Kwietniówki 2010!!!

[iza813]

Dobry wieczor kochane

katik wspolczuje lotu,ale wazne ze wrocilyscie cale do domku
kwiatek bardzo fajnie ze zlozylas papiery na studia:-)

My juz prawie jestesmy spakowani.Wszystkiego ze soba na pewno nie zabierzemy bo jest to niemozliwe.Poza tym ja bede musiala sie przeleciec ze dwa razy do Zaragozy aby pozalatwiac pare waznych spraw,ktorych nie moge tu ot tak zostawic...
Jestem poddenerwowana tym zamieszaniem zwiazanym z nasza przeprowadzka do tego stopnia ze od rana mam biegunke i boli mnie zoladek.
Mam nadzieje ze do konca wrzesnie bede miec juz miec neta,i jak znajde blisko jakas kafejke to zajrze na bb

Dobranoc

 

[Katik]

Iza- no to powodzenia w przeprowadzce, oby Paryz spelnil Wasze marzenia o lepszej przyszlosci

 

[iza813]

Iza- no to powodzenia w przeprowadzce, oby Paryz spelnil Wasze marzenia o lepszej przyszlosci

Katik dziekuje kochana:-)

 

[gosienkag76]

Izunia Powodzenia w przeprowadzce.Jeszcze więcej szczęścia i miłości w nowym miejscu.Zobaczysz będzie dobrze

 

[monia555]

Wronka, mi też czasami dziad jeden nie pokazuje :-(...ostatniego posta oczywiście...

Ella...wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:-)

Witam:-)
Co do spania dziecięcia, to ja już mam dość dzisiaj wstała o 9, szamanko i myślałam, że pójdzie jeszcze w kimę, ale nie... potem przyszła koleżanka z córcią i jakoś tak się zagadałyśmy, że dałam Justce jeść o 11.30... no to myślę, że pójdzie spać, a przy okazji wybiorę się z dziewczynkami do sklepu... nie zasnęła całą drogę, a wracając dała taaaki koncert, że myślałam, że padnę... Jola oczywiście szła posłusznie przy wózku... wchodzę do domu, rozbieram, pakuję smoka i mała śpi w łóżeczku od 12.30 godzinę... wstała: szamanko, zabawa i na dwór, bo przyszła druga koleżanka Joli... no, a panienka nie zasypia w wózku... do domu, zmieniałam pampka, odkładam wychodzę i zasnęła... od 15.30 do 16.10... A wrócił z pracy, więc ją wybudził ze snu karmieniowego i potem zasnęła dopiero przed 18 na chwilę, a teraz o 20... no niech mi ktoś powie, że nasze maluchy nie dają mamom popalić i mamy mieć czas na zrobienie obiadu, porządków i jeszcze czas dla starszego dzieciaczka... czemu nas nie nosza na rękach
No i wylałam swoje żale

Beti, u mnie dziś były 3 drzemki po pół godziny: o 11, potem o 14 i o 16...i tyle...poza ugotowaniem obiadu, wypadem do miasta na zakupy, kilkoma raportami do pracy nic nie zrobiłam...także nie jesteś sama, tulam mocno ;-)

My juz prawie jestesmy spakowani.Wszystkiego ze soba na pewno nie zabierzemy bo jest to niemozliwe.Poza tym ja bede musiala sie przeleciec ze dwa razy do Zaragozy aby pozalatwiac pare waznych spraw,ktorych nie moge tu ot tak zostawic...
Jestem poddenerwowana tym zamieszaniem zwiazanym z nasza przeprowadzka do tego stopnia ze od rana mam biegunke i boli mnie zoladek.
Mam nadzieje ze do konca wrzesnie bede miec juz miec neta,i jak znajde blisko jakas kafejke to zajrze na bb

Dobranoc

Iza, trzymam kciuki za Was, szybkiej aklimatyzacji życzę i odzywaj się nasza Paryżanko :-)

spiąco mi....dobranoc....

 

[AsiaBB]

Iza813, biedna, nie stresuj się tak :* będzie dobrze! trzymam kciuki!

Justa24 wiesz, że znajoma osoba ma córeczkę o tym samym imieniu jak Wasza Córcia? :-) to mieszana parka. Bardzo ładne imię.

Zielona, co się to stało?

 

[zielona maupa]

Asia, ktos sie w moim imieniu podpisal na umowie ubezpieczenia, umowy tej nigdy nie wypowiedzial, a ubezpieczyciel podal mnie do windykacji...

 

[beti1982]

Monia, dziękuję i również przytulam:-) mam nadzieje, że nocka będzie lepsza;-)
Iza, teraz będzie tylko lepiej... 3maj sie i nie stresuj tak mocno... do usłyszenia

No to i ja spadam... dobrej nocki:-)

 

[AsiaBB]

......... naprawdę współczuję Ci tej sytuacji..
Faktycznie do załatwienia sprawy najlepsza będzie fachowa pomoc prawna.. A to ubezpieczenie było w PL?

 

[zielona maupa]

W Polsce. Cholera, jakos tak nie moge zamknac tego rozdzialu.