reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dobrze że z małym już wszystko dobrze.
Przytulaski:)
Dzięki Skarbie :*

Dziewczyny, robiła któraś z Was odciski stópek albo rączek Maluszków? Jak najlepiej to zrobić? Myślałam o jakiś akwarelach, żeby Alusia nie uczuliło. Trochę żałuję, że wcześniej nie zrobiłam odcisków, kiedy był jeszcze taaaaki malutki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki Skarbie :*

Dziewczyny, robiła któraś z Was odciski stópek albo rączek Maluszków? Jak najlepiej to zrobić? Myślałam o jakiś akwarelach, żeby Alusia nie uczuliło. Trochę żałuję, że wcześniej nie zrobiłam odcisków, kiedy był jeszcze taaaaki malutki.
Borysowi jeszcze nie robilam, ale mam zamiar. W smyku można kupic gotową masę do odbijnia stópek lub rączek;-). kiedys tego nie było i córci robilam na modelinie ...hehe
 
kurde myslalam, że nie nadrobię a to tylko 5 stron :-D produkcja się zaczyna z końcem wakacji... he he

Kurcze ciężko :(
Dziś rozstałam się z moimi chłopakami na dwa tygodnie, wróciłam z pracy do domu i wyć mi się chce na widok głupiej butelki czy kocyka Adasia :(.
Najgorsze jest to, że jak już zobaczę się z Adasiem, to syn nie będzie mnie pamiętał :(.
Teraz tylko praca i pisanie magisterki :(, ehhh :( smutno :(

Z tego wszystkiego, po prawie pół roku od porodu postanowiłam się odchudzać!! :)
Zakupiłam już chrom ,płatki owsiane i jogurt :)
Od jutra dieta :)

Nadrobisz przez ten czas magisterkę, jak sie nią zajmiesz to czas szybciej zleci, a potem będziesz miała tyllllllllllllllllleeeeeeeeee czasu dla swoich chłopaków.
No i podziwiam G. że się odważył zabrać syncia na tyle.
Tulam mocno.

Wronka, a wyproboj herbatke laktacyjna
Ja pije z hippa, i polecam.
Mialam tez jedna z Herbapolu, po kilkui torebkach kiedys cycki mi sflaczaly, i wrocilam do hippa. Ale jak mi kiedys hippa braklo - wypilam znow ten herbapol, i o malo mi cyckow nie rozwalilo.
Teraz poje codzien 1 herbatke hippa, i tak 2-3 razy w tyg karmi.
Pola "nie narzeka" na brak mleka, po problemach z zabkowaniem teraz wrocila do normalnego nocnego trybu i jak zasnie o 8 tak budzi sie o 5 , i potem kolo 8. Z tym ze w dzien mamy tak co 2 godzinki cycka


Ehhhh powiem Wam, ze taki tydzien rozlaki z mezulem to rewelacja. Tzn rewelacja po powrocie ;)
Od dawna nie rozstawalismy sie nawet na 1 dzien, i tydzien przerwy dobrze nam zrobil. Od wczoraj `kocham Cie` i `tak bardzo tesknilem za Wami` uslyszalam juz chyba 100 razy, a powoli zapominalam jak to jest.

Ide do lozka, butla miedzy nogi (bez skojarzen prosze :>) i spacccccccccccc...............

no właśnie kurdę mi tez czasem aż rozsadza po herbapolu a czasem nic,
a tej herbaty to trzeba pić chyba 3-4 dziennie tak gdzieś czytałam.

