reklama
e.salamandra
Mama pełną parą
Uwielbiam!! A mam tak dobrze,bo moja siostra pracuje w grycanie w Gdańskiej galerii bałtyckiej :-) Pyszne są te o smaku cynamonu i makowe. mniam
bakaliowe....mniami:-)...no ale teraz to sobie dłuuuugo moge o nich pomarzyc :-(
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
aniam, ale dopiero po lodach z lodziarni Malinowa... mniaaaaaaaaaaaaaam. Najgorsze jest to, ze ciagle bede na diecie, wiec nici z lodow.
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
hahaha, jakos to przezyje. Mam taki wielki zad, ze jego widok wpedza mnie w najczarniejsza z czarnych depresji.
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Aniam- się zobaczy... w subie Kubek jak miał rok z kawałkiem to jadł prawie normalnie, no i jakby co zawsze zostają banany 
W sumie mam rezerwację w Columbusie nad Bałtykiem, ale to późna wiosna będzie, zaś nad samymi wakacjami nie mysleliśmy... może czas pomyśleć...
W sumie mam rezerwację w Columbusie nad Bałtykiem, ale to późna wiosna będzie, zaś nad samymi wakacjami nie mysleliśmy... może czas pomyśleć...
Marta Moja Laurka od zawsze się tak poci nawet nie pomyślałam że coś może być nie tak bo ma tak od urodzenia...zapytam jak bede u pediatry, a co do reaowania na imie to reaguje
mamusia tez myslelismy o przebiciu uszow ale postanowilam zostawic to Malej niech sama zadecyduje czy chce. Mnie rodzice obiecali przebicie uszow na 6urodziny, pamietam jak dzis ten dzien ale bylam szczesliwa hehe, tata wzial mnie do salonu kosmetycznego i nie moglam sie bac bo bylam z nim(zawsze byl moim wzorem i nigdy przy nim nie plakalam :-)) ale fajne wspomnieniaehhh
Agnieszka duuuzo zdrowka dla chlopakow i cierpliowsci i sily dla Ciebie!
kamisia dla Ciebie tez duuuzo zdrowka! A fakt ze jakas "epidemia" teraz tej grypy zoladkowej. Kolezanke w pracy dorwalo w sylwestra i jak bylam w parcy to na kilometr ja obchodzilam zeby sie nie zarazic. Jak L sie urodzila to u mnie w domu zachorowali wszycy po kolei i lekarz im zrobil 5 dni kwarantanny wiec dobrze ze w szpitalu nas tyle trzymali bo spokjnie wszyscy wyzdrowieli heh
Dałyscie mi teraz do myslenia z ta witD. Bo tak jak pisalam wyzej Laurcia bardzo sie poci a oprocz tego juz bylam z nia u dr ja miala 6miesiecy to ciemiaczko bylo jeszcze duze i zwiekszono nam ilosc witD ma teraz raz jedna krople a na drugi dzien 2 i tak na przemian a szczerze ciemiaczko dalej spore. Jak to jest u Waszym pociech?
Ja syrop z cebuli zawsze robilam tak: kroilam cebule w kostke zasypywal cukrem i po chwili puszcal sok i syrop gotowy ale tak jak dziewcyzny pisaly wydaje mi sie ze dla naszych szkrabow moze byc jeszcze za wczesnie na taki specyfik
Wy juz o wakacjach-ja tez chce ale puki co mysle o najblizszym weekndzie-bedzie sie dzialo w koncu sie wyspie hehe
mamusia tez myslelismy o przebiciu uszow ale postanowilam zostawic to Malej niech sama zadecyduje czy chce. Mnie rodzice obiecali przebicie uszow na 6urodziny, pamietam jak dzis ten dzien ale bylam szczesliwa hehe, tata wzial mnie do salonu kosmetycznego i nie moglam sie bac bo bylam z nim(zawsze byl moim wzorem i nigdy przy nim nie plakalam :-)) ale fajne wspomnienia
ehhhAgnieszka duuuzo zdrowka dla chlopakow i cierpliowsci i sily dla Ciebie!
