reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

witam
marta2801 - u nas dokladnie tak samo, tylko ze trwa to juz od miesiaca a zabka nowego nadal nie widac...

franekkimono (dzizus skad ten pomysl na taki login?) witaj, a co do zadlawienia to moja alijka miala tak raz ale krotko i w sumie po obudzeniu sie i chyba wlasna slina sie zakrztusila, do dzis nie wiem co to bylo, u kwiatuszekpregent jej synek tymus wiem ze tez sie powaznie zakrztusil kaszka z butelki i nie mogl oddechu zlapac...i trwalo to troche dluzej az musiala na pogotowie dzwonic, ale wszystko dobrze sie skonczylo i tez nie wiadomo dlaczego tak sie stalo...
 
reklama
witam
marta2801 - u nas dokladnie tak samo, tylko ze trwa to juz od miesiaca a zabka nowego nadal nie widac...

franekkimono (dzizus skad ten pomysl na taki login?) witaj, a co do zadlawienia to moja alijka miala tak raz ale krotko i w sumie po obudzeniu sie i chyba wlasna slina sie zakrztusila, do dzis nie wiem co to bylo, u kwiatuszekpregent jej synek tymus wiem ze tez sie powaznie zakrztusil kaszka z butelki i nie mogl oddechu zlapac...i trwalo to troche dluzej az musiala na pogotowie dzwonic, ale wszystko dobrze sie skonczylo i tez nie wiadomo dlaczego tak sie stalo...


hehe mojemu nickowi tez sie dziwiono :D

Choinki troche mi bal¡kuje, ale po 6 latach bez niej sie przyzwyczailam :D Tutejsze drzewka sa przecudne, ale jakos tak dziwnie sie z nimi czuje, bo dla mnie jak choinka, to i snieg za oknem :tak:
 
ja nic nigdy nikomu o hodowli nie pisalam!!!! to Wy mnie z tym ochrzcilyscie jak maialam jedna z swoich slynnych faz :-D do niczego sie nie przyznaje :p

Judysia, 3majcie sie dziewczyny. wiele buziaków
Dagsila najważniejesze to do niczego się nie przyznawać i iść w zaparte ;-);-);-);-)

U mnie takich rzeczy nie ma. babcia dawno tem raz zrobila kutie...bleeee, a mama kiedys kompot z suszu, ale tez nie przeszedł..fuj..hehe, ja tam tego nie lublju:-)
Też zrobiłam raz kutię, kupę roboty a później nikt tego nie chciał jeść. I wszystko poszło do kosza.

Hej dziewczyny,chciałabym dołączyć do waszej "rodziny" :-) w sumie to czytam was odkąd dowiedziałam się o ciąży.Nasze maleństwo Lencia urodziła się 06.04.2010.Na codzien jak narazie nie pracuje ale studiuje,jestem na 4 roku weterynari(powinnam być na 5 ale wzięłam dziekanke ze względu na problemy w ciąży) to jak narazie tyle o mnie,reszta wyjdzie w praniu:-D
judysia 3mamy za niunię kciuki codziennie o niej myśle i wchodzę tu z myślą o Was!
A widzę że temat świąt,w tym roku u nas wigilia nie wiem jak to będzie bo my w tym roku się wprowadziliśmy do naszego nowego domku i nie wszystko mamy(np wysoki stół krzesła i takie tam niby zwykłe rzeczy a potrzebne) no ale jakoś trzeba sobie poradzić!
Pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieje że mnie przyjmiecie
Witaj franku. Czemu taki męski nick. Z początku myślałam, że to jakiś pan do nas dołączył.
Ale fajnie że macie dwa psy, pewnie jest wesoło.

Hejka
Wpadłam tu tylko na chwilę, ogarnęłam co najważniejsze i zmykam.
Chciałam się pożegnać, bo jutro z rana wyjeżdżamy z Adasiem do dziadków na święta.
Będę sporadycznie pisać, bo jest tam dostęp do internetu, ale nie wiem jak będzie z dostępem do komputera. Będę w gościach więc nie wypada okupować czyjegoś kompa niestety...
Buziaki :)
Do zobaczenia po świętach i wszystkiego dobrego. Nie lubię u kogoś korzystać z komputera, bo właśnie w końcu jest się w gościach.

Maonka-wspolczuje kataru...a co do sankowania przy -10 z niemowlakiem to szcun- ja bym sie nie odwazyla nawet gdybym małaą w 10kocy okutala. Do -5 ponoc mozna i tak ją wietrzyłam a i tak sie przeziębiła mimo ze zahartowana w kazda pogode od urodzenie, to jednak mroz ja "przerosl":(
Alicja wychodziła już na dwór przy mrozach nawet przy -15. Ale zawsze była w wózku, w śpiworku, szczelnie opatulona. A wtedy jak już pisałam, coś nam padło na mózg i nawet kocyka nie zabraliśmy na te sanki. A ten katar jest straszny, w ciągu dnia jeszcze do zniesienia, ale w nocy męczy się strasznie i budzi się co chwilkę.

marta, Seb nawet kompa probowal zjesc wiec to normalne.

czesc Dziewczyny,
wlasnie wyszlam z lazienki po blisko 3 godz ... sprzatania. dokladnie do lazienka i wc bo mamy oddzielne, ale dumna z siebie jestem bo wszystko umyte i wyczyszczone:-D tylko rak nie czuje, ide sie polozyc.

ps-czy slyszalyscie moze albo uzywalyscie orzechow do prania? ja wlasnie szukam czegos na ich temat w necie i zast sie czy warto to kupic...
Słyszałam o tych orzechach. Reni polecała w DDTVN. Ale chyba bym się nie skusiła na nie, wolę proszek do prania.