Witajcie mamy kwietniowe.
Jestem tu po raz pierwszy:) dzis juz troche pozno ale chcialabym z wami popisac na temat rozwoju wszych maluchow, zapewne to juz nie dzis.
Chodzi mi o to ze albo mi sie wydaje albo moj Kuba bardzo szybko sie rozwija ale do tego jeszcze wroce pozniej. Ide spac :)

witam.

powiem wam jeszcze jaka faza byla przy chrzcie, moja mała ma na imie alija, pisze sie aaliyah no i ksiadz oczywiscie nie skumal tego imienia i je czytal tak jak sie pisze, i chce chrzcic mala i mówi: aliahu jak ciebie chrzcze... aliahu buhahaha, wszyscy w kosciele zaczelismy sie smiac, ksiadz tez, poprawilam go i powiedzialam ze to dziewczynka... szkoda ze nie powiedzial allahu...

:-D:-D:-D padłam ze smiechu

my się też witamy..
już po śniadanku, Haniolek w wózku walczy, a matka zamiast wykorzystać ten czas na pracę, na bb siedzi :sorry2:
Ano! I starsze dziecko chce królika! nie wytrzymam, jeszcze tylko królika w mym domu nie było...tatuś oczywiście za królikiem, bo stwierdził, że trawy nie będzie musiał w ogródku kosić (bo to jego obowiązek)...taaaaaa...póki co idę w zaparte i królikowi mówię stanowcze NIE!

miłego dnia!

ewentualnie pasztet z królika można tez zrobić :-p

Dzień doberek :)

Dziecię spi a ja nadrabiam :)

Justa- Księżulek wymiata! ;D
Kwiatuszek- gratuluje planów samorozwojowych! Bedzie dobrze- Tatuś da rade ;)

Nowe kwietniowe mamusie- witajcie :)

A u nas dziś 3 rocznica ślubu..jeju jak to zleciało...9 lat prawie razem..masakra ;)
Sprzatam i pichcę bo mężulek ma wcześniej wrócić :)

Miłego dzionka

Ela wszystkiego dobrego!

Ja ma problem bo Helenka niczym nie pozwala się przykryć, jak tylko coś poczuje na sobie to natychmiast się rozkopuje.

u nas tak samo, dopiero przykrywam jak Ola zaśnie. najczęsciej pieluchą flanelową, ale kolderka w szafie czeka na jesień i zimę.

Ella Wszystkiego Naj!!!
Sandra, mój Mały śpi pod kocykiem. Wprawdzie na początku było wykopywanie się ale teraz jest już ok.

Dziewczynki, a my po pobycie w szpitalu, Malutki miał rotawirusa :-( Takie świństwo, że ***.. Na szczęście jest już zdrowy ale biedny musiał przejść dużo.

Buziaki dla Kwietnióweczek :*

łoj. Dobrze że już wszystko dobrze.


ale dzisiaj gwiździ i nie powiem co jeszcze. Wybrałyśmy się na spacer ale po 1,5h wróciłyśmy do domu bo my oczywiście ubrane "na letniaka" a wiatr taki zimny... wrrr mam nadzieję, że dziecia nie zawiało.
U nas dzisiaj noc cięzka. Ola najpierw obudziła się ok.22 i zasnąć nie mogła więc dałam cyca no i padla potem wstała o 2, zjadła i spanie nawet jej przez myśl nie przeszło! :wściekła/y:uśmiech od ucha do ucha, zaczęła gadać, usmiechać się do nas, zaczepiać nas, tacie wkładać ręce do nosa, ucha, wzieło ją na naukę wkładanie sobie smoczka do buzi itp itd. Przytulenie nic nie dawało, kołysanie na rękach też nic, a czas lecial, 3 na zegarze, 4 na zegarze a ona zadowolona; ja już łzy w oczach bo głowa mnie boli od niewyspania, stary chrapie a to mnie jeszcze bardziej dobija, popłakałam się, że dziecko nie chce spać/wiem głupia jestem/ no i po 4 dałam cyca, zasnęła... zadowolona ułożyłam sie do spania, 3 minuty słyszę, że nie śpi... już wyspana, więc ja znowu na ręce do lulania, kolejne 15 minut, zasnęła to ja ją bach do łóżeczka, poszlam siku, kladę się i co ona znowu nie śpi...... znowu ją zaczęłam lulać i tak poszłam spać przed 5; a ok 6.30 pobudka bo Ola nie śpi! Nic wziełam ją przwinęłam, nakarmiłam i poszłysmy niby dalej spać po jakiejś godzinie no i wstałam przed 9, ledwo patrząc na oczy.
Teraz też padam na twarz mimo kawy......

dobra zmykam robić obiad i dziecię się obudziło.
 
kurde myslalam, że nie nadrobię a to tylko 5 stron :-D produkcja się zaczyna z końcem wakacji... he he



Nadrobisz przez ten czas magisterkę, jak sie nią zajmiesz to czas szybciej zleci, a potem będziesz miała tyllllllllllllllllleeeeeeeeee czasu dla swoich chłopaków.
No i podziwiam G. że się odważył zabrać syncia na tyle.
Tulam mocno.



no właśnie kurdę mi tez czasem aż rozsadza po herbapolu a czasem nic,
a tej herbaty to trzeba pić chyba 3-4 dziennie tak gdzieś czytałam.



witam.



:-D:-D:-D padłam ze smiechu



ewentualnie pasztet z królika można tez zrobić :-p



Ela wszystkiego dobrego!



u nas tak samo, dopiero przykrywam jak Ola zaśnie. najczęsciej pieluchą flanelową, ale kolderka w szafie czeka na jesień i zimę.



łoj. Dobrze że już wszystko dobrze.


ale dzisiaj gwiździ i nie powiem co jeszcze. Wybrałyśmy się na spacer ale po 1,5h wróciłyśmy do domu bo my oczywiście ubrane "na letniaka" a wiatr taki zimny... wrrr mam nadzieję, że dziecia nie zawiało.
U nas dzisiaj noc cięzka. Ola najpierw obudziła się ok.22 i zasnąć nie mogła więc dałam cyca no i padla potem wstała o 2, zjadła i spanie nawet jej przez myśl nie przeszło! :wściekła/y:uśmiech od ucha do ucha, zaczęła gadać, usmiechać się do nas, zaczepiać nas, tacie wkładać ręce do nosa, ucha, wzieło ją na naukę wkładanie sobie smoczka do buzi itp itd. Przytulenie nic nie dawało, kołysanie na rękach też nic, a czas lecial, 3 na zegarze, 4 na zegarze a ona zadowolona; ja już łzy w oczach bo głowa mnie boli od niewyspania, stary chrapie a to mnie jeszcze bardziej dobija, popłakałam się, że dziecko nie chce spać/wiem głupia jestem/ no i po 4 dałam cyca, zasnęła... zadowolona ułożyłam sie do spania, 3 minuty słyszę, że nie śpi... już wyspana, więc ja znowu na ręce do lulania, kolejne 15 minut, zasnęła to ja ją bach do łóżeczka, poszlam siku, kladę się i co ona znowu nie śpi...... znowu ją zaczęłam lulać i tak poszłam spać przed 5; a ok 6.30 pobudka bo Ola nie śpi! Nic wziełam ją przwinęłam, nakarmiłam i poszłysmy niby dalej spać po jakiejś godzinie no i wstałam przed 9, ledwo patrząc na oczy.
Teraz też padam na twarz mimo kawy......

dobra zmykam robić obiad i dziecię się obudziło.

Oj bidulo...nie zazdroszcze. Borys póki co jeszcze nie mial weny na gadanie w nocy (tfu..tfu) i oby mu tak zostało. Budzi się, dostaje cyca, potem ojciec go odklada do łozeczka i kima dalej. Dzisiaj T. postanowil po drugim karmieniu o 5.00, zostawic małego u mnie w łóżku a sam się przeniosł do salonu. Stwierdzam jednak ze to błąd, bo ten maly skubaniec czuł cyca i co jakis czas budzil się szarpiac mnie za stanik, albo nurkując w przescieradle w poszukiwaniu jedzonka...hehe, wygladało to komicznie jak tak nurkował tym nosem, ale do smiechu mi nie było bo spac nie moglam przez to;-0
 
Justa- zaraz Ci posle pw. A z opowiesci o chrzcie sie niezle ubawilam:-D:-D

Akaata
- no to mialas nocke marzenie ;-) U nas tak bylo w trakcie zabkowania. Wiem co czulas....

