reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Na kulinarny zaraz cos wstawię :tak:
Marek śpi ... chciałam napisać a Janek śpi na dole ale właśnie wszedl ze stwierdzeniem, że jednak śpi na górze ... więc miałam szybką akcje usypiania ;-)
 
reklama
Kochane nadrobiłam, chciałam poodpisywać,ale w między czasie przypaliłam 10 litrów powideł śliwkowych shit!!!! Wszystko poszło do toalety...
Tyle pracy na marne.....
Zła jestem jak osa.
Mamy gości... siostra T i brat, nikt nie poczuł... wrrrr
 
Ja chciałam dzisiaj robić z jerzyna ale słoików brak więc nic nie robiłam...a szkoda bo tyle ich mam na polu za plotem że szkoda żeby się marnowały...już wino nastawione, nalewka sie robi, coś pomroziłam...ale dżem i konfitury by się przydały...
 
To się nazywa rozładowanie tłoku:-D
Kilka farm na FB i tutaj można nadrobić w 5 minut:-D
hehe, i nie mogę się przyzwyczaić do tych pustek :-)

Agnieszka i kittek podziwiam Was dziewczyny... Ja mimo szczerych chęci nie znajduję już czasu. A właściwie chyba chęci nie mam :-D W tej chwili mam 10 min dla siebie kosztem nieogarniętego mieszkania. Wsuwam "obiad"( ostatnio jadam o tych porach), który jeszcze udało mi się przypalić w trakcie usypiania młodego. Ech.... padam. Za dużo jak na mnie jedną mam do roboty, ale nie będę rozpisywać Wam mojego rozkładu dnia, bo jeszcze sama siebie będę żałować:nerd:

Dobrej i przespanej nocki mamusie!!
 
a teraz o naszej nocce
po kąpanku maly jadl z jednej piersi wkurzal sie dalam z drugiej pojadl znowus ie wkurzal to znowu dalam pierwsza
ewidentnie odnioslam wrazenie ze nie moze sie najesc
no chyba ze to swedzace dziasla
jestem u mamy bez K
wiec zoastawilam ja z dziecmi i poszlam kupic bebiko
wrocilam zaczelam przygotowywac ale okazalo sie ze czajnik zakamienialy i w wodzie kamien plywal wiec zanim to zrobilam to jakos mamie usnal maly i sobie darowalam
budzil sie bardzo czesto i czesto jadl juz nawet nie patrzylam na zegarek ale mniej wiecej jak wczoraj
w dzien potrafi wytrzymac 3 godz ale rzadko glownie na spacerze
w domu to na ogól 1,5- 2
dzisiaj po kapaniu dam mu tradycyjnie cycka i jak tak sie bedzie zachowywal do dopoje bebikiem
jesli nie bedzie chcial pic to bede wiedziec ze to dziasla a nie głód
zobaczymy

jak wspomnialam meza nie ma a on zawsze kapie Hanie i usypia jak ma faze i nie zasnie sama
no a teraz wszystko na mnie spadlo
wiec karmiac Tymka slyszalam z drugiego pokoju natrentne: "mama, mama, mama!!!!"
masakra
poszlam z nia sie polozyc a ona sobie ubzdurala ze nei ma picia w rece i nie usnie bo nie ma picia
nie chcialam jej dac bo spi juz bez pieluch i zeby cyrkow w nocy nei bylo
ale piszczala na potege i jej dalam wiec pila pila pila
pytam czy siku? nie
no i o 1 w nocy slysze "mama!!!!!!!!"
lece a tam oczywisice zasikane łóżko no i zmiana poscieli o 1 w nocy a tam juz Tymoteusz sie drze...
masakra
dobrze ze K dzis wieczorem wraca
OMG Kfiatek
Toz to maly armagedon.... i jak tu na drugie dziecko sie zdecydowac ;-)