kamisia dla Ciebie tez duuuzo zdrowka! A fakt ze jakas "epidemia" teraz tej grypy zoladkowej. Kolezanke w pracy dorwalo w sylwestra i jak bylam w parcy to na kilometr ja obchodzilam zeby sie nie zarazic. Jak L sie urodzila to u mnie w domu zachorowali wszycy po kolei i lekarz im zrobil 5 dni kwarantanny wiec dobrze ze w szpitalu nas tyle trzymali bo spokjnie wszyscy wyzdrowieli heh
Dałyscie mi teraz do myslenia z ta witD. Bo tak jak pisalam wyzej Laurcia bardzo sie poci a oprocz tego juz bylam z nia u dr ja miala 6miesiecy to ciemiaczko bylo jeszcze duze i zwiekszono nam ilosc witD ma teraz raz jedna krople a na drugi dzien 2 i tak na przemian a szczerze ciemiaczko dalej spore. Jak to jest u Waszym pociech?
Ja syrop z cebuli zawsze robilam tak: kroilam cebule w kostke zasypywal cukrem i po chwili puszcal sok i syrop gotowy ale tak jak dziewcyzny pisaly wydaje mi sie ze dla naszych szkrabow moze byc jeszcze za wczesnie na taki specyfik
Wy juz o wakacjach-ja tez chce ale puki co mysle o najblizszym weekndzie-bedzie sie dzialo w koncu sie wyspie hehe
reklama
hej dziewczynki u nas dzisiejsza noc ok ale poranek okropny mała nie dała mi wyjść do pracy ciągle marudziła od 4:30 syrena 
nawet wysikać się nie mogłam 
justa - rozmawiałam ze szwagierką i ona swojej córce przebiła uszy jak miała 6m-cy i goiły się super tylko mówiła mi żeby robić to najlepiej w okresie jesienno zimowym bo wtedy lepiej się goi i nie ropieje tak bardzo
elvie Natalka mówi tata baba dziadzia eeee daaa bach cici (tak woła kota, psa i królika) ale za to z raczkowaniem u nas kiepsko więc coś za coś, umie pokazywać jaka jest duża i bić prawo aaa i już umiała zrobić papa ale chyba zapomniała
kinguunia mi mama przekuła uszy jak miałam 3 lata i miło tego nie wspominam bo już byłam kumata i jak przebili mi jedno ucho to drugiego nie dałam i przez tydzień chodziłam z jedną dziurką
taki ze mnie był ananas wogóle chłopczyca byłam jedna dziewczyna na podwórku a reszta to koledzy zawsze stawiali mnie na bramce, łaziłam z nimi po drzewach i po płotach, jeździłam na rowerach bez trzymanki ahhhh jak miło powspominać te strupy i żużel na kolanach
kamisia współczuje rewolucji żołądkowych wracaj do zdrówka !!
nawet wysikać się nie mogłam justa - rozmawiałam ze szwagierką i ona swojej córce przebiła uszy jak miała 6m-cy i goiły się super tylko mówiła mi żeby robić to najlepiej w okresie jesienno zimowym bo wtedy lepiej się goi i nie ropieje tak bardzo
elvie Natalka mówi tata baba dziadzia eeee daaa bach cici (tak woła kota, psa i królika) ale za to z raczkowaniem u nas kiepsko więc coś za coś, umie pokazywać jaka jest duża i bić prawo aaa i już umiała zrobić papa ale chyba zapomniała
kinguunia mi mama przekuła uszy jak miałam 3 lata i miło tego nie wspominam bo już byłam kumata i jak przebili mi jedno ucho to drugiego nie dałam i przez tydzień chodziłam z jedną dziurką
taki ze mnie był ananas wogóle chłopczyca byłam jedna dziewczyna na podwórku a reszta to koledzy zawsze stawiali mnie na bramce, łaziłam z nimi po drzewach i po płotach, jeździłam na rowerach bez trzymanki ahhhh jak miło powspominać te strupy i żużel na kolanach kamisia współczuje rewolucji żołądkowych wracaj do zdrówka !!
