reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

marta - moja Lenka na swoje imię reaguje.

Dziewczyny, czy są na forum jeszcze jakieś dzieciaczki, które nie mówią mama, tata, baba itp? Moja mówi "be" i "ba", ale pojedynczo, mówi "nie", a poza tym to nawija bardzo dużo, ale w swoim języku - eły, ały, agy, grr, ej, aj itd. No i jak jej śpiewam to ona tak jakby ze mną chciała i tak ładnie wtedy przeciąga. Z drugiej strony Lenka jest jednym z najmłodszych tutaj dzieci, więc może jeszcze nie czas na nią. No i skupia się ostatnio na ćwiczeniu raczkowania i stawania, więc może mówienie jej nie po drodze;-)


Antoś też nie mówi nic po polskiemu tylko nawija w jezyku Lenki
 
reklama
kurcze wczoraj przechwalilam moje dziecko :-( stwierdzam po dzisiejszej nocy ze jednak te nocki nam sie nie poprawily, tym razem pobudka okolo 3:-( do tego brzuch mnie tak boli ze nie mam sily sie z lozka podniesc, na szczescie Olka sie chwilowo uspokoila..

mam do Was pytanko dziewczyny- czy Wasze maluchy reaguja na swoje imie? Olka w czwartek bedzie miala 9miesiecy a to jej reagowanie mnie martwi, raz jej sie uda, ale przewaznie nie zareaguje, do tego nie sklada sylab :-( mowi po swojemu, jakies tam ajajaj, łe, nie ale raczej tak nieswiadomie, nie zauwazylam zeby to dzialo sie w jakichs powtarzajacych sie sytuacjach...martwi mnie to, w tym miesiacu czeka nas audilog, ale slyszec to mala slyszy (a po zapaleniu opon jednym z czestszych powiklan jest utrata sluchu), dzwieki wydawac wydaje wiec wydaje mi sie tez ze mowic bedzie ale i tak sie martwie.
Tymek reaguje na imie
chyba ze broi... wtedy udaje ze mnie nei slyszy :) hehe

marta - moja Lenka na swoje imię reaguje.

Dziewczyny, czy są na forum jeszcze jakieś dzieciaczki, które nie mówią mama, tata, baba itp? Moja mówi "be" i "ba", ale pojedynczo, mówi "nie", a poza tym to nawija bardzo dużo, ale w swoim języku - eły, ały, agy, grr, ej, aj itd. No i jak jej śpiewam to ona tak jakby ze mną chciała i tak ładnie wtedy przeciąga. Z drugiej strony Lenka jest jednym z najmłodszych tutaj dzieci, więc może jeszcze nie czas na nią. No i skupia się ostatnio na ćwiczeniu raczkowania i stawania, więc może mówienie jej nie po drodze;-)
moj tez nie mowi
raczkuje, pelza, staje prz wszystkim
ale mowi i spiewa tylko po swojemu i nie jest to "ma", "ba" ani "ta"
jest to najczesciej: "giga giga giga" :) smieje sie ze jest to moj gigant :)
 
Witam i ja:-)

Poczytałam i..
aniam - podaj namiar na ten hotel, też zainteresowana jestem, miałabym niespodziankę dla M. :-)

zielona - przepis na syrop z cebuli:
Potrzebujesz cebuli, miodu i słoja o średnicy nieco większej od cebuli - np. małe cebulki świetnie zamkniesz w smukłym słoiczku po oliwkach.
Obierasz i kroisz cebulę na plasterki.
Każdy plasterek wkładasz do słoika - ważne, aby słoik nie był znacząco większy ani mniejszy od plastra cebuli.
Każdy plaster przekładasz łyżką miodu.
Kolejne warstwy: plaster cebuli, miód, plaster cebuli, miód układamy tak długo aż wystawać będą nieco ponad brzeg słoja. Na ostatni plaster cebuli nie nakładasz już miodu!
Zakręcasz słój i wstawiasz do garnka z ciepłą wodą na kilka godzin. Nie gotuj słoja tylko zmieniasz wodę na ciepłą - może to być też ciepła woda z kranu.
Dziecku podajemy syrop po łyżeczce nawet kilka razy dziennie. Nie w nocy!
Ważne - syropu z cebuli nie stosujemy po godzinie 18:00. Działanie specyfiku nie pozwoli dziecku, a nawet dorosłemu spać. Zamiast zasnąć chory będzie kaszlał i męczył się.