Sobota fajna.. Na naszej hali sportowej odbywał się maraton dla babek. Były 2 instruktorki z Wrocławia, jedna z Bolesłąwca i od 10.00 do 14.00 odbywały się ćwiczenia różnego rodzaju, a w przerwach atrakcje. W jednej wykład miałam ja, w drugiej był pokaz a później nauka tańca brzucha a w trzeciej recital miał mój kolega ze swoim partnerem - oboje wygrali jakiś festival europejski i dzisiaj dla babek śpiewali na zakończenie:-) Żałowałam, że byłam w stroju wizytowym, bo ćwiczenia były atrakcyjne, a w takiej dużej grupie to aż chce się ruszać. Babki od 16 do 60 lat tam ćwiczyły.
No i mam kolejne postanowienie noworoczne - we wtorki na 18.30 będę chodziła na lekcje tańca brzucha.
Fajna sobota. Mam płytę z belly dance, czasami sobie tańczę przy niej. Raz na weselu widziałam pokaz i dziewczyna niezłe cuda wyczyniała, do tego miała szablę i kładła ją na brzuchu.

To teraz mogę się przywitać. Dobry wieczór
Dziś był "dzień taty" i Alicja spędziła z nim caluteńki dzień, a ja w tym czasie sprzątałam, zrobiłam zakupy, prezenty popakowane, do tego ciasto machnięte. Ile można zrobić jak ktoś może zająć się dzieckiem.
Teraz zostały mi drobne przeróbki krawieckie. Kupiłam nowe guziki do starego płaszcza, więc będę odświeżać stary ciuch. Muszę też naprawić czapkę mikołajowi, bo Alicja urwała. Mały łobuz mi rośnie.
Więc do jutra
 
Kochane ostatnio ktoras pisala o nalewce malibu, a ja sierota nie moge sie doszukac przepisu...moglaby ktoras dac mi namiar na niego? bede wdzieczna:)

u nas biale dziasla od wrzesnia i tak zabek jakby byl pod dziaslem na granicy wyjscia ale dopiero od kilku dni Olka tak strasznie wszystko wklada do buzi, zaczynajac od calych piesci, przez uchwyt smoczka az na kocach,rajstopach i pluszakach konczac.nie ma temperatury, kupki niczego sobie, moze odrobinke luzniejsze ale nie wiem czy to przypadkiem nie moj wymysl a zabkow jak nie bylo tak nie ma...
 
Marta poszukaj na stronie 144
Właśnie dziś ją zrobiłam. Wyszły 2 butelki. A wiórki, które mi zostały po odsączeniu, poszły na połową ciasta raffaela. Połowa dla męża, a druga dla mamy karmiącej :-D
 
Kurcze.. znów się zasiedziałam na Allegro:zawstydzona/y: Już 1.30, więc się zastanawiam czy kłaść się spać, czy czekać aż się Lena na cycanie obudzi, bo w sumie już Jej pora:-D
No, ale wytłumaczenie mam - szukam sukni balowej, bo mamy zaproszenie na Bal Dyrektorów i przy okazji 20-lecie Oriflame w Polsce, więc to dopiero będzie bal;-) Jak coś znajdę to się pochwalę. Póki co licytuję kilka, a te w których się zakochałam od pierwszego wejrzenia stanowczo za dużo kosztują.
Oooo, młoda się obudziła, więc mleczarnia myka karmić:-)
Do jutra!
 
Witam z rana.Nocka jak zwykle do 8 pospane.
justa24 login w części pochodzi od mojego nazwiska i tak często do mnie inni mówią w żartach.
maonka no nick troche męski ale zapewniam że jestem kobietą i mam na imię Agata:tak:
Ella1 ja podobnie jak maonka najwyższy mróz jaki zaliczyliśmy -10 ale byliśmy 20 min.Takie temperatury działają zabójczo na wiele wirusów i bakteri także naprawde warto.
elvie myślałam że szukasz sukni na bal sylwestrowy:-)
A odnośnie sylwestra to my w domu wpadają do nas znajomi ze swoimi pociechami;-)
Życzę miłej niedzieli mamuśki
 
Jeloł


Jestesmy i my, zasypani i przymrozeni. Pogoda sprzysiegla sie przeciw tesciowej, i sypalo, sypalo i sypalo... Odwolali jej lot wczoraj, i dzisiejszy na ktory przebookowala rowniez. Dobrze bedzie jak do nas doleci we wtorek...


:-D:-D:-D:-D
 
Katik,

szmoc jezt z nami :-D

dzien dobry


jedziemy po choinke, bedzie zywa :-D tesciowa wyjechala, wraca w przyszlym roku, wiec wszstko stworzenie sie raduje :-D :-D :-D


buziaki
 
reklama
Jeloł


Jestesmy i my, zasypani i przymrozeni. Pogoda sprzysiegla sie przeciw tesciowej, i sypalo, sypalo i sypalo... Odwolali jej lot wczoraj, i dzisiejszy na ktory przebookowala rowniez. Dobrze bedzie jak do nas doleci we wtorek...


:-D:-D:-D:-D

Daga - niech śnieg będzie z wami:-D:-D:-D

A moja dziś wraca do domu ze szpitala

Ide sprzatać . Albo i nie he he . nic mi się nie chce .. ale jest pozytyw spałam do 9tej :)
Miłego dnia
 
Do góry