... też ze względu na Kubę, ktory widzi na fotach, że zabawki były jego i zabiera bratu, a ja wtedy mówię, że jak chce to pożycza od Bartqa zabawki, to niech się dzieli 'swoimi' i on idzie do brata i 'wymieni' je 'barterem' a ja mam polew na maksa ... dobrze, że do ubranek tak nie podchodzi i np. bodziaków z brata nie 'zdziera', boby był klops.
Witam
u nas niestety podobnie, Igor też nagle przeżywa fascynację zabawkami niemowlęcymi. Swoimi dzieli się z mieszanymi uczuciami, często tłumacząc, "że nie może dać Alusi, bo sobie krzywdę zrobi".
U nas też Mania ze zdjęć wie, co było jej i zabiera Anielce, z resztą nowe niemowlęce też jej się podobają. Za to Nela woli zabawki Mani. I Mania też robi barter zabawkowy - fantastycznie to wygląda :-) A ubranka i owszem, też próbuje włożyć na siebie za małe, bo to jej ;-) Ale grzecznie oddaje wszystko. Tylko nie chce Mikołaja, bo jest duży i ma brodę