reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
hejka
filonka - to sie u was dzieje oj dzieje, taki skryty szwagier hihi...
agnieszka - super ze juz mareczkowi lepiej
maonka - ja przepisy podalam mojej mamie i licze na to ze sie napije troche na te swieta...

judysiu - dobry pomysl z tym energoterapeuta, napewno nie zaszkodzi a moze wiele pomoc, trzymam kciuki, bedzie dobrze, napisz nam kiedys czy byl rak u was w rodzinie?

co do potraw wigilijnych to u nas bedzie napewno 12, bo mama tak zawsze robi, ale co i jak to ja nie wiem, nie wtracam sie hehe
 
Ostatnia edycja:
Ach święta jednak spędzamy w domu. Robię pierwszy raz wigilię. Więc trzymajcie kciuki, żeby wszystkie potrawy wyszły.
to witam w klubie, bo ja tez 1szy raz bede przygotowywala. Ale u nas to smutno bedzie, bo sami bedziemy:(

hahahaahah uśmiałam się ;-) ale pali się liście a nie ziarno :-)
Jak to człowiek się całe zycie uczy ;-)
taaaak... ta konopia wiele tlumaczyly :p
 
a w temacie potraw no to wigilia tradycyjnie i mi w udziale przypadlo przygotowanie moich popisowych potraw, tj. uszka i pierogi z kapucha i grzybami, kutie, pieke makowca i pierniczki, zrobie barszcz na zakwasie. poza tym oczywiscie karpik, kluski z makiem, zupa grzybowa, barszcz czerwony, krokiety, paszteciki, ryby smazone, duszone... kasza z sosem grzybowym, groch z kapusta, kompot z suszu.. hmmm.... i espumisan :-D

za to drugi dzien... tutaj hulaj dusza, ( ojciec mysliwy, wedkarz a pzy tym kucharz z zamilowania, wiec o slynnym gibosie nie wspominam nawet;-) ) rennie, krople mietowe i stoperan zakupione, wiec damy rade :-D
 
a w temacie potraw no to wigilia tradycyjnie i mi w udziale przypadlo przygotowanie moich popisowych potraw, tj. uszka i pierogi z kapucha i grzybami, kutie, pieke makowca i pierniczki, zrobie barszcz na zakwasie. poza tym oczywiscie karpik, kluski z makiem, zupa grzybowa, barszcz czerwony, krokiety, paszteciki, ryby smazone, duszone... kasza z sosem grzybowym, groch z kapusta, kompot z suszu.. hmmm.... i espumisan :-D

za to drugi dzien... tutaj hulaj dusza, ( ojciec mysliwy, wedkarz a pzy tym kucharz z zamilowania, wiec o slynnym gibosie nie wspominam nawet;-) ) rennie, krople mietowe i stoperan zakupione, wiec damy rade :-D

U mnie takich rzeczy nie ma. babcia dawno tem raz zrobila kutie...bleeee, a mama kiedys kompot z suszu, ale tez nie przeszedł..fuj..hehe, ja tam tego nie lublju:-)
 
Daga - to u Was istna masakra! Ja bym tego do Wielkanocy nie zjadła:-D

U nas barszcz z uszkami, ze 3 ciasta, śledzie, sałatki, pierogi z grzybami i kapustą, karp, jakaś inna ryba, galareta i kapuśniaczki, czyli takie zawijańce z drożdżowego ciacha napchane pieczarkami, natką pietruchy i serem - nie wiem zatem skąd ta durna nazwa:confused:
 
hehe Elvie, ostatnie swita przekonały mnie o nieograniczonej pojemnosci mojego brzucha :-) poza tym co nie zjemy to nam do domu zapakuja :-) hehe a na wychowawczym oszczednosc to wazna cecha charakteru :-D

Wronia, to co Wy jecie ???? :-)
 
reklama
Do góry