąć. Po kąpieli nakarmiona, włożona do łóżeczka, zasypia na 5minut i się rozbudza, płacze i wstaje, spać nie chce. Zrobiła już qpę, ponosiłam ją, pobawiła się sama :szok:w kojcu przez 15minut, teraz teściowa z nią walczy, bo mnie i M. już wykończyła. Trzykrotnie ją dokarmiałam i ładowałam do łóżeczka, ale nie zdążyłam baldachimu zasłonić a ona już na czworaka i płacze:-( Juz mi ręce opadają i kompletnie nie wiem, co z Nią robić..?

A Ty na noc dajesz jej cycka, czy MM? Jeśli cyc, to może spróbuj jutro dać MM, jeśli MM, to daj jej raz ibum- jak idą zęby, to powinien pomóc, a Ty przynajmniej będziesz wiedziała o co chodzi.
 
[COLOR=darkorange pisze:
aniez;6483768]Ty się nie martw na zapas, jeśli uważacie, że chcecie mieć kolejne dziecko, to rozmyślanie co będzie i tak niewiele da, bo kolejne jest zazwyczaj inne od pierwszego, co bywa mocno zaskakujące.[/COLOR]

QUOTE]

moze i masz racje, no to mnie pocieszylas ze kolejne bedzie moze odwrotnascia pierwszego , znaczy sie ze bedzie o niebo lepiej, spokojniej.
 
A Ty na noc dajesz jej cycka, czy MM? Jeśli cyc, to może spróbuj jutro dać MM, jeśli MM, to daj jej raz ibum- jak idą zęby, to powinien pomóc, a Ty przynajmniej będziesz wiedziała o co chodzi.
aniez - ja daję najpierw cycka, ale wiem, że cycek jej już nie wystarcza, więc jak skończy ssać to dostaje jeszcze butlę MM i tak już dość długo robimy, dzięki temu młoda jak już zaśnie to się później budzi w nocy. Dzisiaj teściowa próbowała ją w wózku usypiać, ale Lena wciąż wstawała, a jak ją kładłyśmy by leżała to ona w ryk. Ostatecznie zasnęła mi na rękach i została odłożona do łóżeczka. Problem jest w samym zasypianiu, bo jak już zaśnie to przeważnie ładnie śpi, ostatnio z pobudką ok 3-4.00 i drugą już po 7.00

Młoda śpi, więc ja włączam TVP1, co czynię wyjątkowo rzadko i wsiadam pedałować. Swoje 30minut muszę zrobić;-)
 
Witamy się i my dzisiaj. Spacer był, wośp był, teściowie ;-) ;-p byli, obiad u mamy był wszystko zaliczone :) A teraz tata z Antoniną leżą w łóżku a mama pisze. Hmm ciężko było przetrwac najazd ale daliśmy radę, nie przetrwał tylko gryzak i smoczek Antosi. Ten weekend zaliczam do bardzo zabieganych nawet z W nie mielismy czasu dla siebie, lecę do małża, ciao do jutra.

Zdrówka dla chorujących, i udanego tygodnia dla pracujacych.
A gdzie się podziewa Zielona pakuje się :-) ? i wronka ?
 
Elvie- A próbowałyście kłaść ją do łózia i po brzusiu 'kulać', siedząc obok? Bo może ona nie chce być sama? A w dzień jak śpi? I ile czasu? (tzn. kiedy się budzi po ostatnim dziennym śnie?).
Filonka- u mnie tak jest (i całe szczęście... z Kubą to ja się 'urobiłam' a teraz mam luz jak sanki na wiosnę :-)
 
reklama
elvie spróbuj się z nią położyć u was w łóżku , i tak ją uśpic leżąc z nią a jak zobaczysz że jest wyciszona dopiero odłożyć
Szymek miał taki głupi okres i tak go usypiałam bo u siebie stawał kombinował i wył że jest sam w łózku . Potem bez problemu wrócił do samodzielnego zasypiania . to taki okres gdzie dzieciaki cały czas poznają , kupa nowości , umiejętności . może dziecko przebodzcowane i cięzko jej usnąc dlatego
 
Do góry