a ja padam na twarz, jestem tak nie wyspana że szok.
trochę w tym mojej winy / bo siedziałam do 23.30 na necie/ no ale kto przypuszczał, że Ola weźmie zły przykład z koleżanki Poli i od 2,30 do 4.30 nie będzie chciała spać...:confused2:
nie wiem o co jej chodziło, zjadła normalnie i zawsze przy cycku zasypia, a tu nic oczy jak talarki i heja. No to ja zaczęłam mleko odciągać (no bo zapas trzeba zrobić na sobotę bo mamy wesele) a ona jak zahipnotyzowana patrzy się na mnie co ja robie i się śmiej. T. oczywiście chrapie, mnie już krew zalewa no i mleko z nerwów nie chce lecieć. Nic to położyłam się, dałam jej smoka w nadzieji że on ją uśpi i leżymy we 3. T. chrapie. Ola się wierci. Po jakis 15 min T. budzi się i "mnie budzi" :baffled: bo Ola nie śpi tylko się wierci. Ja mu odp: że niemożliwe, to dopiero heca, że tak spałam i chrapalam że nie zauważyłam ;-) nosz kurde tak mnie wk... że oj. Nic zaczął ją głaskać itp i sam zasnął a dzieć nie. Znowu się budzi po chwili i mówi że ja przeloży do łóżeczka, a ja mu że jak ma zamiar tam sterczeć i wkładać jej smoka to prosze bardzo. Cisza. Ola nadal z nami w łóżku. PO kolejnych ok 10 min ja ją wziełam na ręce bo widzę że spać jej się chce ale nie może zasnąć no i zaczęła marudzić, no ale też nie skutkowało, ręce i kręgosłup boli więc ją spowrotem do łóżka, ona nadal oczy jak 5 zł, w końcu Pan Tata wstał, wziął dziecię na ręce i zaczął ja lulać i zasnęła po jakiś 20-30 minutach.
Potem pobudka o 7. Także mało pospałam... może w dzien uda się nadrobić w co wątpię.
hahahahah
jakbym o naszych nockach czytala
juz w aktach desperacji kolyszac Polke na stojaco noga Ł szturchalam z pretensjami: skonczylbys chociaz chrapac, bo inni spac nie moga :-D:-D

idę zrobić sobie kawę i nadrobić BB no i FB.

A odnośnie FB czy któraś z was moich sąsiadek na farmie dostała kiedykolwiek jakikolwiek gift ode mnie? bo ja nie wiem czy one się wysyłają, ja wysyłam ale czy wy je dostajecie?
dostaje, dostaje
i tez posylam:tak:

wszyscy na FB siedzą???
to ja zrobię trochę zamętu -jest coś takiego jak automatyczna wyłapywarka giftów hehehe
ze co??
to ja nie znaju.....:no:

Udanej podróży :-D tylko nie pakuj się na 5 minut przed wyjazdem :-D:-D:-D
kupki juz od tygodnia robie...i sama nie wiem co spakowac i jaka pogoda ma byc w przyszlym tygodniu

Z serii OGLOSZENIA PARAFIALNE.

Kochane, ja Wam strasznie dziekuje za zaproszenia na TI czy FV na FB haha, nie wpadlam jednak w szpony tego nalogu. Na FB grywam w pokera, jakies tam przesuwanie klejnocikow i odszukiwanie roznic na zdjeciach... Spokojnie mozecie przestac przysylac mi zaproszenia z aplikacji TI, FV czy czegokolwiek w tym stylu, bo i tak musze ignorowac.

