Witam się w ten pochmurny deszczowy szary dzień....
I to tyle ze smutów -a co tam!
Dziś na 17.10 mam do gina -nie mam pojęcia po co ale mówił żeby przyjść to idę.
Zastanawiałam się nad powrotem do pracy -ale dziś prawie padłam w autobusie -zrobiło mi się słabo, pot na czoło, duszno... chyba nie zaryzykuję takich podróży codziennie. Sama nie wiem
Widzę że temat upławów na tapecie więc powiem tak ogólnie co mój gin powiedział -jeśli nie są uciążliwe dla mnie -szczypiące, swędzące, nie jest ich bardzo dużo -to nic z nimi nie robić. One są bo inaczej namnażaja sie te bakterie a leki niestety są podawane dopochwowo więc jeśli ja nie czuję dyskomfortu to nie ma sensu walczyć z wiatrakami.
Upławy u ciężarnej. - Specjalista radzi - Poradnik - ForumGinekologiczne.pl – portal wiedzy o ginekologii i położnictwie.
Ewka84 a szkołę rodzenia ma ten szpital? jeśli nie masz lekarza to może do szkoły się zapisz -takie usg to w sumie chyba niewiele da
ja mam lekarza prowadzącego ze szpitala no i do szkoły też sie zapiszę rekomendowanej przez ten szpital
oj poznaj choć raz uroki ciąży;-)
Wesoła24 no ja cały czas ładuję ten duphaston i czuję sie średnio -po mnie pracoholiczce został tylko cień
poza tym kiedyś myślalam że lepiej będzie pracować -teraz jak muszę siedzieć w domu jest tyle ciekawszych zajęć, nieobejrzanych filmów i nieprzeczytanych książek że w sumie nie żałuję;-)
Kici69 no tak mi sie też wydawało
Martucha28 a mnie do frytek ciągnie -wczoraj umierałam pół nocy jak wciągnęłam całą michę
a S siedział i brzuszek masował jak zrzędziłam
tyle ze ja zawsze mleczna byłam a teraz -niebardzo mi wchodzi
czekam na kompa
Wronka ale córcią sie zajmujesz -więc nie tylko sobą i domem ale i małego brzdąca masz. Super że takie złote dziecko
Karola322:-)
Studiująca mama jak to dlaczego soie życzą? dla nich to tylko przełączyć guzik w normalnym usg ale dla rodziców istny szał -wiec zapłacą więcej byleby mieć pamiątke
taka moda. Ja już mam jedno zdjęcie 3d:-) na genetycznym mi pani cyknęła 2 do albumu
Anik567 widze ze zatrucie rodzinne... niedobrze
oby już się więcej nie powtórzyło
Kwiatuszek zmień lekarza
Sandrahaha możesz mnie oświecić co masz na avatarku?
i skad masz takie cudo
Katik ja mam już za sobą fazę pierogową ale wyglądałam komicznie
Barbarka123 o upławach na wstępie;-)
Elvie obliczenia są od a do z? czyli od zera do wszystkiego? póki co dokładnie tyle odłożyłam i nie ruszam tych pieniędzy bo są właśnie na cel dzieckowy;-)
leżą i czekają na zakupowe szaleństwo. S sie trochę dziwił kiedy te pieniądze odłożyłam na "inną kupke" ale teraz jak obejrzał ceny chyba jest wdzięczny że nie będzie na wariata:-)
Dagsila masz rację -futurystycznie trzeba mysleć juz teraz:-)
Onna łosoś... mmmm taki nad morzem wędzony, zjedzony -o matko ale się rozmarzyłam:-):-) odpoczywaj i nie przemęczaj się
Aniam141 trzymam kciuki zeby małemu przeszło -wstrętny sezon grypowy. Jak nie będzie mrozów znowu cała zima zasmarkana
Kasia.j jak będzie synek to zmienicie plan;-):-):-):-) a co tam -raz sie żyje. Ale ściskam kciuki zeby udało się spełnić marzenia
Uciekam mamuśki robic GOŁĄBKI