witajcie, ja dziś byłam u lekarza, wyszłam na zewnątrz i od razu mi lepiej
Mogę snuć się po domu byle nie za dużo i na razie nie wychodzić. To i tak lepiej niż leżeć, mąż się ucieszy, bo na zrobienie obiadu może starczy mi siły
13x13 zawsze podziwiam Twoje posty - do każdego się odniesiesz, ja nie zawsze mam coś do powiedzenia to nie mówię a czasem po przeczytaniu wszystkiego już nie mam sily
Wspolczuję powrotu mdłości, ale może to na niedługo.U mnie pojawiają sie popołudniami i od obiadu czasem nie bardzo mogę jeść. Dziś się okazało że schudłam 2 kg od ostatniego ważenia, no ale to pierwszy trymestr więc dopuszczalne. Za to poprawiły mi się wyniki krwi odrobinkę, były leciutko ponizej normy,teraz się mieszczą.Widać jadłam może mniej kalorycznie a bardziej zdrowo. Póki co dzikiego apetytu jeszcze nie mam, ale brzuszek mi się powiększył znacznie, lekarz mówi że w normalnej ciązy ma taki rozmiar znacznie poźniej, no ale to ciąża podwójna, więc nie ma się co dziwić. No i na nastepnej wizycie powinnam ważyć więcej :/
CO do soli to ciesz się że nie chce CI się bo to zdrowiej, moj mąż często robil za malo slone jedzenie dla mnie ale specjalnie nie dosalałam,zeby sie trochę przestawić. Do słodkiego też mnie jakoś nie ciągnie,ale samej wody pic nie mogę więc piję z sokami i czasem już mam dość. OStatnio pozwalalam sobie częściej na zwyklą czarną herbatę - to lubię ale też bez przesady.
A co o progesteronu to biore od początku ciązy a nawet wcześniej, dawki ustalane co dwa tygodnie po badaniu. TEraz mam mniej, bo ładnie urosł i może już samo lożysko wytwarza.
amorek, aż ciekawa jestem co wymyśłi moja teściowa, ona zna umiar, wiem że na pewno nie zaoferuje się przyjeżdżać i pomagać, chociaż.... Będzie się śmiała jak jej powiemy o bliźniakach, bo to ona mnie po drugim poronieniu pocieszałą, że czuje że jeszcze będziemy mieć bliźnaki
Mam nadzieję, że przekona babcię, z którą mieszkamy żeby się do niej przenioslą, a może babcia sama nie wytrzyma presji podwojnego krzyczącego szczęścia
Jak pomagają finansowo to calkiem fajnie jest, dla dwójki taka wyprawka to już będzie trochę kosztować. A orientowalaś się może w akcesoriach dla bliźniaków???
karola322, a te zawroty glowy nie są właśnie z niewląściwej pory spania??? Kiedy leżałąm w łóżku zdarzalo mi się zdrzemnąć, po czym zadzwonil telefo,albo z jakiegoś innego powodu nagle się obudziłam. Masakrycznie się wtedy czulam, mimo że leżalam to myślałam że zemdleję i autentycznie miałąm wrażenie jakbym umieralą. Potem powoli przechodzilo, ale bałąm się spać w dzień normalnie. W początku ciąży jest chyba obniżone ciśnienie, a po śnie może jeszcze bardziej. Jeśli się nie wysypiasz może być ten sam efekt. Spróbuj zapewnić sobie jak najlepsze warunki do nieprzerwanego snu, a budzić się powoli. Trzeba trochę zwolnić obroty, niestety.
O uczuleniach na oliwkę Johnsona też slyszałam, a szkoda bo ja bym chętnie korzystała z tej w żelu - wolę jednak nie ryzykować. Kupiłąm oliwkę w Rossmanie, ichnia marka, dla kobiet od 1 miesiąca ciązy. RZadko sie nią smaruję, bo nie lubię potem czekać aż się wchłonie, ale kiedyś stosowałąm oliwkę na mokre ciało po prysznicu i efekty były super. Może do tego wrćę. Muszę się czymś smarować, bo mimo że mój brzuszek ma duże możłiwości ( potrafiląm go tak wypchnąc jakbym byłą w 5 miesiącu) to u mnie zapowiada się duuuuuży. Tym bardziej,że ja sama jestem raczej niewielka.
Justys, ja dość często slyszę ostatnio o nazywaniu dziewczynek Nadia czy Lena, takie rosyjskie moim zdaniem imiona.Mi osobiśćie bardziej już się Lena podoba, ale w końcu każdy nazywa dziecko jak chce, byle mu krzywdy nie zrobić. Ekstremalne te imiona nie są, więc myślę że dla dziecka znośne.