reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Aniez dzięki:-D nie tyle dumną co leniwą -a to już jeden kurs do Alicji mniej:-D :-D

Co do smoczkow to Konstancja pala do nich niechecia i nie jest to tajemnica

Moja z kolei na drugie powinna mieć Smok:confused2: Każdy, jakikolwiek, bez znaczenia skąd i nie ważne czy do góry nogami -byleby był jak go chce:sorry:

13 dzięki za chęci, będę w cz-wa u mamy, to podejdę do tesco. A na jakim dziale to szukać?

U mnie jest dział dzieciowy -za pampkami i koło jedzonka dla dzieci -smoczki wkładki laktacyjne butelki gryzaki laktatory i tam są właśnie tescowe woreczki:tak:
 
reklama
13 cenne info- bo ja ani woreczków ani kubeczków poza tymi aventowymi nie znalazłam w żadnej aptece a w TESCO nigdy nie widziałam...jeśli masz takowe na stanie to w wolnej chwili pls wrzuć fotkowe opakowanie
 
Aniez dzięki:-D nie tyle dumną co leniwą -a to już jeden kurs do Alicji mniej:-D :-D



Moja z kolei na drugie powinna mieć Smok:confused2: Każdy, jakikolwiek, bez znaczenia skąd i nie ważne czy do góry nogami -byleby był jak go chce:sorry:



U mnie jest dział dzieciowy -za pampkami i koło jedzonka dla dzieci -smoczki wkładki laktacyjne butelki gryzaki laktatory i tam są właśnie tescowe woreczki:tak:

he he to samo i moja, moja wszystko co ma w zasięgu ręki to juz jest w buzi: zabawki, pieluchy, moje ręce itp...
 
My meldujemy się po basenie :) było super! jutro moze sie nad zalew wybierzemy z małą- poplażujemy się jesli bedzie poggoda oczywiście ;)

Tymczasem dobrej nocki :)

(Kwiatuszek- współczuje Ci tych nocy...my mamy koszmarne poranki :/)
 
[
jeśli masz takowe na stanie to w wolnej chwili pls wrzuć fotkowe opakowanie

Oj kurcze opakowania nie mam już... ale jest dokładnie w takiej tonacji jak tescowe wkładki laktacyjne -różowe:)
Jak przy okazji będę to zdjęcie cyknę i wkleję:)

a znalazł je mój S -jak się okazało że na allegro za te pojemniczki na mleko jak za zboże chcą -a jedyne woreczki w rozsądnej cenie były za wisłą (ok 20 km) to poszedł do tesco -dał kilkanaście złoty za taki zapas worków ze do dziś je mam -i pojemnosć spra bo chyba ok 250ml... kurcze ale to nie ten wątek więc wkleję tego posta też w zakupy
 
a ja zapomniała Wam się przyznać że przeżyłam dzisiaj chwilę grozy:szok::zawstydzona/y:
utopiłabym własne dziecko:zawstydzona/y:
boże jak sie wystraszylam, bo położylam ja na brzuszku na tym miśku gąbce do kąpieli /codziennie tak robię/ no i myję plecki zadowolona ale słysze dziwny odgłos, a jej się rączki zsuneły i nie miala jak się podeprzeć i twarz w wodzie. Wyciągnęłam ją szybko, była śliska od piany i mało co jej nie upuściłam, biedaczka tak się krztusiła a ja nie wiedziałam co robić, czy krzyczec ratunku czy co, ale zaczęła kasłać, wypluwać wodę a ja ją ostukiwać i jakoś załapala oddech. Ona w płacz i ja. Czarne łzy mi leciały od tuszu a ona sie patrzy i sie śmieje. No ale od razu przypomnał mi się ten artykuł co ksiądz dziecko utopil podczas chrztu, że ono zmarło dopiero po jakimś czasie, więc siedziałam nad Olciąi patrzyłam czy oddycha w sumie cały czas sprawdzam.
Dziewczyny normalnie nie do opisania to co sie czuje w takiej sytuacji gdy dzieć nie może oddechu złapać. :no:
Zapowiedzialam T. że już nie myję dziecka
 
Kochane co się spłakałam po dzisiejszych postach...

Karola jesteście dzielne kobietki i pamiętajcie,że jesteśmy z wami.

Aniam też uważam,że dobrym pomysłem byłoby usunięcie nr i nawet zdjęć Karoli. Co ty na to?

Akaata utul Oleńkę od nas.

Kwiatuszku podziwiam, może spróbujesz jednak z butlą?

Katik no to się gadulec Poluni włączył, ja czasami Mai dotrzymuję towarzystwa,ale częściej zostawiam misie z karuzelki w zastępstwie.

My dziś się plażowaliśmy, Mai bardzo podobały się fale. Gadała non stop. Za to nasza mała terrorystka spłakała się przy jedzeniu na plaży ( w domu też czasami tak ma więc to nie przez plażę) ludzie dziwnie patrzyli. Wrrr!

Zaraz mąż jedzie po gości na dworzec więc trochę zabiegana będę przez kilka dni, mam nadzieję,że nie będziecie się gniewać :)

Dobrej nocki!
 
reklama
Do góry