reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Agnieszka fajnie, że Wam się udało. Ja regularnie robię backup, ale to chyba przyzwyczajenie z pracy w firmie IT ;-)

Z tym karmieniem 3-letniego dziecka to aż mnie ciarki przeszły. Ja rozumiem, że dziecko kocha się nad życie, ale nie żyjemy w trzecim świecie i pokarm matki to nie jedyne dostepne pożywienie dla dziecka. brrrrrrrrrrrrrrr
 
filonka, dziekuje za zyczenia.

Maluszkom obchodzacym miesiecznice duzo, duzo zdrowka, zabawek i bezbolesnego zabkowania.


akaata, wielu radosnych lat z malzonem.





U nas sie w weekend nadzialo, oj nadzialo... Jak Konstancja pozwoli, opisze. Pewnikim dopiero w nocy, bo mala w dzien juz w ogole nie spi, no chyba ze na spacerze... pisze jednym palcem. lepiej sie moim slonkim zajme.
no zielona ty to potrafisz trzymac człeka w napięciu...hehe, ja tez czekam niecierpliwie...
 
Witam wieczorkiem

Helenka zasnęła ale było ciężko:-( no i nocka zapowiada się nieciekawie.Nienawidzę tego że nie mogę pomóc własnemu dziecku:no:
Dzięki bogu Mateuszek czuje się lepiej i po inhalacjach katar przechodzi jeszcze jutro zostanie w domku.

Kittek Twój mąż to prawdziwy romantyk powiedziałam to mojemu jak tylko wyjechaliśmy od was.W jego oczach było widać że bardzo was kocha:happy:

Gosiek może to rzeczywiście ząbki u małej

Agnieszka Tez mam już dość karmienia bo przez te zęby Helenka budzi się co chwilę i zasypia przy cycu a ja czuję że niedługo brodawki mi poodpadają:no:
Super że zdjęcia odzyskane:tak:

Zielonaczekamy na relację;-)

Agawkl witamy witamy i zapraszamy częściej:tak:

Kicigratuluję udanego grzybobrania;-)

Aniez ty w bojowym nastroju;-) nie wierzę.Dla mnie to ty jesteś najbardziej ugodową osobą jaką znam:tak:

Pozostałe kobietki pozdrawiam.

Miłego wieczorku
 
Zielona, no to teraz dziewczyny w oczekiwaniu na rewelacje zadbają o swoje farmy ;-)))

Gosia, a Ty jesteś pewna, że u Helenki to te 40 st. to na zęby? Miałam raz tak przy Mani i mi lekarz wtedy powiedział, ze na zęby to tak max do 38,5 a jak jest więcej to on szuka od czego i znalazł zapalenie dróg moczowych - żadnych innych objawów nie było... Jak dalej ma gorączkę to może sprawdź...

Kittek, zazdroszczę mężula

Kwiatuszku, co prawda nie ten wątek, ale gratki za prezent - ja dalej czekam... ale powiem mojemu M, że za 2 dzieci się lapek należy ;-)

Agnieszka, super z przedszkolem i z dyskiem też rewelka. Teraz jeszcze neich Mareczek się kataru pozbędzie i sielanka ;-)

Basia podziwiam...

Ja karmiłam Manię prawie 8 miechów - już jest wtedy tyle innych pokarmów, że młoda nawet nie zapłakała z tęsknoty za cycem, a teraz tez taki mam plan.

Dziś odwiedziłam miłych panów w wulkanizacji bo nam na spacerze zeszło całkiem powietrze z jednego kółka. Mania była zafascynowana oponami, a Anielka spała i nie przeszkadzało jej, że wózek nieco się przechylił. Katar powoli dziewczynom mija, inne objawy też już znikły, więc widzę szansę na rozpoczęcie w środę żłobkowania. Tylko Anielka nie umie jeszcze odkrztusić i tak czasem "warczy", a wystarczyłoby raz zakaszleć.
 
witam sie wieczorowa pora. caly dzien neta nie mielismy:wściekła/y: dopiero teraz wlaczyli. Mlody spi (w koncu!) wiec lece naprabiac co tam sie u Was dzis dzialo.
 
Ulanka dzisiaj już temperatury nie ma .Co do 40 stopni to chłopcy też tak wysoko gorączkują podobno to genetyczne bo mój mąż też jako dziecko miał taką wysoką temperaturę.Plus jest taki że taka gorączka trwa z reguły dwa dni a potem jak ręką odjął zachowują się jak gdyby nigdy nic.
 
Ulanka dzisiaj już temperatury nie ma .Co do 40 stopni to chłopcy też tak wysoko gorączkują podobno to genetyczne bo mój mąż też jako dziecko miał taką wysoką temperaturę.Plus jest taki że taka gorączka trwa z reguły dwa dni a potem jak ręką odjął zachowują się jak gdyby nigdy nic.
u Ciebie mega goraczka, a moj Ł to juz kilkanascie lat nie goraczkowal. Wszystkie choroby przechodzi bez goraczki,a podobno to tez niedobrze........

Kwiatuszku, co prawda nie ten wątek, ale gratki za prezent - ja dalej czekam... ale powiem mojemu M, że za 2 dzieci się lapek należy ;-)
hahahhaha dobre
a za 1 dziecko? klawiatura???
 
Kittek- pogratulował męża :-D
Gosieńka- biedna Helenka... ale jak dzieci się źle czują to strasznie chcą do cyca- mój Bartek też tak ma- jak qupsztal nie chce wyjść- cyc, gorączka- cyc, katarek- cyc, cyc, cyc... z drugiej strony się nie dziwię, dzieciaczki cierpią i chcą być jak najbliżej mamy.
A co do mojej ugodowości... hm... gdzie ona jest (parafrazując Republikę)??? Ale staram się, staram :-p Ostatnio najpierw grzecznie pytam, a potem się pieklę :laugh2:

Naczynie w Duce, za tydzień mają dać znać... ubawiłam się do łez po drodze dialogiem mojego M z Kubą:

K: Tatusiuuuuu... a dokąd jedziemy?
M: Do sklepu.
K: Po co?
M. Oddać naczynie.
K. Czemu?
M. Bo się zepsuło?
K. Co???
M. NACZYNIE!
K. Czemu?
M. Bo pękło.
K. Co pękło???
M. NACZYNIE!!!!!!!!

I tak w koło Macieja...
Dodam, że mąż w czasie dialogu prowadził auto :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry