Kwietniówki 2010!!!

[monia555]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!

Własnie zauważyłam, że na suwaczku mamy dziś

skończone 5 miesięcy

jak ten czas szybko leci...

o jaaaki duuuuzy chłopak! Sto lat nasz mężczyzno :-)

dostał pozwolenie na ten wyjazd pod warunkiem że się jeszcze dziś spakuje na wczasy (przecież nie bede tego robić jutro sama ani na chybcika w niedziele bo tak nie lubię). No i spakował już siebie i Janka :-) na jutro zostało mi moje i Marka rzeczy spakować a w niedzielę kosmetyki, łóżeczko, buty i wózek

hehe, uwielbiam pakowanie...a to na wczasy to już w ogóle zarąbiste...dla takiego malucha to wszystko dosłownie się przyda...body długie, body krótkie, spioszki, pajace cienkie, pajace grube, dresiki, sweterki, kurteczka, 50 rodzajów czapek, itd, itd...a do tego bujaczek, wózeczek, mata, bla, bla, bla...my się śmialiśmy, że gabarytem na wczasy jechaliśmy, bo kombi było załadowane po dach i jeszcze z tyły bagażnik z rowerami jechał...normalnie wesoły autobus :-)
Aga, miłego pakowania !!! obyś niczego nie zapomniała :-)

cześć dziewczyny ja tylko na chwileczkę bo muszę się pakować wyjeżdżam jutro z samego rana na tydzień do moich rodziców a tam internetu nie ma

Mój synek też dziś skończył 4 miesiące tak jak Tymuś

sorry że nie na odpowiednim wątku ale się śpieszę a chciałam napisać że byliśmy dzisiaj na 2 szczepieniu i jak na razie bez problemu malutki waży 7660kg i ma 69 cm

tak więc do następnego napisania

Sto lat dla solenizanta i miłego wypoczynku !

przeżyliśmy burzę średniej jakości, trochę popadało i takie fajne powietrze się zrobiło...Hanusia śpi, a mamusia postanowiła z pazurkami powalczyć...zaraz spadam do spania, bo moje dziecię 3 x w nocy ostatnio je i nie chce być mniej...

miłego wieczorku mamuśki...

 

[beti1982]

Małż zrobił mi kontroling
Miał wyjście służbowe do Urzędu Skarbowego i zajechał do domu.
No i przyłapał ciężko spracowaną żonę na farmie FB

no trudno dzis nie będę mogła ponarzekać że nie miałam czasu na nic ;-)

No to ładnie... pewnie i tak jakoś się udało wymigać np. 13 w piątek

13, mam nadzieję, ze żołądek się juz unormował... chociaż jak przeczytałam co zjadłaś, to aż mi się kiszki ścisnęły;-)

Dzien calkiem do d..y.Wlasnie wyszla od nas pediatra.V jak zaczela plakac pare h temu,to nic sie nie zdalo na uspokojenie jej.Wszystko wyprobowane,a ona ciagle w piszczacy ryk.Pediatra przyjechala,zbadala i stwierdzila,ze "to zmiana pogody".Mi szczena opadla...coz trzeba ponownie zmienic lekarza.
Ide sobie,bo glowa mi peka...dopiero poludnie,a ja mam juz dosc.
No i zla matka jestem,bo sie zirytowalam i za nic uspokoic sie nie moglam,a przeciez to nie V wina.heh :-(
Lepszego dnia dla Was,bye.

Biedne dziewczyny..:-(. mam nadzieję, że winowajca wkrótce się pokaże
Elvie, witaj:-)... mam nadzieję, że u Was wszystko już dobrze...
Kwiatuszku, miłego odpoczynku... buziaki dla Tymonka :* :* :* :*
Sospetossa, jak tam po pierwszym dniu w pracy? jak sobie poradzili chłopcy bez Ciebie? Buziaczki dla Adasia na miesięcznicę :* :* :* :* :*
Basiu, udanego wypoczynku i oczywiście buziaki dla dużego Wiktora :* :* :* :*

Ale się wycałowałam oczywiście w imieniu najmłodszej;-)
Agnieszka, to się nazywa dobra organizacja pracy wiadomo kto porusza szyją w rodzinie:-)

Dodam do opowieści ząbkowych dzisiejszy dzień Justynki, która wisiała co godzinę, 1,5 na cycusiu albo szalała na macie, albo na rączkach, albo w wózku... spała 2 razy po godzinie, a jak wstała o 14.30, to zasnęła dopiero o 19,30 i już sama nie jestem pewna czy to ząbki czy mało pokarmu
Kwiatuszek, Ty chyba miałaś ostatnio podobnie... poprawiło się już u Was?