:-)
to nie ja , to nie ja:-D:-D:-D:-D
ja juz Wiem ze nie farmerujesz

Rąbneło mnie na mózg (tak to pieknie kiedyś chyba Justa napisała :-) ) i z okazji zakończenia mojego macierzyńskiego robię grilla na 25 osób.
Forget, ale zakonczenia macierzynskiego sie nie celebruje, no co Ty ;-)

Kochane nadrobiłam, chciałam poodpisywać,ale w między czasie przypaliłam 10 litrów powideł śliwkowych shit!!!! Wszystko poszło do toalety...
Tyle pracy na marne.....
Zła jestem jak osa.
Mamy gości... siostra T i brat, nikt nie poczuł... wrrrr
buuuuuuuu
chyba bym sie pociela, tyle roboty i do kosza




Cycki mi rozsadza. Zaraz musze poodciagac
Polka w podrozy malo cyckac chciala,a tu produkcja pelna para. Z miseczki D na K chyba przeskoczylam :eek:
 
hejka, troche ponadrabialam, dodam ze extra wstalam dzis wczesniej zeby na kompie posiedziec i poczytac co tu jest grane:-), przenioslyscie sie wszystkie na tego FB? ja nic z tego nie kumam:-:)zawstydzona/y:
kurde ciagle cos tu sie dzieje i na nic nie mam czasu...
droga do polski byla ok, mala spala 3 godzinki, potem jedzonko, potem znowu spala, obudzila sie juz w polsce i zaczela jeczec.. ale to juz bylo po 5 godzinach jazdy, spocila sie w tym maxicosi... musialam ja zabawiac i jakos dotralismy do mamy, deszcz jakis potforny lal i musielismy wolno jechac a walilo w samochod i mala jakas niespokojna sie zrobila chyba od tego... jechalismy 5,5 h i mala dala rade, ale jakby to dluzej bylo to byloby ciazko, takze katik zaproszenie nadal aktualne, ja 5 wrzesnia wracam do niemiec, a ty chyba 10 tak??

piszecie o przyjazniach, moim zdaniem przyjaznie w polsce sa bardzo trwale, w niemczech tego nie ma... wogole falszywy to narod. a w polsce to ja mam przyjaciolki od lat i kupe ludzi na ktorych moge liczyc, jasne ze trzeba rozroznic przyjaciol od "przyjaciol", ale te prawdziwe przyjaznie dobrze sie trzymaja, mysle ze to tkwi w naszej mentalnosci, ludzie trzymaja ze soba, odkad jestem w niemczech to wlasnie tego mi najbardziej brakuje... wogole polska jest super!! dziewczyny cieszcie sie ze w polsce mieszkacie! tu jest tak super! na miacho wychodze z alija a tam kupa mam z dziecmi! tu znajomy, tam znajoma..., do domu do mojej mamy ciagle ktos przychodzi zobaczyc mala, dostajemy kupe prezentow! tu ciotka nas na obiad zaprasza, tam kuzynka na kolacje... ciagle cos sie dzieje, kurde w niemczech to do nas wszyscy by na grilla przyjezdzali ale do siebie to nas nikt nie zaprosi... nawet siostra ani tesciowa...szkoda gadac, a polskiej goscinnosci nie pobije nikt. sklepy jakie super w polsce! ludzie tez wiecej zarabiaja, duzo sie zmienilo.. jest coraz lepiej:tak:
ale sie napisalam...nie cierpie dlugich postow:wściekła/y:
 
Witam z rana.
Mój dziec nie śpi od godziny. A ja ponadrabialam i chwytam sie za dokumenty... jeszcze mam 5 części do zrobienia, do tego trzeba sie zdecydować co bierzemy na wczasy, wyprasować, wyprać co trzeba, po walizkę do mamy ehhhhhh ...

Justa cieszę się że jesteś znowu z nami :tak: A wy zamierzacie kiedyś wrócić do Polski??
 
reklama
Justa- toś mnie o poranku podbudowała :)))
Zaraz zmykam do fryzjera :D Chłopaki z papą zostają, ale to dla nich nie pierwszyszna. Mleko ma, listę zadań ma, więc da radę.
Uciekam i 3majcie kciukasy, żebym wyglądała jak człowiek ;)
 
Do góry