reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Akaata - zdrowiej przez noc!



Zielona
- u nas juz tez jesten, ale na termometrze w granicach 15 stopni w dzien, i wiatr majacy glowe urwac. Buuuuu....
 
reklama
hej
w Białymstoku też nastała jesień zimno ponuro i okropnie wieje ehh a kota jak nie było tak nie ma :-(
akaata zdrowiej szybciutko

witam nowe kwietnióweczki
 
Witam po wczasach :-)

Kittek dzięki za meldunek :-)
Ja wpadam jeszcze zameldować o:
1. chorobie Marka...wszystko było super do 22. Potem nagle katar i kaszel u Marka i straszny płacz no i na "sygnale" na izbę przyjęć dziecięcą...ale młody tak ryczał że nie wiem co mu dokładnie jest ale i tak dziesiaj idziemy do naszego pediatry. Niestety ma antybiotyk (Klacid) i do tego eurespal i ibum... bidulek nawet się nacycać niemoze...
2. mam w cholere roboty po wczasach więc nie wiem kiedy się ogarnę
3. Janek faktycznie ma się lepiej ale nos ciągle zapchany więc profilaktycznie tez do pediatry...
Jakbym się za szybko nie ogarnęła to zdjęcia ze spotkania Marka i Majeczki podeśle do Kitka.
No i na pewno was na razie nie nadrobie...
 
Ostatnia edycja:
Good morning lejdis

no i chyba po lecie...u nas 13 stopni, szaro buro , desczowo i ziimno. Młodemu ubrałam już body z krótkim i na to koszulkę z długim bo on zmarźlak straszny po mamuni, a na noc poszły śpiochy w ruch i kołderka :tak:
ostatnio nie mam czasu na pisanie ale w miare możliwści podczytuje...z nowości widzę że Marek i Janek chorzy- więc dużo zdrowka dla nich i dla Ciebie Akatka tyż:-)mnie tez coś łamie w kościach - katar mam i gardło boli no i małemu dziś glutki wyciągałam....matko żeby znowu nie miał kataru bo zwarjuje:angry:
A tak z innej beczki powiem Wam że jestem załamana- ostatnio żaliłam się na kryzys laktacyjny- i z racji tego otoż kryzysu dokarmiałam małego na noc butlą, wyobraźcie sobie że kryzyzs minął- mleczko leci jak za starych dobrych czasów a ten mały gówniarz mój kochany gardzi moim cycem- w dzień jakoś idzie ale wieczorem wpada w histerie i nie chce cycać, a jak juz po przegranej walce z cycem daje mu tą butle to pije aż mu się uszy trzesą....nie wiem co robić- póki co się nie poddaje i wpycham mu cyca w pysia...Czyżby moje dziecko samo chciało się odstawić :baffled:noł łej:angry:
 
dziadzio przyleciał z Norwegii i prosto do wnusi więc o spaniu nie było mowy. Dziadzio nazwoził małej zabawek Fishera tylko........ z piosenkami i liczeniem, kolorami itp wszystko po norwesku. Dzieć zwariuje, tu po polsku, tu mama będzie chciała po angielsku i jeszcze po norwesku coś do niej będzie gadać. A i jeszcze jak dziadzio chciał jej pieniążek dać to prawie mu wyrwała z ręki i prosto do buzi chciała wpakować.
Dziadkowie pojechali a my mamy chwilę dla siebie...

Kittek, na pewno nie zaszkodzi jak Maja trochę norweskiego "liźnie" :-) :-)

Dziołchy no i się rozłożyłam. :-(
z nosa kapie ciurkiem... :-(
gardło zaczyna boleć, no nie!!!!!!!!!!!!!!

Akaata, no zdróweńka, zdróweńka i jeszcze raz zdróweńka życzę !!

Jestem nowa i jestem w szoku - 2289 stron wpisów w tym temacie... :D
wow :)

witamy i do pogaduch zapraszamy :-)

A ja padam na pysk.Dzis bylo 40 stopni w cieniu i mam dosc.Mala spala mi przez caly dzien z 40 minut i usnela dopiero po 11.Wykonczyla mnie i ten gorac.Jak ja zazdroszcze tych temperatur w Polsce.Mozna tam oddychac.Teraz noc a nic a nic sie nie ochlodzilo:no::no::no:
Jak tu spac?

Gosiek, bidulko, mam nadzieję, że dziś już będzie lepiej. Tulam mocno, bo doskonale wiem co znaczy nieśpiące dziecko...i jeszcze upał....ale pomysl że doczekasz się w końcu swojego miejsca na ziemi :-) trzymam kciuki oby jak najszybciej :-)


1. chorobie Marka...wszystko było super do 22. Potem nagle katar i kaszel u Marka i straszny płacz no i na "sygnale" na izbę przyjęć dziecięcą...ale młody tak ryczał że nie wiem co mu dokładnie jest ale i tak dziesiaj idziemy do naszego pediatry. Niestety ma antybiotyk (Klacid) i do tego eurespal i ibum... bidulek nawet się nacycać niemoze...

ochjeje, to się chłopaki porozkładały....zdrówka dla Mareczka, super że z Jankiem już lepiej :-)

a ja mam dość...mój żarłoczek wstaje w nocy co 2h na papu...dziś 4 razy :crazy:...wiem, że miałyście juz takie sytuacje (nie pamiętam niestety kto, dokładnie :-(), przeszło samo? czy zaczęłyście dokarmiać ? Bo ja już nie wiem co robić....
 
Ja się tylko witam

Za nami pierwsza przespana bezjedzeniowa noc:-D czyli od 20 do 7 rano:-D :-D :-D później cyc i jeszcze do 9 spałyśmy... teraz trzeba śniadanko zjeść no i na farmę lecieć:-p

Miłego dzionka
 
reklama
Ja się tylko witam

Za nami pierwsza przespana bezjedzeniowa noc:-D czyli od 20 do 7 rano:-D :-D :-D później cyc i jeszcze do 9 spałyśmy... teraz trzeba śniadanko zjeść no i na farmę lecieć:-p

Miłego dzionka

U nas dzisiaj podobnie - od 19:30 do 6:40. Zauwazylam, ze jak Natalka nie spi prawie w dzien, to jak padnie wieczorem to spi cala noc. Jak w dzien spi, to budzi sie kolo 4-5 na jedzenie. Tak wiec nie wiem co lepsze, ale chyba wole jak jednak spi w dzien, bo o wiele weselsze dziecko wtedy :-)
 
Do góry