Kochana, ale Kuba chodzi do przedszkola :-) I uwierz mi, że w pn 6/12 dowie się, że są Mikołajki
(już w żłobku to przerobiliśmy), a taki 3,5 latek to jest straszna 'bestyjka' i 'cwaniakuje'! Paczki z prac już mamy (Mikołajkowe) i będziemy je rozparcelowywać, boby było za dużo na raz :-)
No i ja uważam, że pomimo zabawek po Kubie i obecnych Kubusiowych (które oczywiście są fajniejsze niż zabawki dla niemowląt) Barteq powinien mieć jakieś swoje (pod choinkę coś kupimy)- drobne, ale jego i to też ze względu na Kubę, ktory widzi na fotach, że zabawki były jego i zabiera bratu, a ja wtedy mówię, że jak chce to pożycza od Bartqa zabawki, to niech się dzieli 'swoimi' i on idzie do brata i 'wymieni' je 'barterem' a ja mam polew na maksa
... dobrze, że do ubranek tak nie podchodzi i np. bodziaków z brata nie 'zdziera', boby był klops.