co do przepisu to ja kroję cebule w pół i na krążki i zasypuje cukrem...wszystko no i odstawiam

Witam. Ja znowu mam chorowitków w domu. N szczęście :)eek:) jest to bakteryjne i nie jest to krtań. Dostali Bactrim, plantaginis i Janek dodatkowo Theospirex 1/2 tabletki do 18 ... ale problem taki że u niego skutkiem ubocznym tego leku jest bezsenność. Bidulek nie spał od 1 do 5 rana... przez jakiś czas mnie wołał ale potem już dzielnie sam znosił swoją bezsenność. Zasnął. ale o 8 już było wołanie że wstał bo jest juz dzień...skąd on ma tyle energii teraz to ja nei wiem bo ja padam na psyk.

kochane nadrobiłam tylko do postu aniez i nie dam rady więcej. Przepraszam że tak mało mnie i w ogóle...ale nie wyrabiam...
 
no to teraz sie przejelam tym ze olka na imie nie reaguje, a wszystkie inne dzieciaczki,nawet te mlodsze to robia:(

co do ciemiaczka to Olka miala wrecz ogromne po urodzeniu, jak mala przewiezli do szpitala w olsztynie i po pobycie na oddziel niemowlecym przeniesli nas na zakazny, lekarki na obchodzie zawsze sprawdzaly jej ciemie i nie mogly wyjsc z podziwu jakie mala ma duze to ciemiaczko:) teraz zarasta ale tez jest spore...ma je od brzegu czola, tak na linii rozpoczecia wlosow prawie do polowy dlugosci glowki, no moze troche mniej.
 
justa - rozmawiałam ze szwagierką i ona swojej córce przebiła uszy jak miała 6m-cy i goiły się super tylko mówiła mi żeby robić to najlepiej w okresie jesienno zimowym bo wtedy lepiej się goi i nie ropieje tak bardzo

!!

biedne dziecko :(


Dziewczyny a wracając do wakacji to z jakich bur jeździcie ? Macie juz jakieś swoje wybrane ?
Ja zawsze z neckermana bo jakoś się bała z innych ale moze czas spróbować z czego innego . Pytam bo z dziećmi bym nie chciała mieć żadnych dziwnych przejść .
 
justa - rozmawiałam ze szwagierką i ona swojej córce przebiła uszy jak miała 6m-cy i goiły się super tylko mówiła mi żeby robić to najlepiej w okresie jesienno zimowym bo wtedy lepiej się goi i nie ropieje tak bardzo

Ja zawsze byłam zdania ,że przebije Weronice uszy dopiero wtedy kiedy ona tego bedzie chciała, a nie że matce sie podoba :-). No i tym sposobem Weronika miała przebite jak mnie chyba z miesiąc o to prosiła a lat miała ponad 4:-). No ale każdy robi jak uważa:-)

Witam...cos mam lenia dzisiaj a tu sprzatac troszke trzeba, obiad zrobic...ech :-)
 
biedne dziecko :(


Dziewczyny a wracając do wakacji to z jakich bur jeździcie ? Macie juz jakieś swoje wybrane ?
Ja zawsze z neckermana bo jakoś się bała z innych ale moze czas spróbować z czego innego . Pytam bo z dziećmi bym nie chciała mieć żadnych dziwnych przejść .