Sandrahaha - pola pod kocykiem takim dziurkowanym, a jak chlodniej to pod dwoma. Polozna na poczatku mnie przestrzegla by nie klasc malej pod kolderke, bo moze sie nakryc, ew wsunac pod, i udusic:baffled:, no i tak z tymi kocykami sie przyjelo.

Kwiatuszku - bardzo dobrze robisz z ta podyplomowka. Po pierwsze wyrwiesz sie z domu po dosc dlugim czasie siedzenia, a po drugie - zainwestujesz w siebie, a to bardzo wazne. Trzymam kciuki za Ciebie i Tate:tak:

Sospetosa- Ty nie boj zaby! Chlopaki wroca ani sie obejrzysz stesknieni za Toba! Dolaczam do grona Twojego fanclubu :tak: i podziwiam za decyzje o podjeciu pracy.



Zimno! Oby Poli nic nie bylo po takiej zmianie pogody, bo w PL obciekalysmy potem, tu od wczoraj grzeje, bo zimno w domu.

weny nie mam na nic, mialam sie zabrac za sprzatanie, ale bycze sie.
Przywiozlam kilka ksiazek z PL, i czytam z zapalem.
 
AsiaBB- witam z powrotem i zdrówka dla Maluszka!
Ella- wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ!!!

Qurcze- wieje równo, obserwuję tylko przechodzące nad nami fronty :-D Zaraz zwijamy się na spacerek, bo ile można siedzieć w chacie, tzn. pójdziemy jak tylko Kubek raczy wstać :-D
 
Qrcze, nie pokazuje mi ostatniego nie przeczytanego posta i przez to widze,że polowe przegapiłam. To juz nie pierwszy raz mam cos takiego..hhmmm.

Ella...wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:-)

justa....no sie usmialam z tego allaha:-)
 
powiem wam jeszcze jaka faza byla przy chrzcie, moja mała ma na imie alija, pisze sie aaliyah no i ksiadz oczywiscie nie skumal tego imienia i je czytal tak jak sie pisze, i chce chrzcic mala i mówi: aliahu jak ciebie chrzcze... aliahu buhahaha, wszyscy w kosciele zaczelismy sie smiac, ksiadz tez, poprawilam go i powiedzialam ze to dziewczynka... szkoda ze nie powiedzial allahu...

Dobre!!!

A ja zaczynam mieć doła jak pomyślę że za dwa tygodnie wracam do pracy no i kwestia dowożenia rano malca do teściowej 16 km w jedną stronę po południu no problem ale rano nawet mi się nie chce o tym myśleć, a jeszcze jak pomyślę o tych korkach na W-wie

Basia głowa do góry, pomyśl sobie,że mały będzie z babcią, a nie z obcą osobą więc nawet 16km to nie problem w tym wypadku. Rano też sobie dacie radę, a na którą będziesz miała do pracy?

Ella wszystkiego naj z okazji rocznicy. Widzę,że taką różnicę macie jak my przed ślubem się 6 lat znaliście :)

Gosieńka no to wesoło masz z tą swoją trójeczką :))) Kawka pomogła???

U nas dziś wieje strasznie, zmykam porządki robić bo mamy jutro gości na weekend.
Do wieczorka!
 
reklama
Akaata spoko -w ciąży mogłyśmy to i teraz możemy:)

Ja się witam -podczytuję ale nie mam weny...

OOOO kolejna rocznica!!!! gratuluje Ella
 
Ostatnia edycja:
Do góry