 

[AgnieszkaSz-r]

o jaaaki duuuuzy chłopak! Sto lat nasz mężczyzno :-)



hehe, uwielbiam pakowanie...a to na wczasy to już w ogóle zarąbiste...dla takiego malucha to wszystko dosłownie się przyda...body długie, body krótkie, spioszki, pajace cienkie, pajace grube, dresiki, sweterki, kurteczka, 50 rodzajów czapek, itd, itd...a do tego bujaczek, wózeczek, mata, bla, bla, bla...my się śmialiśmy, że gabarytem na wczasy jechaliśmy, bo kombi było załadowane po dach i jeszcze z tyły bagażnik z rowerami jechał...normalnie wesoły autobus :-)
Aga, miłego pakowania !!! obyś niczego nie zapomniała :-)



Sto lat dla solenizanta i miłego wypoczynku !

przeżyliśmy burzę średniej jakości, trochę popadało i takie fajne powietrze się zrobiło...Hanusia śpi, a mamusia postanowiła z pazurkami powalczyć...zaraz spadam do spania, bo moje dziecię 3 x w nocy ostatnio je i nie chce być mniej...

miłego wieczorku mamuśki...

Listę mam ... coby niczego nie zapomnieć :-) sporzadzona odpowiednio wcześniej i jak coś się przypominało to było wpisywane...

 

[13x13]

Jestem wieczorkiem.
Alicja śpi, pierogi z truskawkami wcinam i uciekam na jakiś filmik z małżem:-)

Betu dziękuję jest już ok a co ja takiego strasznego zjadłam

 

[e.salamandra]

No proszę..Wczasowiczki nasze będą się byczyć w najbliższych dniach Przede wszystkim pogody życzę!!!!!
Gratulacje dla naszych mini solenizantów Oj zachrzania czas!

kittek to super, że udało się Wam spiknąć z Gosieńką! Z reguły takie umawianie się odbija się echem. Jestem ciekawa zdjęć z wizyty!!

sosspetosa a jak po pierwszym dniu pracy????

 

[sospettosa]

sosspetosa a jak po pierwszym dniu pracy????

Ach, padam na twarz, głowa mi pęka, nogi bolą i do tego wyrzuty sumienia, że dla tych marnych groszy muszę co dnia zostawiać syna na cały dzień

 

[e.salamandra]

serce pewnie pęka. Ja jestem z moim Adasiem 24h na dobę i nie mogę sobie wyobrazić rozłąki na 8h. Czasami marzę o takiej chwili wytchnienia, ale przemawia przeze mnie już przyzwyczajenie do jego stałej obecności

 

[13x13]

wyrzuty sumienia,

Nawet tak nie myśl -przecież dla Niego to robisz

A ja weszłam do naszego archiwum... łza sie w oku kręci -kiedy to zleciało... gdzie nasze brzuszki
Jak tak patrze na swoją pociechę -jak z bezradnych piąstek teraz takie sprawne rączki się zrobiły to nie wiem gdzie ten czas ucieka..

Ech idę
Spokojnej nocki...

 

[beti1982]

Jestem wieczorkiem.
Alicja śpi, pierogi z truskawkami wcinam i uciekam na jakiś filmik z małżem:-)

Betu dziękuję jest już ok a co ja takiego strasznego zjadłam

Ty pewnie nic takiego, ale mój żołądek nieprzyzwyczajony do takich rarytasów, pewnie by zastrajkował

Sospetossa, będzie dobrze... przecież Adasiowi krzywda się nie dzieje, poza tym chyba zostaje z tatą... a Ty wróciłaś na pełen etat?

No to chyba na tyle... idę w kimono, coby jutro wstać bez cieni pod oczami Poza tym nie wiem, jak często będę wstawała do mojej Gargamelki
Dobrej nocki

 

[Aniash2]

Hej dziewczyny przepraszam z góry za moja nieobecność ale nie mam dostępu do neta i w ogóle zaczęło się u mnie bardzo kiepsko dziać.Budowa domu nas rujnuje
Chciałam się zapytać jak u was z okresem bo ja odstawiłam małego w czerwcu od cyca i nadal nie mam okresu jak jest u was?? Boje się ciąży choć żadnych jej objawów na razie nie miałam ,a taka sytuacja kiepska była w w połowie czerwca!!co o tym myślicie.Bardzo proszę o odpowiedzi.