Ja do Chorwacji jechałam z TUI i nie mam zastrzeżeń, a na Madere z T lecielismy z ITAAKą (ale to bez dzieci) i tez biuro ok:-)
 
Ja do Chorwacji jechałam z TUI i nie mam zastrzeżeń, a na Madere z T lecielismy z ITAAKą (ale to bez dzieci) i tez biuro ok:-)

Tui ma niestey ceny kosmoczne choć niezła mają oferte na dzieci teraz . Ale te same hotele mają czasem drożej niż neckermann bo porównywałam niedawno .
Myślałam też nad wezyrem ? był ktoś / mają pełno ofert do turcji własnie
 
Witam się z południa.Małe śpi a ja buszuje po necie,nocka udana spałyśmy do 8.30.Ja też planuje uszy przekuć małej jak będzie większa i sama będzie chciała,jakoś przeraża mnie żeby teraz jej przekuwać,ja ledwo szczepienia wytrzymuje a co mówić o tym...Ciekawa jestem czy moje małe nie odzwyczaiło się od niani,w piątek znów na uczelnie więc będzie spotkanie z nianią po jakichś 3 tygodniach.Napiszę więcej później teraz muszę spadać sprzątać przyszłe biuro.Miłego dnia dziewczyny;-)
 
reklama
ależ tu wakacyjnie się zrobiło....

ja tez jestem z Itaki zadowolona
a na kanarach to lanzarote polecam, hotel los zocos, dla dzieciaków też mieli super tych animatorów za to fuerteventura mi się nie podobała, może dlatego że wcześniej na lanzarote właśnie byliśmy i tam ta zabudowa jest taka super, niska, jasna itp a na fuerteventurze to jakaś masakra pod względem architektury...
aniez moze faktycznie pomyśl o własnej produkcji słoiczków? jak na gorąco zakręcisz to trochę przetrwa, zawsze tez możesz już gotowe słoiki zagotować, z resztą jak będziesz mieć pokoik z aneksem to można normalnie gotować z tego co znajdziesz w sklepach, moje są słoiczkowe więc nic innego mi do głowy nie przychodzi

a u nas pojawil sie kolejny powod do zmartwienia:-( juz kilka nocy z rzedy Olka spi tylko w body bez rekawow, ewentualnie na krotkim rekawie, nie przykrywam jej albo daje tylko cienki kocyk, w domu 17-18stopni a mala przy zasypianiu ma calusienka glowe mokra i to tak porzdnie...po chwili glowka wysycha i juz przez cala noc jest ok...kiedys nasza lekarka powiedziala ze to wychodza z dziecka wrazenia po calym dniu ale u malej ten problem jest przy kazdym zasypianiu....aj tam jak nie urok to...same wiecie co...

też pomyślałam od razu o wit d...

marta - moja Lenka na swoje imię reaguje.

Dziewczyny, czy są na forum jeszcze jakieś dzieciaczki, które nie mówią mama, tata, baba itp?

mój też nie mówi dużo po polskiemu, zadne mamy czy taty, głównie da, du ( śmiejemy się że pierwsze słowo to będzie doopa:-) )

Dałyscie mi teraz do myslenia z ta witD. Bo tak jak pisalam wyzej Laurcia bardzo sie poci a oprocz tego juz bylam z nia u dr ja miala 6miesiecy to ciemiaczko bylo jeszcze duze i zwiekszono nam ilosc witD ma teraz raz jedna krople a na drugi dzien 2 i tak na przemian a szczerze ciemiaczko dalej spore. Jak to jest u Waszym pociech?

Wy juz o wakacjach-ja tez chce ale puki co mysle o najblizszym weekndzie-bedzie sie dzialo w koncu sie wyspie hehe

wielkością ciemiączka się nie masz o martwić, ponoć im póżniej zarośnie tym sie lepiej mózg rozwija, a co do dawek to jak mieszkaliśmy tak bardziej w mieście to pediatra zaleciła jerzowi 2 krople codziennie do około 2lat, bo niby taki syf w krk, a teraz kawałeczek za miastem to Staś ma 1 kroplę dziennie a jak w lecie był dużo na polu to nawet wcale...
udanego weekendu

agnieszka zdrówka dla chłopaków, byle do wiosny! może to z przedszkola Janek te syfy przynosi??

kamisia ale Cie dorwało, zdrówka!

no i mnie trafia bo sasiednie mieszkanie remontują, co chwile jakieś wiertarki itp, na szczęśie Stasia to nie rusza i w spaniu nie przeszkadza, ehhhh

miłego dnia!
 
Do góry